Nano Banana w Zdjęciach Google. AI zmieni twoje fotki
Generatywna sztuczna inteligencja to nie tylko tekst i liczby, ale także obrazy i wideo. Generatory i edytory zdjęć AI są dziś integrowane z popularnymi czatbotami takimi jak ChatGPT, Gemini i Copilot, a także dostępne we własnych aplikacjach. Coraz częściej te same narzędzia trafiają do popularnych aplikacji. W ten sposób model Nano Banana (znany też jako Gemini 2.5 Flash Image) trafił do aplikacji Zdjęcia Google. Dzięki temu AI zmieni twoje fotki w aplikacji galerii na Androidzie i iOS.

Spis treści:
- Edytor zdjęć AI wbudowany w Zdjęcia Google
- Można zaszaleć. Jak przerobić zdjęcia na Androidzie i iOS?
Edytor zdjęć AI wbudowany w Zdjęcia Google
Narzędzia sztucznej inteligencji radzą sobie coraz lepiej w generowaniu obrazów na podstawie polecenia użytkownika (tzw. text-to-image), ale mogą też przerabiać zdjęcia, które im prześlemy. Możemy poprosić model AI o wszystko to, co potrafi np. Photoshop, ale też o dużo więcej - o dodawanie nowych, wygenerowanych elementów. Funkcje tego rodzaju zostały już w ostatnich latach dodane do popularnych aplikacji, takich jak Paint i Zdjęcia w Windows 11. Teraz podobny krok wykonało Google.
Twórcy modelu Gemini 2.5 Flash Image, znanego szerzej jako Nano Banana, postanowili zintegrować go z aplikacją, w której miliony użytkowników Androida przeglądają swoje zdjęcia na telefonie. Chodzi oczywiście o Zdjęcia Google. Dzięki temu nie trzeba już będzie otwierać innych aplikacji i przesyłać zdjęć, aby je edytować z AI. Wystarczy wybrać zdjęcie w galerii i wprowadzić prompt tekstowy lub głosowy, opisując przeróbkę, jaką chcemy uzyskać.
Nowe narzędzie nosi nazwę "Pomóż mi edytować" (ang. "Help me edit") i działa w znajomym interfejsie czatu. Możesz wydać sztucznej inteligencji polecenie typu "usuń moje okulary przeciwsłoneczne" czy "otwórz oczy osobie X", "zrób tak, żeby osoba X się uśmiechnęła" (nawet wszystkie w jednym poleceniu), a sztuczna inteligencja zrobi całą magię. Jeśli nie masz pomysłu, apka podrzuci gotowe sugestie promptów, które wystarczy kliknąć, np. "Powiększ", "Zamień tło" albo "Zaskocz mnie".

Funkcjonalność ta, wcześniej dostępna dla najnowszych smartfonów z serii Google Pixel 10, zaczęła być we wrześniu 2025 udostępniana wszystkim kwalifikującym się użytkownikom Androida w USA, a obecnie (w listopadzie) również na iOS. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dotrze do Polski.
Można zaszaleć. Jak przerobić zdjęcia na Androidzie i iOS?
Oprócz typowych funkcji retuszu i delikatnego generatywnego wypełniania bądź usuwania (np. tła, znaku wodnego, odbić w szybie lub nawet całych postaci i przedmiotów) Nano Banana w Zdjęciach Google pozwoli ci też bardziej zaszaleć. Potencjał jest niemal nieograniczony. W ostatnich latach narzędzia genAI zaskakiwały nas fantazją, kunsztem i realizmem (a czasem też wtórnością, a nawet plagiatem). Teraz możesz łatwo to wykorzystać w swojej galerii zdjęć na telefonie z Androidem i iOS.
Bezpośrednio w aplikacji Zdjęcia Google (Google Photos) możesz poprosić model AI nawet o ekstremalnie wykręcone przeróbki, które normalnie wymagałyby długich godzin spędzonych w Photoshopie i co najmniej zaawansowanych umiejętności obsługi tego programu. Dobrze sprawdza się tu tzw. zamiana stylu. Producent pokazał przykłady takiego prompta i jego efektu w narzędziu "Create" ("Twórz"). Gdy pod zwykłym zdjęciem portretowym napiszemy "Przekształć to zdjęcie w renesansowy portret", uzyskamy dokładnie taki efekt - jak obraz z epoki renesansu łącznie ze strojem i tłem.
Możesz szaleć dalej z promptami w stylu "Umieść mnie na kartce świątecznej",
"Zamień mnie w postać z kreskówki" albo "Przerób to na mozaikę z kolorowych kafelków". W kolejnych tygodniach ta funkcjonalność ma zostać dodatkowo wyposażona w spersonalizowane szablony oparte na wglądach z twojej galerii.
Google zapowiedziało także szerszą dostępność funkcji "Ask Photos" ("Zapytaj Zdjęcia"), opartą na integracji z Gemini. Bezpośrednio w Zdjęciach Google można będzie zapytać asystenta AI o cokolwiek zawartego na danym obrazie w kolejnych 100 krajach. Mimo że funkcja oficjalnie obsługuje język polski, to wśród tych regionów nie ma niestety Polski.









