Śląski to jednak język? Google twierdzi, że tak

Dawid Szafraniak

Dawid Szafraniak

Aktualizacja

Czy śląski to język? Chociaż niektórzy odmawiają mu tego statusu, to innego zdania jest Google. W popularnym tłumaczu pojawiła się możliwość tłumaczenia języka śląskiego, co dla wielu osób jest świetną wiadomością. Choć nie działa to zbyt dobrze.

Język śląski w Google Tłumacz.
Język śląski w Google Tłumacz.Michal Zebrowski/East NewsEast News

Śląski to język? Wychodzi, że tak

Gwara śląska czy język śląski? Spór badaczy trwa od dawna, a ostatnio w jego sprawie zrobiło się gorąco za sprawą weta prezydenta Andrzeja Dudy. Odmówił podpisania ustawy, na mocy której język śląski miał zostać uznany za język regionalny.

Żadnych podpisów nie potrzebował jednak Tłumacz Google, w którym właśnie pojawił się... język śląski. To jeden z wielu nowych dialektów, które pojawiły się w popularnym translatorze. O nowej aktualizacji pisaliśmy niedawno, a tymczasem pora rzucić okiem, jak ze śląskim radzi sobie algorytm.

Śląski w Tłumaczu Google

Jak podają eksperci od języka śląskiego, tłumacz generuje masę błędów i dziwnych konstrukcji. Jego działanie mocno odbiega od ideału, co może powodować wiele błędów przy tłumaczeniu na zasadzie kopiuj-wklej, bez konkretnej korekty. Ale ostatecznie sam fakt dodania języka jest oceniany jako pozytyw.

Chodzi oczywiście o promocję języka śląskiego, o której wspomina Bartłůmjej Wanot, tłumacz i aktywista językowy na łamach slazag.pl:

Tłumaczenie Google’a opiera się na innym mechanizmie niż Translatōr Sillinga, stworzony przez Kulika. Google, niejako „improwizując”, generuje dużo więcej błędów gramatycznych oraz niezrozumiałych wyborów leksykalnych.
Bartłůmjej Wanot

Koślawe tłumaczenie można zatem wybaczyć, gdy w grze jest popularyzacja języka śląskiego i kreowanie powszechnej świadomości o jego istnieniu i odrębności - tak tłumaczą osoby ze śląskim związane.

Skąd takie błędy?

Problemy z tłumaczeniem śląskiego przez Google Tłumacz wynikają z działania algorytmów i tego, że ostatecznie po drodze jest wykorzystywany język angielski. Jest to zatem niekoniecznie metoda efektywna, a na pewno nie pozbawiona błędów.

Niewykluczone, że w przyszłości sytuacja ulegnie poprawie - to dopiero pierwszy dzień, podczas którego śląski jest dostępny w popularnym translatorze.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Wielka Brytania. Jak wywabić dżdżownicę – zwariowany festiwal w KornwaliiDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas