Martwa strefa Wi-Fi w domu. Prosty trik, żeby ją zlikwidować
Anna Czowalla
Nawet najlepszy dostawca Internetu i nowoczesny router nie gwarantują, że sygnał Wi-Fi będzie równomiernie rozchodził się po całym domu. Martwa strefa Wi-Fi to miejsce, w którym sygnał jest tak słaby, że połączenie z siecią staje się wręcz niemożliwe. Przyczyn problemu może być kilka, ale czasem można rozwiązać go w prosty sposób. Czym dokładnie są martwe strefy, dlaczego pojawiają się w naszych domach oraz jakie kroki podjąć, by je skutecznie wyeliminować? Wyjaśniamy.

Spis treści:
Co to jest martwa strefa Wi-Fi?
Martwa strefa Wi-Fi to obszar w domu, w którym sygnał sieci bezprzewodowej jest słaby lub całkowicie niedostępny, a urządzenia nie mogą się połączyć z routerem. Choć brzmi to prosto, przyczyny tego problemu są złożone.
Sygnał Wi-Fi najczęściej działa w pasmach 2,4 GHz lub 5 GHz - pierwsze lepiej przenika przeszkody, ale jest bardziej narażone na zakłócenia, drugie oferuje wyższą prędkość, lecz krótszy zasięg.
Grube ściany, meble czy podłogi ograniczają rozchodzenie się fal radiowych. Materiały o dużej gęstości, takie jak beton czy cegła, pochłaniają sygnał, zmniejszając jego zasięg.
Tłumienie sygnału w betonie to ok. 10-20 dB na metr, zależnie od częstotliwości. Do tego dochodzą zakłócenia od urządzeń elektronicznych, systemów alarmowych, stacji pogodowych czy sąsiednich sieci Wi-Fi, które pogarszają jakość odbioru.
W efekcie w odległych pokojach, piwnicach czy zakamarkach urządzenia mobilne mogą tracić stabilne połączenie z routerem Wi-Fi. Nawet najnowsze standardy, jak Wi-Fi 6, nie zawsze rozwiążą problem, jeśli warunki w domu utrudniają propagację sygnału.
Dlaczego mam martwe strefy Wi-Fi w domu?
Warto pamiętać, że router Wi-Fi umieszczony w kącie, za meblami lub w pobliżu innych urządzeń elektronicznych, często nie daje optymalnego pokrycia. W domach o nietypowej konstrukcji - z wieloma ścianami lub różnymi kondygnacjami. Jeden centralnie umieszczony router może nie wystarczyć, by pokryć cały obszar. Jednak przyczyn powstawania martwych stref Wi-Fi jest zdecydowanie więcej.
Interferencje
Współczesne domy pełne są urządzeń generujących zakłócenia. Kuchenki mikrofalowe, urządzenia Bluetooth, lodówki, telewizory oraz inne sprzęty mogą wprowadzać zakłócenia, obniżając jakość sygnału. W zatłoczonych osiedlach liczne sieci Wi-Fi na tych samych kanałach dodatkowo komplikują sytuację.
Przestarzały sprzęt
Jeśli korzystasz ze starszego routera, który nie obsługuje nowoczesnych standardów czy technologii, takich jak formowanie wiązki (beamforming) czy MU-MIMO, możesz mieć problemy z pokryciem całego domu sygnałem. Pamiętaj jednak, że nawet jeśli urządzenia są nowoczesne, słaby sprzęt sieciowy potrafi znacząco ograniczyć prędkość i stabilność połączenia. Pełne korzyści z nowego routera uzyskasz jednak tylko wtedy, gdy sprzęt obsługuje aktualne standardy, np. Wi-Fi 6.
Konfiguracja sieci
Nieoptymalny kanał transmisji czy źle ustawione pasmo także mogą sprzyjać powstawaniu martwych stref Wi-Fi. Routery często automatycznie wybierają kanał, ale w zatłoczonym środowisku nie zawsze jest to najlepsze rozwiązanie.
Jak zlikwidować martwe strefy Wi-Fi w domu?
Najprostszym krokiem do likwidacji martwych stref Wi-Fi w domu jest zmiana miejsca, w którym ustawiony jest router. Umieść urządzenie w centralnej części domu, na otwartej przestrzeni, z dala od przeszkód takich jak ściany, metalowe szafki czy inne źródła zakłóceń. Czasem wystarczy przestawić router o kilka metrów, by zauważyć znaczną poprawę sygnału. Oprócz tego, rozważ inne rozwiązania:
1. Zmiana kanału transmisji
Zakłócenia pochodzące od sąsiednich sieci to częsty winowajca problemów z Wi-Fi. Aby temu zaradzić, zmień kanał, na którym nadaje twój router. Istnieją aplikacje i narzędzia, które pomogą określić, które kanały są mniej zatłoczone - dzięki nim wybierzesz optymalny kanał dla swojej sieci.
