Aktywne wulkany na Wenus? Zaskakujące dane i kolejna sensacja

To czy na Wenus występuje aktywność wulkaniczna, do tej pory było jedynie przedmiotem dyskusji. Teraz naukowcy mają silne dowody, że na powierzchni naszej kosmicznej sąsiadki mogą zachodzić procesy wulkaniczne.

Do tej pory naukowcy posiadali pośrednie dane wskazujące, że na powierzchni Wenus mogą być wciąż aktywne wulkany. Przemawiały za tym m.in. rejestrowane przez sondy pioruny. Wyładowania mogą powstawać w trakcie wybuchów wulkanów. Ponadto na tej planecie występują opady kwasu siarkowego, którego źródłem mogą być chmury wulkanicznego popiołu. Z kolei w 2020 roku w badaniach wskazywano, że na powierzchni Wenus wyróżniono świeże przepływy lawy.

Najnowsze wyniki badań mówią o bezpośrednich obserwacjach aktywności wulkanicznej na Wenus. Bazują one na danych zebranych przez sondę Magellan, która skanowała powierzchnię tej planety w latach 1990-1992.

Reklama

Magellan na orbicie wokół Wenus spędził w sumie cztery lata, mierząc jej pole grawitacyjne i jednocześnie mapując jej powierzchnię. Mimo przeprowadzenia trzech cykli mapowania nie zauważono żadnych erupcji, co wskazywałoby, że potencjalna aktywność wulkaniczna występuje tu sporadycznie.

Naukowcy, analizując archiwalne dane, odkryli, że jeden z wulkanicznych kraterów w czasie następujących po sobie cykli mapowania poszerzył się, a jego kształt był zdecydowanie inny. Na pierwszych zdjęciach krater miał powierzchnię około 2,2 kilometra kwadratowego i względnie okrągły kształt. W kolejnym mapowaniu ten sam krater miał już prawie 4 kilometry kwadratowe powierzchni oraz mocno nieregularny kształt.

Badacze nie są pewni, czy w środku krateru na nowszych zdjęciach widoczne jest jezioro lawy, czy też jest tam zastygnięta płaska powierzchnia. Z drugiej strony naukowcy zaznaczają, że powstałe zmiany mogą być spowodowane trzęsieniem ziemi, lecz również to wskazywałoby na występowanie tam aktywności geologicznej.

Aktywność wulkaniczna na innych planetach jest o tyle interesująca, gdyż Wenus nie posiada płyt tektonicznych. W przypadku Ziemi właśnie na ich styku znajduje się większość wulkanów. Wspomniany wenusjański wulkan zapewne jest tzw. hotspotem, który można porównać do tego, który stworzył Hawaje na naszej planecie.

Przez wielu naukowców Wenus nazywana jest "siostrą Ziemi", gdyż pod względem wielkości jest podobna do Błękitnej Planety. Dodatkowo oprócz Ziemi i księżyca Io mogą mieć tu miejsce procesy wulkaniczne. Badania nad pozaziemskim wulkanizmem są niezwykle istotne, ponieważ dzięki nim możemy poznać, w jaki sposób wychładzają się planety na przestrzeni setek milionów lat oraz dlaczego Mars nie jest już aktywny wulkanicznie. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Science.

Niezwykły wulkanizm na Wenus

Powierzchnia Wenus jest pokryta w około 80 proc. przez równiny wulkaniczne. Ciekawostką geologiczną jest to, że na tej planecie występują wielkie wulkaniczne kopuły mające od 20 do 50 km średnicy i od 100 do 1000 metrów wysokości. Według niektórych mogą przypominać naleśniki, których szczyty są popękane i układają się w pajęczą sieć. Wenus posiada kilka razy więcej wulkanów od Ziemi - wyszczególnić można tutaj co najmniej 167 ogromnych wulkanów, których średnica przekracza 100 km. Na naszej planecie jedynym kompleksem tej wielkości jest Hawai’i na Hawajach. Kolejnym interesującym zagadnieniem jest to, że około 85 proc. wulkanów na Wenus jest niemal w idealnym stanie (nie zostały zbytnio dotknięte przez erozję), co również może wskazywać, że na występujący tutaj aktywny wulkanizm.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wenus | Kosmos | wulkanizm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama