Commodore 64 wiecznie żywy. Komputer nadal ma zastosowanie

Commodore 64 to kultowy komputer, który kiedyś gościł także w wielu polskich domach. Leciwa maszyna nadal znajduje zastosowanie, choć ma już kilkadziesiąt lat. Dobrym przykładem tego stanu rzeczy jest pewna amerykańska piekarnia. Działające komputery Commodore 64 pełnią tam ważną funkcję.

Commodore 64 wiecznie żywy. Komputer nadal ma zastosowanie
Commodore 64 wiecznie żywy. Komputer nadal ma zastosowanieAndrzejRembowski Pixabay.com

Kto z was pamięta Commodore 64? Dziś to już w zasadzie zapomniany komputer sprzed kilku dekad, który w czasach własnej świetności cieszył się jednak sporym zainteresowaniem. Maszyna ma "na karku" ponad 40 lat i sprzedała się w liczbie kilkunastu milionów egzemplarzy. Okazuje się, że pomimo leciwego wieku, nadal znajduje zastosowanie.

Działające komputery Commodore 64 w piekarni

Okazuje się, że w pewnej amerykańskiej piekarni nadal funkcjonują dwa działające komputery Commodore 64, które pełnią tam istotną rolę… biznesową. Znajdujące się tam maszyny wykorzystywane są w roli kas fiskalnych. Mimo dużego wieku w takim zastosowaniu sprawdzają się dobrze i właściciele lokalu na razie nie zmienili ich na coś nowszego. Pewnie w myśl zasady: skoro coś działa, to po co to wymieniać?!

Komputery Commodore 64 widać na powyższych zdjęciach, które udostępniono w platformie X. Maszyny stoją obok siebie i są podłączone do nowszych monitorów. Widoczny interfejs oprogramowania jest ubogi, ale zapewne do pełnienia założonych funkcji nie potrzeba nic więcej. To po prostu działa.

Commodore 64 to kultowy komputer sprzed lat

Commodore 64 debiutował na rynku w 1982 r. i był następca modelu VIC-20. Początkowa cena sprzętu wyniosła 595 dolarów, co było dosyć sporą kwotą w porównaniu do innych komputerów. Dlatego zdecydowano się ją obniżyć (koszty produkcji były na poziomie 135 dolarów), co pozwoliło na zwiększenie sprzedaży.

Komputer miał słaby 8-bitowy mikroprocesor MOS Technology 6510 taktowany zegarem około 1 MHz oraz 64 KB pamięci RAM i stąd wzięła się nazwa maszyny. Natomiast w przypadku ROM-u użytkownik miał do dyspozycji tylko 20 KB. Commodore 64 miał jednak całkiem bogaty zestaw interfejsów, co pozwalało na podłączenie do niego m.in. drukarki, modemu, plotera czy tabliczki graficznej.

Commodore 64 zyskał popularność w polskich domach w roli prostej maszyny do gier. Na urządzenie stworzono tysiące tytułów, z których część cieszyła się całkiem sporym zainteresowaniem. Wśród nich na pewno warto wymienić Commando, One on One, Arkanoid czy Impossible Mission.

Od akrylu po sztuczną inteligencję – jak technologia kształtuje sztukęmateriały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas