Powódź na południu Polski. Gdzie sprawdzać aktualne stany rzek?
Gwałtowne opady deszczu i susza hydrologiczna to dwie skrajności, które coraz częściej dotykają polskie rzeki. Wrzesień 2024 roku jest tego doskonałym przykładem. Podczas gdy na wschodzie Polski rekordowo niski stan wód Wisły i Narwi pogłębia się z powodu suszy, na południu rzeki takie jak Bóbr i Nysa Kłodzka przekraczają stan alarmowy, wywołując lokalne podtopienia. Gdzie możemy na bieżąco sprawdzać stany rzek, aby skutecznie reagować na zagrożenia? Co oznaczają stany alarmowe i ostrzegawcze? Wyjaśniamy.
W Polsce najważniejszym i oficjalnym źródłem informacji o stanach rzek jest Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), który odpowiada za analizowanie parametrów hydrologicznych, w tym poziomów wód w rzekach. Regularny monitoring stanu rzek odgrywa kluczową rolę w systemie ostrzegania przed zagrożeniami powodziowymi oraz w zarządzaniu gospodarką wodną na poziomie krajowym i lokalnym.
Aktualne dane są dostępne na oficjalnym portalu IMGW (hydro.imgw.pl). To najbardziej wiarygodne i kompleksowe źródło informacji. Na stronie IMGW możemy znaleźć:
- mapy stanu rzek - przedstawiające graficznie poziomy wód w różnych częściach Polski, z oznaczeniem miejsc, gdzie mogą wystąpić stany ostrzegawcze lub alarmowe;
- tabele danych hydrologicznych - z aktualnymi wartościami pomiarowymi, które są aktualizowane w zależności od częstotliwości pomiarów na danym odcinku rzeki;
- ostrzeżenia hydrologiczne - IMGW na bieżąco informuje o zagrożeniach związanych z wysokimi stanami wód, które mogą prowadzić do podtopień lub powodzi.
Podstawową klasyfikacją używaną do opisu poziomów wód w rzekach są tzw. stany ostrzegawcze i stany alarmowe. Na stronach IMGW są oznaczone konkretnymi kolorami.
- Stan ostrzegawczy - jest to poziom wody, który sugeruje możliwość wystąpienia zagrożenia w danym regionie, jednak nie oznacza jeszcze bezpośredniego ryzyka powodzi. To ostrzeżenie dla służb zarządzania kryzysowego oraz mieszkańców terenów zalewowych, by przygotować się na ewentualne dalsze podnoszenie poziomu wód.
- Stan alarmowy - to poziom wody, który wyraźnie wskazuje na wysokie zagrożenie powodziowe. Przekroczenie tego poziomu oznacza, że mogą wystąpić podtopienia, a w najgorszym scenariuszu - powodzie. W takich sytuacjach podejmowane są natychmiastowe działania zaradcze, w tym ewakuacja ludności czy zabezpieczanie mienia.
Systematyczne śledzenie stanów rzek w Polsce ma kluczowe znaczenie nie tylko w kontekście ochrony przed powodziami, ale również zarządzania zasobami wodnymi w rolnictwie, energetyce wodnej oraz ochronie ekosystemów wodnych. IMGW, poprzez swoje działania i udostępnianie danych, pełni istotną funkcję w przeciwdziałaniu skutkom ekstremalnych zjawisk pogodowych, w tym susz i powodzi.
Mapa stanów rzek dostępna na stronie IMGW to interaktywne narzędzie, które umożliwia monitorowanie sytuacji hydrologicznej w czasie rzeczywistym. Użytkownik może:
- wybrać interesującą go rzekę lub region na mapie;
- sprawdzić poziom wód na poszczególnych stacjach pomiarowych;
- zidentyfikować miejsca, gdzie przekroczono stany ostrzegawcze lub alarmowe;
- odczytać prognozy dotyczące przewidywanego wzrostu lub spadku poziomu wody.
Na mapie znajdziemy różne regiony Polski, które możemy kliknąć, aby uzyskać szczegółowe informacje o stanie wód w danym obszarze. Po zaznaczeniu wybranego regionu zobaczymy listę stacji hydrologicznych z aktualnymi danymi o stanie wody, które są regularnie aktualizowane.
Kolory na mapie mają różne znaczenia: niebieski oznacza normalny stan wody, żółty wskazuje stan ostrzegawczy, gdzie poziom wody jest podwyższony, ale nie stanowi jeszcze bezpośredniego zagrożenia, a czerwony oznacza stan alarmowy, gdzie poziom wody jest bardzo wysoki i może stanowić zagrożenie powodziowe. Symbole na mapie również mają swoje znaczenie: strzałki wskazują kierunek przepływu rzeki, linie faliste oznaczają rzeki i strumienie, a kropki lokalizacje stacji hydrologicznych, gdzie wykonywane są pomiary.
Oprócz danych bieżących, strona IMGW oferuje również archiwalne dane hydrologiczne, które pozwalają na analizowanie trendów i porównywanie sytuacji z poprzednimi latami. Jest to narzędzie nieocenione dla hydrologów, ale także dla służb zarządzania kryzysowego oraz mieszkańców terenów zalewowych.
We wrześniu 2024 roku Polska zmaga się z poważnym problemem suszy hydrologicznej, która w znacznym stopniu wpłynęła na poziom wód w rzekach. Według danych IMGW, większość polskich rzek znajduje się w stanie bardzo niskiej wody, a na wielu odcinkach zanotowano rekordowe spadki poziomów wód. W szczególności dramatyczna sytuacja dotyczy Wisły.
Na początku września, na odcinku warszawskim, poziom Wisły osiągnął zaledwie 25 cm, co stanowi najniższą wartość odnotowaną w historii pomiarów. Ten stan pobił rekordy z 2015 i 2018 roku. Sytuacja ta wynika z wyjątkowo długiego okresu bezdeszczowego oraz wysokich temperatur, które znacząco zmniejszyły zasilanie rzek w wodę.
Podobna sytuacja miała miejsce na rzekach takich jak Narew, Warta i Wisłoka, gdzie poziom wód w niektórych miejscach spadł poniżej historycznego minimów. Na wschodzie kraju, w tym na Podlasiu i Mazowszu, susza jest szczególnie dotkliwa. IMGW wydał ostrzeżenia przed suszą dla 45 obszarów kraju, a hydrolodzy prognozują dalsze pogorszenie sytuacji w najbliższych tygodniach.
Tego typu zjawiska mają również poważne skutki ekologiczne i gospodarcze. Oprócz ryzyka pożarów w lasach, zmniejszenie ilości wody w rzekach wpływa na funkcjonowanie ekosystemów wodnych, transport rzeczny oraz rolnictwo.
Mimo suszy wrzesień 2024 przyniósł również niż genueński, który spowodował gwałtowne opady deszczu w niektórych regionach. Niże genueńskie to systemy pogodowe, które formują się nad północnymi Włochami, a następnie przemieszczają się w kierunku Europy Środkowej. Często prowadzą do ekstremalnych opadów deszczu, co miało miejsce w przeszłości, np. podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku.
Tegoroczny niż genueński spowodował intensywne opady na południu i zachodzie Polski, szczególnie w województwach dolnośląskim, opolskim i śląskim. IMGW wydało ostrzeżenia hydrologiczne III stopnia, przewidując przekroczenie stanów alarmowych na rzekach takich jak Bóbr, Barycz, Odra, Nysa Kłodzka, Ślęza oraz Bystrzyca. Prognozy wskazują, że opady związane z niżem mogą dodatkowo zaostrzyć sytuację hydrologiczną, prowadząc do lokalnych powodzi.
Zjawiska takie jak niż genueński, w połączeniu z długotrwałą suszą, ilustrują rosnącą zmienność klimatyczną w Polsce. Z jednej strony mamy do czynienia z przedłużającymi się okresami suszy, a z drugiej - z gwałtownymi, intensywnymi opadami, które wywołują zagrożenie powodziowe.
Przeczytaj również:
Jak przeprowadzić ewakuację? Rodzaje, zasady i praktyczne porady
Z Saharą dzieje się coś dziwnego. "Nietypowa konfiguracja pogodowa"
Czy Antarktyda była kiedyś pozbawiona lodu? Krajobraz wyglądał zupełnie inaczej
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!