15 kwietnia spójrz w niebo. Ogromne szanse na zorze polarne w Polsce
Zorze polarne w Polsce nie były widoczne od kilku miesięcy, ale jest szansa, że obejrzymy je w najbliższym czasie. Prognozy udostępnione przez NASA i NOAA zakładają wystąpienie burzy magnetycznej nawet klasy G4. Jest to sprawka Słońca, które w ostatnim czasie wyrzuciło z siebie koronalne wyrzuty masy.

Słońce w ostatni weekend wykazało się aktywnością, której efekty zostały skierowane w stronę Ziemi. W nocy z 12 na 13 kwietnia doszło do dwóch koronalnych wyrzutów masy i w ten sposób rozpędzone cząstki z naszej gwiazdy zaczęły lecieć w kierunku planety. To daje ogromne szanse na wystąpienie burzy magnetycznej, a tej będą towarzyszyć zorze polarne.
Burza magnetyczna nawet w skali G4
Zarówno NASA, jak i NOAA wydały ostrzeżenia o nadchodzącej burzy magnetycznej. Jedna prognoza zakłada, że do uderzenia może dojść już w nocy z wtorku na środę (z 15 na 16 kwietnia), choć samo zjawisko burzy ma wystąpić dopiero jutro po południu. Bardziej szczegółowe informacje powinny być znane w momencie, gdy rozpędzone cząstki zaczną dolatywać do Ziemi.
Większość prognoz zakłada wystąpienie burzy magnetycznej w skali G2 lub G3. To powinno spowodować, że zorze polarne powinny być widoczne z części Polski. Jednak mówi się nawet o skali G4. Wtedy zjawisko powinno być dostrzegalne z całego kraju, co jest rzadkie. NASA zakłada nawet KP8.
Zapewne pamiętacie zorze polarne z marca czy maja 2024 r. Wtedy byliśmy świadkami naprawdę niezłego widowiska. Czy dojdzie do powtórki? Pozostaje wierzyć, że tak, ale prognozowanie tego typu zjawisk nierzadko bywa obarczone sporym błędem.
Szansa na najlepsze zorze polarne w Polsce od miesięcy
Jeśli prognozy o wystąpieniu silnej burzy magnetycznej sprawdzą się, to zorze polarne nie tylko mogą być bardzo spektakularne, ale nawet widoczne na terenie całej Polski. Niestety prognozy na wtorek zakładają duże zachmurzenie, ale w środę ma być już znacznie lepiej. Wtedy w kraju rozjaśni się (i przy okazji zrobi się bardzo ciepło).
Warto dodać, że wyrzucone cząstki ze Słońca mogą uderzyć w atmosferę Ziemi jedne po drugich lub też połączyć się w całość. Wystąpienie jednej chmury plazmy korzystnie wpłynie na warunki zorzowe.
Zorza polarna to zjawisko, które występuje w górnej części atmosfery i jest następstwem wcześniejszych rozbłysków słonecznych. Koronalne wyrzuty masy powodują wyrzucenie w przestrzeń naładowanych cząstek. Jeśli Ziemia znajdzie się na ich drodze, to następnie wchodzą one w reakcję z jonosferą i to powoduje efekt świecenia.