Niesamowita zorza polarna nagrana z pokładu ISS. Intensywnie zielona
Astronauta NASA zarejestrował z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zorzę polarną, którą mógł oglądać w widoku, którego nie doświadczymy na Ziemi. W trakcie przelotu ISS uchwycił na nagraniu niesamowite zjawisko, które było intensywnie zielone. Smaczku całości nadały sztuczne światła na powierzchni planety.
Astronauci przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej mogą podziwiać Ziemię w taki sposób, który nie jest nam dany na powierzchni. Dotyczy to także różnych zjawisk, które zachodzą w atmosferze planety. Dobrym przykładem jest tutaj nagranie, które udostępnił jeden z astronautów NASA będący częścią obecnej załogi ISS.
Astronauta NASA uchwycił z ISS intensywnie zieloną zorzę polarną
Szczęściarzem był ponownie Don Pettit. To astronauta NASA, który co chwilę raczy nas spektakularnymi widokami, które udaje mu się dostrzec z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wcześniej w tym miesiącu był świadkiem niesamowitej zorzy, którą udało mu się uwiecznić na krótkim filmie.
Astronauta NASA zarejestrował z pokładu ISS zorzę polarną, która była intensywnie zielona. Nagranie pokazuje niesamowite zjawisko zachodzące w górnej części atmosfery Ziemi, które było efektem burzy magnetycznej. Jeszcze niżej można dostrzec skupiska sztucznego światła, które pochodzą z terenów zabudowanych na Ziemi. Wygląda to naprawdę spektakularnie. Obejrzyjcie to koniecznie na poniższym wideo.
Zorze polarne coraz częstsze
Zorza polarna to zjawisko, które występuje w górnej części atmosfery i jest następstwem wcześniejszych rozbłysków słonecznych. Koronalne wyrzuty masy powodują wyrzucenie w przestrzeń naładowanych cząstek. Jeśli Ziemia znajdzie się na ich drodze, to następnie wchodzą one w reakcję z jonosferą i to powoduje efekt świecenia. Niekoniecznie na zielono, bo zorze polarne są w stanie przyjmować także inne barwy.
W ostatnim roku zjawisko było dosyć częste, co jest związane z 11-letnim cyklem słonecznym. Obecnie gwiazda Układu Słonecznego znajduje się w tak zwanym maksimum i to wpływa na zwiększoną aktywność. Dlatego częściej dochodzi do rozbłysków i te skierowane w naszą stronę, przynoszą nam ich efekt uboczny w postaci zorz.
Don Pettit specjalizuje się w fotografowaniu Ziemi i kosmosu z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na jego profilu w platformie X co chwilę pojawiają się nowe zdjęcia czy filmy. Niektóre z tych materiałów są naprawdę spektakularne. Ciekawą zorzę zarejestrował kilka miesięcy temu także Matthew Dominick, który również jest astronautą NASA.