Niebieski ekran śmierci znika z Windows po blisko 40 latach. Co w zamian?
Niebieski ekran śmierci to "funkcja", którą znamy z Windows od dawna. Plansza wyskakiwała na monitorach komputerów od blisko 40 lat. Microsoft zdecydował się pozbyć BSOD. W zamian pojawi się znacznie prostszy ekran z informacją o błędzie, który będzie wyświetlany na czarnym tle.

Niebieski ekran śmierci z pewnością nie jest dobrze wspominany przez tych użytkowników, którym się wyświetlił. Osobiście widziałem go wielokrotnie, ale wygląda na to, że wkrótce stanie się wspomnieniem. Microsoft poinformował, że BSOD znika z Windows i w jego miejsce pojawi się coś nowego.
Niebieski ekran śmierci w Windows od blisko 40 lat
BSOD został wprowadzony do okienek blisko 40 lat temu. Plansza wyświetlana jest w momencie, gdy system operacyjny Microsoftu napotyka krytyczny błąd i dalsza praca z komputerem nie jest możliwa. Po raz pierwszy tego typu komunikaty wprowadzono w Windows 1.0, który miał premierę jesienią 1985 r., czyli blisko 40 lat temu.
Na przestrzeni tych kilku dekad niebieski ekran śmierci był modyfikowany. Zmieniano w nim m.in. kolor tła czy dodawano nowe elementy. W przypadku Windows 11 był on przez jakiś czas wyświetlany na czarnej planszy, ale z czasem Microsoft postanowił powrócić do ciemnoniebieskiej barwy.
Microsoft wzbogacił go z czasem w dodatkowe elementy. Dodano m.in. kody QR, które użytkownik mógł zeskanować i w ten sposób uzyskać więcej informacji o napotkanym błędzie. Czy to było pomocne? Z tym bywało różnie, ale taka opcja istniała.
Windows 11 otrzyma nowy komunikat o błędzie
Niebieski ekran śmierci, który towarzyszył nam od lat, zniknie i nastąpi to w niedługim czasie. Microsoft już wcześniej zapowiadał zmiany obejmujące to "rozwiązanie" z okienek. Teraz to potwierdzono. Komunikaty znane pod nazwą BSOD zostaną zastąpione nową opcją.
Windows 11 nadal będzie wyświetlać informacje o krytycznych błędach, ale sam ekran będzie znacznie prostszy względem tego, co znaliśmy dotychczas. Przykładowa plansza widoczna jest niżej. Na pierwszy rzut oka przypomina ekran wyświetlany podczas instalowania aktualizacji pobranych przez Windows Update, które w celu wprowadzenia zmian wymagają ponownego rozruchu komputera.

Na środku znajduje się procentowy wskaźnik uruchamiania oraz komunikat o konieczności ponownego rozruchu. Natomiast niżej wyświetlane są szczegóły błędu. Ta informacja będzie przydatna dla użytkowników podczas szukania rozwiązania problemu.
Nowe ekrany śmierci pojawią się w Windows 11 jeszcze w tym roku. Microsoft zakłada proces wdrażania wraz z aktualizacją, która zostanie udostępniona latem.