Nadchodzi zima El Niño. Na myśl o niej naukowcy łapią się za głowy

Robert Bernatowicz

Robert Bernatowicz

Aktualizacja

Połowa USA zasypana śniegiem, a połowa walcząca z suszą. Ta zima w Stanach Zjednoczonych może być pogodowym rollercosterem. Z pogodą było już źle, ale tej zimy może być gorzej. Koszmar nosi hiszpańską nazwę El Niño.

El Niño występuje, gdy ciepła woda gromadzi się wzdłuż równika na wschodnim Pacyfiku. Ciepła powierzchnia oceanu ogrzewa atmosferę, co pozwala na unoszenie się wilgotnego powietrza i rozwijanie się burz deszczowych.
El Niño występuje, gdy ciepła woda gromadzi się wzdłuż równika na wschodnim Pacyfiku. Ciepła powierzchnia oceanu ogrzewa atmosferę, co pozwala na unoszenie się wilgotnego powietrza i rozwijanie się burz deszczowych.123RF/PICSEL

El Niño to zjawisko pogodowe związane z globalnym ociepleniem, które negatywnie wpływa na wszystkie kontynenty. Powodem jest utrzymywanie się zbyt wysokiej temperatury wody w strefie równikowej Pacyfiku. Powstaje wtedy, kiedy słabną wiejące ze wschodu silne wiatry zwane pasatami, które nie ochładzają wody w Pacyfiku. Zjawisko otrzymało nazwę El Niño (po hiszpańsku chłopiec, dzieciątko), gdyż początkowo łączono je z okresem Bożego Narodzenia.

W tym roku El Niño zaczął się już w czerwcu, co bardzo zaniepokoiło naukowców. Obawiają się, że może wpłynąć na pogodę w Stanach Zjednoczonych podczas nadchodzącej zimy. To zdarzało się w przeszłości (ostatnim razem El Nino pojawiło się w 2019 r.), ale w tym roku może szaleństwo pogodowe może pojawić się w zupełnie nieznanej skali powodując ekstremalne zmiany temperatury i opadów. Szczególnie zagrożone takie stany jak Teksas, Luizjana i Missisipi, które niedawno dotknęła susza. Tym razem dla odmiany zimą El Niño może zafundować im ekstremalne powodzie. Meteorolodzy obawiają się, że prognozowanie pogody będzie przypominało ruletkę w kasynie - klimat na Ziemi bardzo się rozregulował przez globalne ocieplenie.

Według amerykańskiej organizacji National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) El Niño ma szansę wpłynąć na temperatury i opady w całych Stanach Zjednoczonych. W północnej części USA temperatura może być wyższa niż zwykle, a w południowej części kraju będzie wyjątkowo zimno i deszczowo. Eksperci uważają, że mieszkańcy stanów znanych z łagodnych zim mogą w tym roku przeżyć szok, kiedy za oknem po raz pierwszy zobaczą śnieg. 

El Niño dotknie Polskę?

Według ekspertów z World Economic Forum El Niño wpłynie na pogodę w  na całym świecie, choć najbardziej odczują to mieszkańcy USA. W Azji Południowo-Wschodniej, Indiach, północno-wschodniej Australii, Amazonii i południowej Afryce El Niño zwiększa ryzyko suszy.

W 2023 roku przewiduje się, że El Niño będzie miał wpływ na pogodę w Polsce. Czeka nas zmienna zimowa aura - dodatkowe opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz samego deszczu. Temperatura ma utrzymywać się na poziomie normy, choć spodziewane są również okresy, w których mogą wystąpić silne mrozy. Zjawisko El Niño jest czymś nowym dla mateorologów, co jest związane ze zmianami klimatycznymi. Nikt do końca nie wie, jak wpłynie na naszą pogodę w czasie zimy. Na pewno możemy zapomnieć o zimach, które występowały w Polsce jeszcze kilka lat temu. Nadchodzi czas zim El Niño.

Ukraina: Jak Ukraińcy uciekają z okupowanych terytoriówDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas