Mars Express uchwycił kaniony na Czerwonej Planecie. ESA udostępnia wideo
Mars Express to sonda należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej, która bada Czerwoną Planetę od lat. Orbiter przechwycił niesamowite widoki z powierzchni, gdzie widać marsjańskie kaniony. Mamy okazję obejrzeć je na nagraniu, które udostępniła ESA i trzeba przyznać, że krajobraz robi wrażenie.
Mars Express to sonda ESA, która znajduje się na orbicie Czerwonej Planety od ponad dwóch dekad. Była to pierwsza misja Europejskiej Agencji Kosmicznej, której celem był Mars. Do tej pory statek dostarczył mnóstwo danych o tym świecie oraz nagrań, gdzie można podziwiać spektakularne widoki. Teraz mamy okazję zobaczyć nowe, które pochodzą z obszaru o nazwie Nili Fossae.
Sonda Mars Express zbadała rejon Nili Fossae
Orbiter został wykorzystany do dokładniejszego zbadania regionu o nazwie Nili Fossae. Rozciąga się on wzdłuż wschodniego brzegu masywnego krateru uderzeniowego o nazwie Isidis Planitia o szerokości 1900 km. Powstał on w wyniku uderzenia meteorytu, co wydarzyło się około 4 mld lat temu.
Nili Fossae to bardzo ciekawy region, który wypełniony jest marsjańskimi kanionami. Rozciągają się one na kilkaset kilometrów i mają do kilkuset metrów szerokości. Znajdują się tu również grabeny, które powstają w wyniku zapadnięcia gruntu, gdy pomiędzy dwoma równoległymi rowami dochodzi do pęknięć.
W ostatnich latach naukowcy skupili się na Nili Fossae ze względu na imponującą ilość i różnorodność minerałów występujących na tym obszarze, w tym krzemianów, węglanów i gliny — z których wiele zostało odkrytych za pomocą instrumentu OMEGA należącego do Mars Express.
Na nagraniu także miejsce lądowania łazika Perseverance
ESA udostępniła nagrania zarejestrowane przez sondę Mars Express w trakcie przelotów nad Nili Fossae, gdzie można zobaczyć nie tylko rozległe kaniony regionu. Przy okazji na materiałach przechwyconych przez orbiter mamy również okazję obejrzeć krater Jezero. To miejsce, w którym w 2021 r. wylądował łazik Perseverance należący do NASA.
Nagranie powstało przy użyciu danych, które sonda Mars Express przechwyciła instrumentem o nazwie High Resolution Stereo Camera (HRSC). Warto dodać, że wraz z orbiterem ESA ponad 20 lat temu wysłała na Czerwoną Planetę lądownik Beagle 2, który to jednak został uznany za stracony. Do lądowania doszło grudniu 2003 r., ale łączność z maszyną nie została nawiązana. Prawdopodobnie w wyniku tylko częściowo otwartych paneli słonecznych, które uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie zamontowanej anteny.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!