2. Aktualizacja routera
Jeśli router ma już kilka lat, rozważ inwestycję w nowoczesne urządzenie. Routery obsługujące standardy Wi-Fi 5 (802.11ac) lub Wi-Fi 6 (802.11ax) oferują lepszą wydajność, wyższy zasięg oraz technologie, które pozwalają na precyzyjne kierowanie sygnału do urządzeń. Sprawdź również, czy dostępne są aktualizacje firmware’u - czasem nawet drobna poprawka może znacząco usprawnić działanie sprzętu.
3. Wykorzystanie wzmacniaczy sygnału lub repeaterów
Zmiana lokalizacji routera nie wystarcza? Rozważ zakup wzmacniacza sygnału lub repeatera. Po podłączeniu do gniazdka elektrycznego, odbierają sygnał z głównego routera, wzmacniają go i przesyłają dalej. Pamiętaj jednak, że repeater może zmniejszyć przepustowość, jeśli nie obsługuje dwóch pasm jednocześnie - w takim przypadku system Mesh może być lepszym wyborem.
4. System Mesh Wi-Fi
W domach o większej powierzchni lub w miejscach z wieloma przeszkodami system Mesh Wi-Fi może okazać się idealnym rozwiązaniem. Składa się on z kilku współpracujących ze sobą urządzeń, które tworzą jednolitą sieć bezprzewodową. Dzięki temu urządzenia automatycznie łączą się z najbliższym punktem dostępu, co gwarantuje stabilne i szybkie połączenie w każdym zakątku domu. Choć systemy Mesh mogą być droższe niż pojedynczy router, oferują niezrównaną jakość i elastyczność.
5. Optymalizacja ustawień routera
Nie zapominaj o konfiguracji - ustawienia takie jak Quality of Service (QoS) pozwalają na priorytetyzację ruchu sieciowego. Jest to szczególnie przydatne, gdy z sieci korzysta wiele urządzeń jednocześnie. Sprawdź także szerokość kanału (np. 20 MHz dla mniejszych zakłóceń) i rozważ użycie pasma 5 GHz, które oferuje większą prędkość, ale mniejszy zasięg.
6. Zastosowanie aplikacji do analizy sieci
Aplikacje NetSpot czy InSSIDer tworzą mapę zasięgu - wystarczy przejść się po domu z telefonem, by zobaczyć, gdzie sygnał jest najsłabszy. Wówczas może lepiej dopasować lokalizację routera lub repeatera.
7. Rozważ instalację adapterów Powerline
Adaptery Powerline wykorzystują istniejącą instalację elektryczną do przesyłu sygnału internetowego. Można je wykorzystać, gdy metody rozbudowy sieci Wi-Fi zawodzą. Wystarczy podłączyć jeden adapter do routera, a drugi do gniazdka w miejscu, gdzie potrzebujesz silniejszego sygnału. Pamiętaj jednak, że ich skuteczność zależy od jakości instalacji elektrycznej - w starszych budynkach z kiepską instalacją wydajność może być ograniczona.
Wi-Fi 6 to obecnie najpopularniejszy standard, który zapewnia doskonałą prędkość i zasięg, spełniając potrzeby większości domów. Można jednak zastanowić się nad zakupem routerów obsługujących Wi-Fi 6E, wykorzystujące pasmo 6 GHz, co oznacza mniej zakłóceń i szybsze działanie. Aby jednak skorzystać z tych zalet, telefony i laptopy również muszą obsługiwać ten standard. Z kolei Wi-Fi 7 (IEEE 802.11be) wnosi jeszcze więcej, np. szersze kanały (do 320 MHz). Średnia prędkości Wi-Fi wynosi nawet 46 Gb/s.
Jeżeli mimo zastosowania powyższych metod problem martwych stref Wi-Fi nadal występuje, skonsultuj się z fachowcem. Profesjonalista przeprowadzi szczegółową analizę sieci, zidentyfikuje źródła zakłóceń i zaproponuje rozwiązania dostosowane do specyfiki domu, np. instalację punktów dostępu (Access Points) połączonych kablami Ethernet.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!