Drugi księżyc Ziemi może mieć nietypowe pochodzenie

W zeszłym roku Ziemia miała tymczasowo drugi księżyc. Obiekt znalazł się na orbicie okołoziemskiej, a później odleciał. Skąd się wziął? Naukowcy przyjrzeli się tej skale dokładniej i mają pewne przypuszczenia. Wiele wskazuje na to, że był to odłamek Srebrnego Globu, który został wyrwany z powierzchni po kolizji z asteroidą.

Drugi księżyc Ziemi. Naukowcy z wyjaśnieniem jego pochodzenia.
Drugi księżyc Ziemi. Naukowcy z wyjaśnieniem jego pochodzenia.Addy Graham/University of Arizona materiały prasowe

Drugi księżyc Ziemi znalazł się na orbicie okołoziemskiej w zeszłym roku. Nie było to pierwsze tego typu zjawisko w historii. W listopadzie skała wyrwała się z wpływów grawitacji naszej planety i odleciała. Co to dokładnie było?

Drugi księżyc Ziemi to prawdopodobnie część Srebrnego Globu

Naukowcy postanowili przyjrzeć się z bliska asteroidzie 2024 PT5 o średnicy około 10 metrów, która na chwilę stała się drugim księżycem naszej planety. Jest to skała typu NEO (obiektów bliskich Ziemi), którą odkryto w zeszłym roku w Republice Południowej Afryki. Często pochodzą one z głównego pasa planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Tym razem musiało być inaczej.

Zespół badaczy wykorzystał teleskop Lowell Discovery Telescope w arizońskim Flagstaff, aby wykonać widma odbicia 2024 PT5. W ten sposób udało się m.in. ustalić skład chemiczny kosmicznego tworu, który był bogaty w krzemiany.

Następnie uzyskane widma porównano do danych zebranych z asteroid i tutaj nie doszukano się większych podobieństw. Zaskoczeniem było jednak, że skład może być zbliżony do tego, który znamy z Księżyca.

Dlatego naukowcy przypuszczają, że drugi księżyc Ziemi z 2024 r. był tak naprawdę fragmentem Srebrnego Globu. Prawdopodobnie został on wyrwany z powierzchni po uderzeniu asteroidy.

To drugi taki przypadek w historii

Uczeni słusznie zauważają, że obiekt 2024 PT5 jest dopiero drugim NEO pochodzącym z Księżyca. To może otworzyć nowy rozdział badań, których celem będzie ustalenie pochodzenia kolejnych asteroidów. Już teraz podejrzewa się, że co najmniej 16 ze znanych obiektów NEO mogło mieć swój początek na Srebrnym Globie.

Jeśli naprawdę istnieje populacja skał księżycowych czekających na odkrycie na orbitach bliskich Ziemi, to prawie na pewno są rzadkimi członkami populacji NEO
– wyjaśniają autorzy badań.

W ramach ciekawostki warto dodać, że 2024 PT5 ponownie zbliża się do Ziemi. Dla naukowców jest to niepowtarzalna okazja do przeprowadzenia kolejnych obserwacji oraz badań tego obiektu. Tym razem, choć dojdzie do zbliżenia z naszą planetą, nie nastąpi przechwycenie skały na takiej orbicie, aby stała się ona ponownie drugim księżycem.

Harissa przekracza granice i zdobywa podniebienia© 2025 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas