Miejsce z opowieści Davida Attenborough kusi turystów. Jest haczyk
W jednym z programów prezentowanych przez Davida Attenborough ekipa filmowa odwiedziła Lord Howe. Niezwykłe miejsce przyciąga podróżników, ale nie tak łatwo jest zwiedzić ten teren. Dlaczego w tym rajskim zakątku może przebywać tylko 400 turystów jednocześnie?
W swoich programach Davida Attenborough opowiada o różnych zakątkach świata, przybliżając widzom niezwykłości Ziemi. Jednym z odwiedzonych przez badacza miejsc było Lord Howe.
Obszar figuruje na liście światowego dziedzictwa UNESCO i generuje spore zainteresowanie, jednak nie tak łatwo jest się tam dostać. Równocześnie może tam przebywać tylko 400 turystów, a popyt jest tak duży, że rezerwacje chętni robią już nawet na 2026 rok. Dlaczego?
Grecja, Portugalia i Włochy to nie wszystko. Ten wyjątkowy kierunek kusi równie wiele osób
Na świecie jest wiele pięknych miejsc, które swoimi walorami przyciągają tłumy turystów. Niektórym mieszkańcom jest to na rękę, inni walczą o wprowadzenie ograniczeń, by zaznać nieco spokoju we własnym mieście — ustalenie limitu odwiedzających staje się coraz popularniejszą metodą wybieraną przez władze w celu radzenia sobie z tłumami.
W przypadku Lord Howe limity te nie są jednak nowością. Wzmiankowana w serii Davida Attenborough „Życie ptaków” wyspa takie ograniczenia ma od 40 lat. Może tam przebywać tylko 400 podróżników jednocześnie — mniej więcej tyle samo, ile mieszka tam osób — i zasada ta jest ściśle regulowane poprzez liczbę dostępnych łóżek!
Dlaczego ludzie jadą na Lord Howe? Unikatowe miejsce na krańcu świata
Lord Howe to wyspa, która należy do stanu Nowa Południowa Walia. Cały kompleks Lord Howe to wyspy i wysepki oceaniczne pochodzenia wulkanicznego, na których znajduje się sporo unikalnych roślin i zwierząt, a także najbardziej na świecie wysunięta na południe prawdziwa rafa koralowa.
Wprowadzenie ograniczeń dla turystów miało na celu właśnie ochronę tej znaczącej liczby unikalnych gatunków endemicznych Lord Howe. Ścisłe ograniczenia nie przeszkadzają jednak pasjonatom — jak powiedział CNN jeden z mieszkańców wyspy, jego hotel ma kalendarz rezerwacji wypełniony już do końca 2025 roku.
Lord Howe. Dlaczego może tu przebywać akurat tylko 400 turystów jednocześnie?
Istnieją też surowe procedury bezpieczeństwa biologicznego w celu ochrony przed gatunkami inwazyjnymi oraz przemytem unikatowych okazów z wyspy położonej ok. 600 km na wschód od Australii. Wszyscy podróżni są dokładnie sprawdzani, także przez psy tropiące.
- To poziom intensywnej ochrony, który zaskakuje ludzi już od momentu dotarcia na wyspę — powiedział CNN Ian Hutton, przyrodnik i fotograf, który mieszka na wyspie od 1980 roku.
Skąd decyzja o akurat takiej liczbie turystów? Darcelle Matassoni pracująca w zarządzie wyspy Lord Howe Island Board powiedziała CNN, że 400 to liczba przypadkowa, ale okazała się strzałem w dziesiątkę. Od lat pomaga zminimalizować negatywny wpływ na środowisko i tym samym wspiera przeżywanie unikalnych doświadczeń przez gości, którzy mogą cieszyć się niezmąconym spokojem i towarzystwem wielu niezwykłych stworzeń. A te, jak można zobaczyć w piątym odcinku serii "Życie ptaków" Attenborough — bardzo chętnie podchodzą do odwiedzających.