Gigant ma 488 metrów i pływa. Największa konstrukcja na morzu
Oprac.: Jacek Waśkiel
Prelude FLNG, największa pływająca konstrukcja na świecie, ustanawia nowe standardy w technologii wydobycia surowców. Ta monumentalna jednostka, usytuowana u wybrzeży Australii, łączy w sobie procesy wydobycia, skraplania i transportu gazu ziemnego. Przedstawiamy szczegóły budowy, zasady działania oraz wyjątkowe warunki życia na tej platformie.
Spis treści:
Prelude FLNG: największa platforma wydobywcza na morzu
Platforma Prelude FLNG, o długości 488 metrów, jest rekordzistą w swojej klasie – to największa pływającą konstrukcja na świecie. Projekt powstał z inicjatywy globalnego konsorcjum kierowanego przez firmę Shell, przy współpracy z kluczowymi podmiotami z branży naftowo-gazowej. Budowę przeprowadzono w stoczni Samsung Heavy Industries w Korei Południowej, a po jej zakończeniu w 2016 roku jednostkę przetransportowano na wody Australii, gdzie rozpoczęła pracę na polach gazowych. Platforma nie tylko wydobywa surowce z dna morskiego, ale także skrapla gaz ziemny, schładzając go do -162°C, co umożliwia efektywne przechowywanie i transport.
Długość platformy to tylko jeden z imponujących parametrów. Szerokość 74 metrów i wysokość przekraczająca 100 metrów również zwracają uwagę. Dzięki tym wymiarom jednostka przewyższa masywnością największe lotniskowce wojskowe. Przy pełnym obciążeniu jej wyporność wynosi około 600 tysięcy ton. Wielopoziomowa budowa pozwala platformie zajmować czterokrotnie mniej miejsca niż porównywalna instalacja na lądzie. Za stabilność odpowiada zaawansowany system zakotwiczenia złożony z 16 masywnych łańcuchów oraz obrotowej wieży, które umożliwiają jej bezpieczną pracę nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych, takich jak cyklony kategorii 5.
Innowacyjność Prelude FLNG opiera się na zdolności do jednoczesnego wydobycia, przetwarzania i przeładunku gazu, co eliminuje konieczność budowy drogich i trudnych w utrzymaniu rurociągów. Platforma posiada również potężne zbiorniki do magazynowania LNG, umożliwiając transport bezpośrednio na statki tankowce. Konsorcjum Shell zaplanowało, że jednostka pozostanie na polu gazowym przez 20–25 lat, po czym zostanie poddana modernizacji i przeniesiona na nowe złoża. To przełomowe rozwiązanie w sektorze energetycznym, które optymalizuje koszty i otwiera nowe możliwości eksploatacji zasobów w trudno dostępnych lokalizacjach.
Jak wygląda życie na Prelude FLNG?
Praca na platformie Prelude FLNG wymaga nie tylko wysokich kwalifikacji, ale również umiejętności adaptacji do unikalnych warunków życia i pracy na otwartym morzu. Standardowa załoga liczy około 120 osób, ale w okresach intensywnych prac serwisowych liczba pracowników może wzrosnąć nawet do 300. Kluczową rolę odgrywają operatorzy urządzeń, inżynierowie oraz specjaliści ds. bezpieczeństwa, którzy dbają o ciągłość pracy platformy oraz monitorowanie stanu technicznego skomplikowanych systemów. Za rekrutację i szkolenie personelu odpowiada głównie Shell, który we współpracy z lokalnymi partnerami zapewnia najwyższe standardy przygotowania zawodowego.
Harmonogram pracy oparty jest na modelu rotacyjnym, co oznacza, że załoga przebywa na platformie przez określony czas, a następnie wraca na ląd na zasłużony odpoczynek. Taki system pozwala na regularną wymianę personelu, minimalizuje zmęczenie i jednocześnie gwarantuje nieprzerwaną działalność platformy. Infrastrukturę jednostki zaprojektowano z myślą o komforcie załogi – znajdują się tu przestrzenie wypoczynkowe, dobrze wyposażona kuchnia, a także zaplecze medyczne. Codzienne życie na platformie obejmuje nie tylko obowiązki zawodowe, ale również udział w szkoleniach i programach doskonalenia zawodowego, które zapewniają aktualną wiedzę i zdolności w obsłudze najnowszych technologii.
Praca w tak wymagającym środowisku niesie ze sobą unikalne wyzwania, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa. Obsługa systemów chłodzenia LNG, zarządzanie ciśnieniem i reakcje na sytuacje awaryjne wymagają pełnej koncentracji oraz przestrzegania rygorystycznych procedur. Kluczowe umiejętności są rozwijane w ramach dedykowanych programów szkoleniowych, organizowanych zarówno w Australii, jak i w Korei Południowej. Tak kompleksowe przygotowanie pozwala personelowi efektywnie funkcjonować w środowisku, które łączy wysoką złożoność technologii z nieprzewidywalnymi warunkami morskimi.