Twórca ChatGPT mówi o potencjalnym zagrożeniu, wzywa do uregulowania sztucznej inteligencji

Sam Altman, dyrektor generalny Open AI wzywa władze do ujarzmienia sztucznej inteligencji. Według jego zeznania przed komisją senacką USA, nowoczesna technologia AI może wpłynąć nie tylko na ludzi, ale również na inne kwestie, jak wybory. Twierdzi, że należy utworzyć nową agencję odpowiedzialną za uregulowanie sztucznej inteligencji.

Podczas wtorkowego wystąpienia przed komisją senacką Stanów Zjednoczonych Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI stwierdził, że sztuczna inteligencja nie tylko zagraża ludziom i ich stanowiskom pracy, ale również może wpłynąć na wyniki wyborów. W związku z tym wezwał rząd do powołania specjalnej agencji, która odpowiedzialna miałaby być za regulację prawną sztucznej inteligencji i jej wykorzystywania przez firmy

Sztuczna inteligencja stanowi zagrożenie

Przez ostatnie kilka miesięcy, od czasu wypuszczenia przez OpenAI chatGPT, na rynku pojawiło się kilka modeli sztucznej inteligencji. Mogą one tworzyć odpowiedzi łudząco podobne do ludzkich, a dzięki dostępowi do niewyobrażalnych ilości danych, są w stanie pisać na wiele różnorodnych tematów.  

Reklama

Jednak według słów Altmana, może ona służyć zarówno dobrym celom, jak i złym. W związku z tym należy podjąć kroki w celu utworzenia przepisów określających wykorzystywanie sztucznej inteligencji oraz przyznawanie licencji firmom na określonych warunkach. 

Co więcej, przyznał, że najnowsze wersje AI mogą mieć znaczny wpływ na gospodarkę, co wiąże się z zastąpieniem ludzkich pracowników nowoczesną technologią, doprowadzając do masowych zwolnień w niektórych dziedzinach.   

Agencja to spraw sztucznej inteligencji

Senatorowie orzekli, że niezbędne jest ustanowienie nowych przepisów, takich, które ułatwią ludziom walkę w sądzie z OpenAI. Altman podał kongresowi kilka sugestii dotyczących regulacji tego obszaru technologii, w tym wydawanie i odbieranie zezwoleń dla firm zajmujących się sztuczną inteligencją. 

Altman martwi się również o wybory i potencjalny wpływ na demokrację w związku z tym, że sztuczna inteligencja może zostać w łatwy sposób wykorzystana do szerzenia dezinformacji. Natomiast firmy, takie jak OpenAI powinny być poddawane niezależnemu audytowi. Jeden z senatorów, Josh Hawley porównał powstanie nowej sztucznej inteligencji do wynalezienia bomby atomowej. Natomiast inny senator, Richard Blumenthal powiedział, że nie jest pewne, czy przyszłość zdominowana przez sztuczną inteligencję jest tym, czego chcemy.  

Obie strony są zgodne, że potrzebny jest nowy organ, który będzie odpowiadał za prawną regulację sztucznej inteligencji. Jednak istnieje obawa, że w związku z bardzo szybkim tempem rozwoju technologii AI, czy jakakolwiek agencja będzie w stanie nadążyć z przepisami. 

Polecamy na Antyweb | Mapy Apple z nowością dla której chętnie bym z nich korzystał

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sztuczna inteligencja | OpenIA | ChatGPT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy