Rosyjski satelita rozpadł się na ponad 100 części. Było duże zagrożenie
Nieużytkowany rosyjski satelita obserwacyjny Resurs-P1 rozpadł się nagle na ponad 100 części. Powstałe w ten sposób kawałki stworzyły zagrożenie do tego stopnia, że załoga przebywająca na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej musiała udać się do statku. Na wypadek, gdyby doszło do kolizji.
Na orbicie okołoziemskiej znajduje się wiele nieaktywnych satelitów, które obecnie stanowią problem kosmicznych śmieci i ten ciągle narasta. Do niebezpiecznej sytuacji doszło z udziałem rosyjskiego statku, który został wycofany z użytku z 2022 r. Satelita nagle rozpadł się na mniejsze części i stworzył duże zagrożenie.
Wspomnianym satelitą jest statek obserwacyjny o nazwie Resurs-P1, który nagle rozpadł się na drobne części. Zidentyfikowano ponad 100 elementów, które znalazły się w obszarze około 350 × 363 km na niskiej orbicie okołoziemskiej. Przyczyny rozpadu nie są znane i będą badane.