Pączek ze złotem na Tłusty Czwartek. Za chwilę przyjemności zapłacisz 100 zł

Krzysztof Sulikowski

Krzysztof Sulikowski

Aktualizacja

Gdy zbliża się Tłusty Czwartek, zaczynamy się zastanawiać, gdzie kupić pączki i ile będą kosztować. Ceny tych najtańszych z marketu zwykle trzymane są w tajemnicy do ostatniej chwili. Pączki rzemieślnicze kosztują zwykle kilka lub kilkanaście razy więcej. Na rynku pojawiają się też ekstrawaganckie pączki premium, takie jak ten pokryty 24-karatowym, jadalnym złotem. Czy przekąska warta jest swojej ceny?

Najdroższy pączek w Polsce za "jedyne" 100 zł
Najdroższy pączek w Polsce za "jedyne" 100 zł123RF/PICSEL

Już za kilka dni Tłusty Czwartek. Warto przyjrzeć się tegorocznej ofercie marketów i pracowni cukierniczych. Sprawdzamy też, ile kosztuje najdroższy pączek w tym roku i czy faktycznie jest wart swojej ceny.

Tłusty czwartek. Ile kosztują pączki w 2025?

Pączki w dyskontach spożywczych i marketach wielkopowierzchniowych to najczęściej masowa produkcja i niezbyt wykwintne walory smakowe. Ma być słodko i tłusto. Jednak to właśnie ten rodzaj pączków zdobywa najwięcej klientów. Sieci spożywcze trzymają cenę w tajemnicy do ostatniej chwili, aby móc konkurować z innymi. Tegoroczne ceny nie zostały jeszcze podane i poznamy je najpewniej dopiero w Tłusty Czwartek, który wypada 27 lutego 2025 r.

W zeszłym roku ceny słodkich wypieków z marketu sporo się różniły. Pączek z Lidla kosztował 1,77 zł lub 0,89 zł przy zakupie 6. Inne warianty kosztowały od 1,99 zł do 3,99 zł - tyle kosztował pączek pistacjowy z belgijską czekoladą. Biedronka za najtańsze pączki liczyła sobie 2,29 zł i także oferowała promocję na 6 pączek gratis. Auchan oferował z kolei pączki od 1,99 zł. Z uwagi na inflację spodziewamy się wzrostu cen w tym roku, choć sieci handlowe mogą nas zaskoczyć.

Kolejki w Tłusty Czwartek ustawiają się też pod cukierniami. Ręcznie robione pączki są lepszej jakości i kosztują więcej niż marketowe. Tysiące klientów chociaż raz do roku decydują się na taką przyjemność. Według badań rynku w 2025 roku pączki w cukierniach będą kosztować od 5 do 10 zł. Pracownie cukiernicze będą też oferować pozycje premium w cenie od kilkunastu do 23 zł. Hitem w tym roku będą viralowe pączki "Dubaj" z dubajską czekoladą, pokryte siekanymi pistacjami.

Za najdroższy pączek w Polsce zapłacimy jak za złoto

O ile większość sklepów ściga się w tym, kto zaoferuje najtańsze pączki, to nie brakuje też pracowni, które robią dokładnie odwrotnie. Dla klientów, którzy chcieliby w tym roku zaszaleć, jedna z nich przygotowała pozycję, która bije wszystko. Kaiser Paitsserie ze Słupska to cukiernia, która ma też swoje filie w Warszawie, Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Szczecinie, Kołobrzegu i Berlinie. Serwowany przez nią wypiek będzie kosztował równe 100 złotych.

Luksusowy pączek pokryty jest 24-karatowym jadalnym złotem oraz wypełniony muślinowym kremem na bazie włoskiego mascarpone z szafranem. Na cenę tego specjału wpływ mają przede wszystkim składniki. Szafran to najdroższa przyprawa świata, która kosztuje nawet 30 tys. zł za kg. Kilogram złota o próbie 999 (24K) kosztuje ponad 375 tys. zł. Płatki złota mają jednak mikroskopijną wagę.

Złoty pączek waży 300 g i jest dziełem Patryka Szczepańskiego. Jest zatem 3 razy większy od typowego pączka. Jego posypkę wykonano z 6 arkuszy jadalnego złota. To niezwykle cienko sprasowany kruszec, który nie jest szkodliwy dla zdrowia, jednak nie ma też wartości odżywczych ani smakowych. Tą propozycją cukiernicy chcą jednak nakarmić nie tylko podniebienie, ale też wszystkie pozostałe zmysły. No i będzie można pochwalić się na Instagramie.

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press