Na dnie Zatoki Meksykańskiej znajduje się "basen rozpaczy". Czemu zawdzięcza taką nazwę?

Na dnie Zatoki Meksykańskiej ukryte jest niezwykłe podwodne jezioro, które zyskało niepokojąco brzmiącą nazwę: "basen rozpaczy". Zbiornik znajdujący się głęboko pod powierzchnią zatoki to bowiem miejsce, gdzie panują ekstremalne warunki. Naukowcy wykorzystali robota, by zbadać ten obszar. Zdjęcia ujawniają, co tam się dzieje.

Ponad 1000 metrów pod powierzchnią Zatoki Meksykańskiej znajduje się podwodne jezioro. Zyskało nazwę "basenu rozpaczy".
Ponad 1000 metrów pod powierzchnią Zatoki Meksykańskiej znajduje się podwodne jezioro. Zyskało nazwę "basenu rozpaczy".NOAA Office of Ocean Exploration and ResearchWikimedia Commons

Dno Zatoki Meksykańskiej to nie tylko złoża ropy naftowej i gazu. Co tam jeszcze jest?

Zatoka Meksykańska to część Oceanu Atlantyckiego, która leży u wybrzeży Ameryki Północnej. Kraje znajdujące się nad zatoką to Kuba, Meksyk i Stany Zjednoczone. Przyjmuje się, że Zatoka Meksykańska ukształtowała się około 300 milionów lat temu, głównie w wyniku tektoniki płyt. Obszar ten ma powierzchnię ok. 1,6 mln km², co czyni Zatokę Meksykańską jedną z największych zatok na świecie.

Zatoka ta znana jest z bogatych złóż ropy naftowe i gazu, wydobywa się tu także perły. Wody zatoki słyną też z dużych zasobów skorupiaków i ryb. Jednak jej dno skrywa o wiele więcej, niż kuszące pokłady surowców. Znajduje się tam bowiem również "basen rozpaczy" nazywany też "jakuzzi rozpaczy". Skąd taka nazwa i czym jest ta formacja?

"Basen rozpaczy" w Zatoce Meksykańskiej. Naukowcy zbadali podwodne jezioro

"Basen rozpaczy" ulokowany jest u wybrzeży Luizjany, niemal 1000 metrów pod powierzchnią wód Zatoki Meksykańskiej. Jest to "bezdenne" podwodne jezior, które ma ok. 30 metrów obwodu. Dlaczego określono ten twór jako "jakuzzi rozpaczy"? Ponieważ jest to atrakcyjnie wyglądający zbiornik zamknięty ściankami, który jednak nie sprzyja relaksowi - warunki do życia są tu bardzo trudne.

Zasolenie w tym miejscu jest dużo większe niż w otaczającej je wodzie. Naukowcy wskazali, że przekracza poziomy zasolenia wód zatoki nawet czterokrotnie. Do tego rozpuszczony metan i siarkowodór sprawiają, że większość stworzeń, które się zbliżają do basenu - ginie. Jezioro jest więc usłane truchłami. Niektóre z nich pokryły się warstwą osadów mineralnych, tworząc "posągi" dowodzące o śmiercionośnych właściwościach zbiornika.

Na dnie Zatoki Meksykańskiej leży podwodne jezioro. Zyskało nazwę "jakuzzi rozpaczy".Nautilus Live / Ocean Exploration Trustmateriał zewnętrzny

Robot na dnie Zatoki Meksykańskiej. Jak wygląda "basen rozpaczy"?

Badania tego niezwykłego obszaru po raz pierwszy prowadzili naukowcy na statku badawczym EV Nautilus, należącym do Ocean Exploration Trust. Odkrycie miało miejsce w 2015 roku.

- Wiemy o basenach solankowych od ponad 30 lat, ale ten zrobił naprawdę wyjątkowe wrażenie, kiedy został odkryty - mówił wówczas Erik Cordes, biolog z Temple University i współautor badań prowadzonych nad obiektem. - To jeden z najfajniejszych basenów solankowych, jakie widziałem.

Naukowcy wykorzystali zdalnie sterowanego robota o nazwie "Herkules", by dostać się w okolice niebezpiecznego zbiornika i udokumentować, jak to miejsce wygląda. Obrazy uchwycone przez zainstalowane na maszynie kamery ukazują tajemnice podwodnego akwenu.

Takie miejsca umożliwiają rozwijać badania nad tym, skąd pochodzi życie na Ziemi

Naukowcy wyjaśniają, że "jakuzzi rozpaczy" tworzyło się na przestrzeni milionów lat, gdy znacznie płytsze wody dzisiejszej Zatoki Meksykańskiej wyparowały i pozostawiły po sobie ogromne pokłady soli. Z czasem zostały one ponownie zanurzone i pogrzebane pod osadami. Pod ich ciężarem warstwy soli zaczęły się przesuwać i "uciekać" z dna, czego rezultatem są baseny z supersolanką - tak gęstą, że praktycznie nie miesza się z otaczającymi wodami.

Choć "basen rozpaczy" pozbawia życia wiele istnień, to niektóre stworzenia czują się tam doskonale. Chodzi tu nie tylko o bakterie. Na ścianach basenu naukowcy zidentyfikowali dwa gatunki małży. Nie tylko dobrze czują się w takim środowisku, ale i spełniają w nim kluczową rolę - naukowcy twierdzą bowiem, że to dzięki nim ściany zbiornika utrzymują się w nienaruszonym stanie.

Ekosystemy otaczające te dziwne, na pierwszy rzut oka nieprzyjazne rejony planety są niezwykle istotne. Obserwacje tego, jak formy życia potrafią się do nich przystosować, mogą pomóc zrozumieć, skąd pochodzi życie na Ziemi, a także dać wskazówki na temat ewentualnego rozwoju życia w kosmosie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Tańczące konie z Portugalii. Sztuka jeździecka na liście UNESCO© 2025 Associated Press