iPhone jako subskrypcja. Co z dziwnym pomysłem Apple?

Apple dwa lata temu zaczęło myśleć o tym, aby iPhone'y wynajmować na zasadzie subskrypcji. Klienci mogliby więc za opłatą uiszczaną każdego miesiąca użytkować telefony z logo nadgryzionego jabłka. Nie byliby jednak właścicielami takich telefonów. Pomysł był, ale koniec końców i został porzucony.

iPhone jako subskrypcja. Co z dziwnym pomysłem Apple?
iPhone jako subskrypcja. Co z dziwnym pomysłem Apple?Dawid DługoszINTERIA.PL

iPhone'y to smartfony, które nie są tanie. Apple sporo chce za własne telefony, a już z pewnością jest tak w przypadku najnowszych modeli. Nie każdego na to stać. Gigant z Cupertino wpadł więc na pomysł, aby wynajmować własne urządzenia na zasadzie subskrypcji!

Apple chciało wprowadzić iPhone'y jako subskrypcje

Pomysł zrodził się w firmie Apple w 2022 r. Nie był do końca nowy, bo gigant z Cupertino już wcześniej wprowadził program, który zakładał dostępność nowych telefonów dla klientów w ramach umowy, którą podpisuje się na rok lub dwa. Wtedy jednak chciano pójść o krok dalej.

iPhone jest drogi i jego zakup wiąże się z dużym wydatkiem. Apple wpadło więc na pomysł, aby wynajmować własne urządzenia na zasadzie subskrypcji, która byłaby opłacana co miesiąc z góry. Skojarzenia z Netfliksem czy innymi usługami streamingowymi są tu jak najbardziej na miejscu. Tutaj za możliwość oglądania treści również płaci się co miesiąc. Brak opłaty skutkuje odcięciem dostępu.

U Apple miało to działać na podobnej zasadzie, ale elementem umowy miało być urządzenie. W tym przypadku iPhone. Użytkownicy mogliby w ten sposób korzystać z nowszych telefonów do momentu, aż nie zrezygnują. Wtedy sprzęt trzeba byłoby zwrócić.

Kontrowersyjny pomysł upadł

Choć planowano to od ponad dwóch lat, tak nic z tego nie będzie. Mark Gurman, który w przeszłości serwował nam sprawdzone informacje z obozu firmy z Cupertino, uzyskał nowe szczegóły związane z tym pomysłem. Okazuje się, że Apple postanowiło go porzucić.

iPhone'ów na zasadzie comiesięcznej subskrypcji nie będzie. Apple wybadało rynek pod tym kątem i doszło do wniosku, że nie ma to większego sensu. Obawy budzą regulacje rynkowe czy błędy w oprogramowaniu. Finalnie z pomysłu zrezygnowano.

Trudno powiedzieć, czy takie rozwiązanie miałoby sens. Możliwe, że tak. Apple chciało w ten sposób dawać dostęp do nowych modeli iPhone'ów, co pewnie przyciągnęłoby trochę klientów, zwłaszcza tych z mniej zasobnymi portfelami, których nie stać na jednorazowy zakup tak drogiego urządzenia. Duże znaczenie miałaby tutaj wysokość miesięcznej opłaty. Rezygnacja z subskrypcji w tym przypadku sprawiłaby, że wszystkie poniesione koszty przepadają, a kupując telefon za gotówkę zawsze można go później sprzedać.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Od akrylu po sztuczną inteligencję – jak technologia kształtuje sztukęmateriały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas