Takiego oceanu nie widział nikt. To nagranie hipnotyzuje

Naukowcy finansowani przez Narodową Agencję Oceanów i Atmosfery postanowili sfilmować świat, który na co dzień skrywa mrok. Materiał filmowy ze „strefy mroku”, ukazuje środowisko pełne dziwacznych organizmów, często nieziemskich. Filmowany obszar znajduje się w okolicach podwodnych gór na południe od wysp hawajskich. 

W celu zbadania pozostającego wiecznie w mroku środowiska, naukowcy zrzucili do ciemnych wód pojazd eksploracji głębin, nazwany Mesobot. Są to zdalnie sterowane pojazdy ROV, które dzięki smukłej konstrukcji oraz wolno poruszającym się śmigłom nie płoszą dzikich mieszkańców oceanów. Organizmy zamieszkujące głębiny morskie, dzień w dzień migrują do wód powierzchniowych i z powrotem na dół, by ukryć się przed promieniami słonecznymi.

Film nie jest długi, trwa zaledwie trzy i pół minuty, jednak jest to na tyle niesamowite widowisko, że będziesz chciał obejrzeć go jeszcze raz. Ciemność jest tak nieprzenikniona, że w pewnych momentach ma się wrażenie, jakby wszystkie te stworzenia zawieszone były w pustce. Natomiast rozbłyskujące na czarnym tle światła sprawiają wrażenie gwiazd ukazujących się na niebie.  

W 0:39 sekundzie filmu widzimy syfonofory, czyli złożoną kolonię pojedynczych stworzeń, które połączone ze sobą tworzą łańcuch przemieszczający się przez kadr. Natomiast w 1:10 widać rekina białopłetwego dryfującego w ciemności. W 02:55 minucie widzimy, jak z kałamarnicy wydobywa się chmura atramentu.  

Głębiny morskie pozostają w dużej mierze miejscem tajemniczym. Naukowcom udało się do tej pory zmapować zaledwie 25 procent. Misje głębinowe traktowane są często jako nowa eksploracja niezbadanych lub niewidocznych miejsc. Jak mówią badacze, wypływając na głębiny, zawsze można odkryć coś nowego, nawet na obszarach relatywnie dobrze zbadanych.  

W najgłębszych zakątkach oceanów kryją się rzeczy, które mogą wywrócić dotychczasowe rozumienie procesów zachodzących w najgłębszych obszar wód. Ostatnie misje oceaniczne udowodniły, że życie w oceanach niesie ze sobą ogromny potencjał w zakresie leków. Okazuje się, że bezkręgowce morskie wytwarzają więcej substancji antybiotykowych, przeciwnowotworowych i przeciwzapalnych, niż jakakolwiek grupa organizmów żyjących na lądzie.