Masz ochotę na coś tłustego? Koniecznie spróbuj tej metody

Czasem człowiek po prostu ma ochotę, by zjeść tłuste jedzenie w postaci jakiegoś fast fooda, co może kolidować z narzuconymi sobie planami dietetycznymi. Naukowcy znaleźli sposób, w jaki można pozbyć się łaknienia tłustego jedzenia.

Mamy już wiosnę i nieubłagalnie zbliża się lato. W związku z tym wiele osób zaczyna myśleć o tym, jak o siebie zadbać, by dobrze wyglądać na plaży podczas urlopu. Dobrym pomysłem jest zapisanie się na siłownię i regularne treningi, lecz same ćwiczenia mogą na nic się zdać, gdy przeciwstawia się nam własne ciało. Zdarza się, że człowiek odczuwa potrzebę zjedzenia tłustego jedzenia, które niekoniecznie jest właściwe, gdy chce się obniżyć poziom tłuszczu w ciele. Na szczęście naukowcy znaleźli odpowiedź na to, co robić w takim momencie.

Reklama

Naukowcy ze Stanowego Uniwersytetu w Waszyngtonie przeprowadzili badanie skupiające się na zjawisku znanym jako "inkubacja głodu", które odnosi się do tego, że im dłużej czegoś sobie odmawiamy, tym bardziej tego pragniemy. Pierwotnie to pojęcia było stosowane przez naukowców badających narkomanów uzależnionych od kokainy, lecz znalazło swoje zastosowanie również w dietetyce. W praktyce wygląda to tak, że im dłużej człowiek będzie jeść seler i jarmuż, tym większe będzie czuł pragnienie pochłonięcia jakichś lodów lub frytek.

Naukowcy postanowili sprawdzić wpływ wysiłku fizycznego na sygnały wywołujące w człowieku potrzebę niezdrowego odżywiania. Takim sygnałem może być reklama lub widok osoby, która je niezdrową rzecz. W swoim badaniu naukowcy użyli szczurów wyszkolonych w wyszukiwaniu wysokotłuszczowych granulek pokarmu. Gryzonie naciskały dźwignię, która gasiła światło, wydawała dźwięk i dostarczała im określoną ilość jedzenia.

Szczury podzielono na dwie grupy, z których jedna pełniła obiekt eksperymentu, a druga pozostała jako grupa kontrolna. Osobniki z pierwszej grupy zostały poddane ekstremalnym i wyczerpującym ćwiczeniom, podczas gdy zwierzęta kontrolne wykonywały swoje standardowe aktywności. Po zakończonym wysiłku szczury ponownie dostawały dostęp do dźwigni, ale tym razem nie dozowała ona granulek po naciśnięciu, a jedynie włączyła światło i wydała dźwięk.

Okazało się, że grupa szczurów, która nie ćwiczyła, naciskała dźwignie więcej razy niż grupa, która została poddana wyczerpującemu treningowi, co sugeruje, że dodatkowa aktywność fizyczna tłumiła ich apetyt na wysokotłuszczowe jedzenie. Naukowcy podkreślają, że badania na gryzoniach są wciąż na wczesnym etapie, a kolejne kroki to skupienie się na wpływie różnych rodzajów ćwiczeń na "inkubację głodu", a także na mechanizmach zachodzących w ludzkim mózgu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy