Tęczowe chmury nad Norwegią. W sieci pojawiło się mnóstwo zdjęć

Tęczowe chmury to zjawisko, które zazwyczaj obserwowane jest nad Norwegią w styczniu i lutym. Tymczasem w tym roku niespodziewanie pojawiły się przed sezonem świątecznym. Spowodowane było to falą zimna, która przetoczyła się nad Arktyką w grudniu. Najlepszy efekt był widoczny przez kilka dni przed zachodem Słońca.

Tęczowe chmury nie są niczym nadzwyczajnym, bo można je często obserwować w rejonie Arktyki zimą. Jednak zazwyczaj pojawiają się w pierwszych miesiącach danego roku. Tymczasem tegoroczny grudzień zaskoczył i przed okresem świątecznym zauważono polarne chmury stratosferyczne (PSC) w wybranych rejonach Norwegii. Teraz mamy okazję zobaczyć je na udostępnionych przez internautów zdjęciach.

Reklama

Tęczowe chmury pojawiły się na niebie Norwegii przed świętami

W tym miesiącu tęczowe chmury zaobserwowano w części Norwegii. Jest to o tyle ciekawe, że zjawisko wystąpiło w dniach 18-20 grudnia, a więc nieco wcześniej niż zazwyczaj. Normalnie tego typu obłoki pojawiają się w styczniu i lutym. Tym razem dostrzeżono je szybciej, co było spowodowane zimnymi masami powietrza znajdującymi się nad Arktyką.

W sieci pojawiły się zdjęcia, które widoczne są w tym artykule. Zostały one zrobione przez Norwegów, którzy mieli okazję podziwiać tęczowe chmury gołym okiem. Fotografie zapewne nie oddają w pełni tego zjawiska. Trzeba jednak przyznać, że wygląda to naprawdę niesamowicie.

Warto jednak mieć na uwadze, że tęczowe chmury świadczą o tym, iż w atmosferze znajdują się zanieczyszczenia. Takie obłoki powstają na wysokości zbliżonej do warstwy ozonowej i mogą doprowadzać do jej rozrzedzenia. Spowodowane jest to atomami chloru, które mogą niszczyć cząstki ozonu.

Tak powstają obłoki iryzujące

Tęczowe chmury mają także inne nazwy. Są to obłoki iryzujące, "nacreosus", obłoki perłowe oraz polarne chmury stratosferyczne (PSC). Tworzą się one zazwyczaj na wysokości od 15 do 30 km nad powierzchnią Ziemi w dolnej stratosferze. Ma to miejsce w temperaturach poniżej -80 stopni Celsjusza i związane jest z występowaniem zimnych mas powietrza.

Sam efekt tęczowego zabarwienia spowodowany jest promieniami Słońca, które przechodzą przez obłoki. Najlepszy efekt widoczny jest podczas zachodu naszej gwiazdy, ale zjawisko występuje również poniżej linii horyzontu. Związane jest to z faktem wysokiego umieszczenia chmur w atmosferze.

Masz zdjęcie ciekawie wyglądającej chmury lub zjawiska atmosferycznego? Prześlij je do redakcji na adres geekweek@firma.interia.pl, a opiszemy je na łamach naszego serwisu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chmura | Arktyka | Norwegia | Ziemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy