Niezwykłe zjawisko na niebie i zorza. To efekt eksperymentu NASA

NASA przeprowadziła w Norwegii eksperyment o nazwie VortEx. Polegał on na wstrzeleniu rakiety z Centrum Kosmicznego Andøya. Tego dnia w kraju była widoczna zorza polarna. Została ona spotęgowana przez niezwykłe zjawisko, które było efektem projektu agencji NASA. Było co podziwiać.

Niezwykłe zjawisko na niebie i zorza. To efekt eksperymentu VortEx agencji NASA.
Niezwykłe zjawisko na niebie i zorza. To efekt eksperymentu VortEx agencji NASA.Ivar Sandlandmateriał zewnętrzny

Start rakiety oraz zorza polarna. To rzadkie zjawisko, którego nie można zobaczyć zbyt często. Mieszkańcy Norwegii mieli jednak w tym miesiącu szczęście. Eksperyment agencji NASA dostarczył im niezwykłe wrażenia w postaci smug, które były pozostałością po starcie rakiety.

Niezwykłe zjawisko na niebie z zorzą polarną w tle

Wspomniane zjawisko było widoczne w części Norwegii, gdzie znajduje się Centrum Kosmiczne Andøya. 10 listopada występowała tam przy okazji zorza polarna, która rozświetlała niebo. Tego dnia pojawiło się coś jeszcze. Były to dziwne smugi.

Wspomniane smugi przypominały na niebie poniekąd dym papierosowy, ale o znacznie większych rozmiarach. W rzeczywistości były to pozostałości po starcie rakiety NASA, którą tego dnia wystrzelono z portu Andøya.

Eksperyment NASA pozostawił na niebie smugi. Tego dnia występowała także zorza polarna.Ivar Sandlandmateriał zewnętrzny
Wybrałem się w podróż samochodem z Bodo do Tromso, aby odwiedzić moją córkę, zawsze z aparatem w pogotowiu. W drodze powrotnej (w połowie drogi) zatrzymałem się u stóp góry Stetind - narodowej góry Norwegii. Zawsze chciałem zobaczyć zorzę polarną nad szczytem. Udało się! Kiedy zobaczyłem start rakiety, byłem bardzo zaskoczony. Założyłem, że to bardzo dziwny rodzaj chmury.
komentuje dla Space.com Ivar Sandland z firmy Nordland Adventures

NASA przeprowadziła w centrum Andøya eksperyment VortEx

Tego dnia w Centrum Kosmicznym Andøya odbył się podwójny start rakiety w ramach projektu VortEx (Vorticity Experiment) agencji NASA. Jego celem jest lepsze zrozumienie przepływu energii przez turbopauzę. Jest to ta część atmosfery Ziemi, gdzie mezosfera i termosfera graniczą ze sobą na wysokości około 90 km.

NASA wystrzeliła specjalną rakietę sondażową, która miała zbadać ten region. Na jej pokładzie znajdował się trimetyloglin, który został uwolniony. W ten sposób powstały niezwykłe smugi, które Norwedzy mogli wtedy podziwiać na niebie z zorzą polarną w tle. Trzeba przyznać, że wyglądało to bardzo zjawiskowo.

Wspomniany związek używany jest w elektronice i półprzewodnikach. Po uwolnieniu trimetyloglin utworzył w powietrzu smugi czy wiry, co miało na celu lepsze poznanie oddziaływania fal grawitacyjnych w górnej części atmosfery.

Czy sztuczna inteligencja jest niebezpieczna?PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas