Największa na świecie rafa koralowa ulega zagładzie. AI pomoże ją chronić
Wielka Rafa Koralowa, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, ulega silnej degradacji w wyniku działalności człowieka i ocieplenia klimatu. Naukowcy wykorzystali sztuczną inteligencję, aby opracować system monitorowanie raf koralowych świata i chronić te niezwykłe ekosystemy.

Największa rafa koralowa na świecie ulega degradacji. AI pomoże ją ratować
Rafy koralowe odgrywają kluczową rolę w oceanach, stanowiąc dom dla wielu gatunków organizmów. To zróżnicowane ekosystemy, które nie tylko wspierają różnorodność biologiczną, ale także chronią wybrzeża przed erozją oraz są źródłem pożywienia i dochodu dla milionów ludzi na całym świecie. Niestety, działalność człowieka, w tym zanieczyszczenie wód, przełowienie i urbanizacja wybrzeży, a poza tym zmiany klimatyczne, prowadzą do degradacji raf koralowych.
Jednym z największych zagrożeń dla raf jest zjawisko blaknięcia. Występuje, gdy stresory środowiskowe, takie jak podwyższona temperatura wody, powodują zaburzenie symbiozy między koralowcami a glonami. To prowadzi do wyblaknięcia i osłabienia koralowców, a w konsekwencji może skutkować ich śmiercią. Już 75 proc. raf doświadczyło stresu cieplnego w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Poważnym uszkodzeniom uległa przez to największa rafa na świecie: Wielka Rafa Koralowa.
Sztuczna inteligencja na ratunek rafom. Powstaje specjalny system monitorowania
Wielka Rafa Koralowa, największa na świecie formacja tego typu, położona jest u wybrzeży Australii na Morzu Koralowym. Struktura wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO od 1981 r. Aby chronić ten niezwykły ekosystem oraz inne rafy świata, naukowcy opracowują nowoczesne metody monitorowania i ochrony, które pozwalają na szybsze i dokładniejsze reagowanie na zagrożenia.
Australijscy naukowcy projektują teraz globalny system monitorowania w czasie rzeczywistym wspierany sztuczną inteligencją, aby ratować rafy koralowe przed dalszym zanikiem, głównie z powodu wspomnianego blaknięcia spowodowanego globalnym ociepleniem. Projekt integruje technologie zdalnego monitorowania z uczeniem maszynowym i systemami informacji geograficznej (GIS), aby kontrolować stan tych struktur i przeciwdziałać uszkodzeniom raf.
Nasze rafy koralowe obumierają bardzo szybko z powodu zmian klimatycznych - nie tylko w Australii, ale na całym świecie - dlatego musimy podjąć poważne działania
Ochrona Wielkiej Rafie Koralowej i innych raf Ziemi
Wielka Rafa Koralowa od ok. 2016 r. jest poważnie niszczona m.in. w wyniku wspomnianego blaknięcia i postępującej zabudowy wybrzeża. Wszystkie dane dotyczące raf koralowych, w tym zdjęcia, filmy, obrazy satelitarne i odczyty czujników, będą zintegrowane na centralnym pulpicie do globalnego monitorowania w czasie rzeczywistym.
Zintegrowany system tworzony przez badaczy z Uniwersytetu Australii Południowej pozwoli na śledzenie nasilenia blaknięcia, monitorowanie populacji niszczycielskich organizmów, wykrywanie chorób i oceny obfitości ryb rafowych, co umożliwi wcześniejszą interwencję w działaniach ochronnych.
Technologia ta połączy zbiory danych pochodzących od takich organizacji, jak Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA), Instytut Badawczy Akwarium Zatoki Monterey (MBARI), Laboratorium Badań Podmorskich na Hawajach (HURL) i Organizacja Badań Naukowych i Przemysłowych Wspólnoty Narodów (CSIRO).
- Centralizując wszystkie te dane w czasie rzeczywistym, możemy generować modele predykcyjne, które pomogą w działaniach na rzecz ochrony środowiska, umożliwiając wcześniejszą interwencję - twierdzi Musfera Jahan, doktorantka na Uniwersytecie Central Queensland i ekspertka ds. danych GIS.
Więcej na temat projektu można znaleźć w badaniach opublikowanych na łamach "Electronics".
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!