Nowy statek kosmiczny leci na ISS. Taki jeszcze tam nie dokował
HTV-X1 to nowy statek agencji JAXA, który leci w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To kosmiczny pojazd towarowy, który po raz pierwszy zadokuje do ISS. JAXA wystrzeliła go w weekend rakietą H3. HTV-X1 to zaawansowany pojazd kosmiczny, który Japończycy zbudowali na bazie innej kapsuły cargo.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zazwyczaj gości rosyjskie statki Sojuz lub amerykańskie kapsuły Dragon oraz Cygnus, choć w przeszłości udawały się tam także inne pojazdy kosmiczne. Już wkrótce zadokuje tam nowy statek agencji JAXA o nazwie HTV-X1.
W kierunku ISS leci zaawansowany statek towarowy HTV-X1
HTV-X1 to kosmiczny pojazd towarowy nowej generacji, który został opracowany przez Japończyków z agencji JAXA. Statek został wystrzelony w kosmos w weekend z Centrum Kosmicznego Tanegashima. W trakcie niedzielnego startu wykorzystano rakietę H3.
Niedługo po starcie doszło do separacji. Z informacji przekazanych w ostatnim komunikacie agencji JAXA wynika, że "potwierdzono łączność i kontrolę położenia HTV-X1, a teraz pojazd zmierza w kierunku ISS".
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to HTV-X1 doleci do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 29 października (czasu w Polsce). W Japonii będzie to 30 października po północy. Statek zostanie przechwycony ramieniem robotycznym Canadarm2 zamontowanym na ISS. Potem nastąpi cumowanie.
HTV-X1 to kosmiczny pojazd towarowy JAXA nowej generacji
Statek HTV-X1 powstał na bazie pojazdu H-II Transfer Vehicle, który między wrześniem 2009 a majem 2020 r. został wykorzystany w dziewięciu misjach, których celem była Międzynarodowa Stacja Kosmiczna.
Nowy pojazd ma 8 metrów długości (jest około 1,2 metra krótszy od poprzednika) i ma podobne możliwości z zakresu dostarczania zaopatrzenia. Jest w stanie pomieścić nawet 6 ton ładunku.
HTV-X zwiększa możliwości transportowe i zapewnia różne możliwości demonstracji na orbicie nawet przez 1,5 roku od opuszczenia ISS do momentu ponownego wejścia w atmosferę
Pojazd kosmiczny HTV-X1, choć jest bardzo zaawansowany, tak ma jedną wadę. Jest to statek jednorazowego użytku, który w odróżnieniu od Dragona firmy SpaceX, po zakończeniu misji spala się w atmosferze Ziemi. Podobnie jest w przypadku rosyjskich Sojuzów (wersja cargo) oraz Cygnusów firmy Northrop Grumman.










