Najlepsze przystawki Smart TV. Stick zrobi Ferrari ze starego telewizora
Stara plazma i cztery kanały na krzyż nie brzmią jak zapowiedź udanego wieczoru przed telewizorem. Możemy co prawda podpiąć laptopa - o ile jest w nim wejście HDMI. Wszyscy, którzy nie mają Smart TV dobrze wiedzą, o czym piszę. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że ten problem można rozwiązać bez kupowania nowego telewizora - wystarczy przystawka za niecałe 300 złotych. Jak zmienić stary telewizor w nowy, z dostępem do Netflixa, YouTube i wielu innych aplikacji? Sprawdzam, jaka przystawka do TV będzie najlepsza. Subiektywny ranking.
Spis treści:
Jak działa przystawka Smart TV?
Przystawka do telewizora pozwala na połączenie go z Internetem. Tylko tyle i aż tyle, o czym zaświadczą posiadacze starych plazm, którzy za kwotę rzędu 200-300 zł przywrócili je do życia. Pierwsze przystawki działały na zasadzie streamowania z telefonu na telewizor, te obecne to najczęściej samodzielne systemy, w których parowanie różnych urządzeń to tylko jedna z dodatkowych funkcji.
Historia takich urządzeń sięga 2008 roku, kiedy to inżynier Majd Bakar wpadł na koncepcję późniejszego Chromecast'a. W wywiadzie dostępnym na oficjalnym blogu Google twórca opowiada, jak obserwował swoją żonę, która żeby włączyć film do snu musiała wstawać i korzystać z laptopa, a potem jeszcze konsoli do gier.
Powiedziałem: "Dobra. Zbudujmy interfejs, w którym wszystko dzieje się na telefonie, a tylko wideo jest odtwarzane na dużym ekranie. I sprawmy, by urządzenie sprzętowe, które umożliwia to doświadczenie, było tak małe i ukryte, jak to tylko możliwe".
Pierwsza wersja Chromecast'a pojawiła się na rynku w 2013 roku. Niedługo później pojawiła się też konkurencja, a kolejne modele przystawek było wzbogacane o dodatkowe możliwości. Ciosem, którego jednak należało się spodziewać, był rozwój samych telewizorów – przede wszystkim rewolucja Smart TV. Ta na dobrą sprawę zaczęła się jeszcze wcześniej, jednak ceny przez dłuższy czas stanowiły poważną zaporę. Według danych Samsunga w połowie 2023 roku w polskich domach były już 3 miliony telewizorów z tą technologią. Mówimy tylko o tym konkretnym producencie.
Według danych GUS w Polsce mamy 14 milionów gospodarstw domowych, z kolei analiza HRE Investments wskazuje, że 62,5 proc. z nich ma na stanie odbiornik TV. Nawet przy założeniu, ze w każdym domu jest tylko jeden telewizor, daje nam to prawie 9 milionów ekranów. Nawet po uwzględnieniu telewizorów smart innych producentów liczba telewizorów bez dostępu do internetu wciąż będzie liczona w milionach. W ogromnej większości przypadków przystawka pozwala zmienić ten stan rzeczy, bez kupowania nowego odbiornika.
Żeby podłączyć przystawkę do telewizora, potrzebujemy tylko jednego - wolnego portu HDMI.
TV Box czy TV Stick. Jaką przystawkę do telewizora wybrać?
Przystawki można podzielić ze względu na kilka cech, pierwsze co zauważymy przy przeglądaniu ofert to ich różny wygląd. Zasadniczo przystawki smart do telewizora dzielą się na dwa rodzaje:
- boxy - skrzynki podobne kształtem do dekoderów;
- sticki - wtyczki przypominające lekko przerośnięty pendrive.
Mimo zupełnie różnej konstrukcji, w obu rodzajach przystawek znajdziemy właściwie te same funkcje. Przy wyborze powinniśmy więc zaufać własnej estetyce i wybrać urządzenie, które wpasuje się w wystrój. Największym problemem mogą się okazać porty HDMI bezpośrednio z tyłu telewizora - wtedy po podpięciu sticka możemy nie być w stanie wsunąć go z powrotem we wnękę, nie mówią o wieszaniu na ścianie.
Google TV czy Apple. Na jaką przystawkę do telewizora postawić?
Przejdźmy do tego co najważniejsze, czyli możliwości technicznych różnych przystawek Smart TV. Sama nazwa wskazuje, czego należy się spodziewać, jednak "streaming streamingowi nierówny" - na komfort podczas korzystania z takich urządzeń składa się kilka aspektów.
Jakość obrazu
Przystawka pozwala na oglądanie treści wtedy kiedy chcemy i takich, jakie chcemy. Byłoby miło, gdyby to oglądanie odbywało się w wysokiej jakości i bez żadnych dziwnych przycięć. Tym drugim nie musimy się właściwie przejmować - modele dostępne obecnie na rynku raczej nie robią już takich numerów, chyba że zdecydujemy się na zakup "no-name'a" z AliExpress za 30 złotych. Sprawa wygląda trochę inaczej w przypadku telewizorów obsługujących format 4K - wtedy przydałaby się też kompatybilna przystawka.
Zakup takiego boxa lub sticka nie stanowi problemu, ani nie wiąże się z dużym wzrostem ceny. Na polskim rynku najpopularniejsze są przystawki dwóch producentów - Google i Xiaomi. Obie firmy mają w ofercie sticki obsługujące 4K, odpowiednio Chromecast 4.0 i Xiaomi Mi TV Stick 4K. Obie można też kupić za mniej niż 300 zł, tą drugą nawet bliżej okolic 200 zł. Nie są to wcale najbardziej zaawansowane modele na rynku, a wysoka rozdzielczość obrazu z przystawek jest już zwykle traktowana jako standard. W tej chwili większość firm w swoich najdroższych modelach oferuje już jakość 8K.
Prosta obsługa
Tutaj wniosek będzie podobny jak w akapicie powyżej - o ile nie kupiliśmy czegoś podejrzanego z chińskich aukcji, to raczej nie musimy martwić się o projekt interfejsu. To jeden z podstawowych zarzutów pod adresem starych telewizorów - nieintuicyjne menu i powolne działanie. Obecnie przystawki smart, czy to zamknięte w pudełku, czy sticku, są oparte na jednym z 3 systemów:
- Android TV;
- Google TV;
- Apple TV.
Pierwsze dwie pozycje to prawie to samo, w praktyce Google TV to odświeżona wersja Android TV z jeszcze łatwiejszym dostępem do multimediów. Nowsze urządzenia (Chromecast 4.0 czy Realme 4K Smart Google TV Stick) będą wyposażone w Google TV - mając wybór lepiej zdecydować się na tę opcję, choćby dlatego, że zapewne będzie dłużej wspierana. Wszyscy, którzy mają w domu większość elektroniki z jabłkiem na obudowach, z pewnością zdecydują się na przystawkę Apple TV 4K, przez wielu uważaną nie tylko na najłatwiejszą w obsłudze, ale po prostu za najlepszą przystawkę do telewizora.
Procesor i pamięć
Parametry techniczne sticków i boxów smart TV nie będą aż tak istotne, jak specyfikacja nowego gamingowego laptopa, jednak warto poświęcić im chwilę - dobry procesor to gwarancja płynnego oglądania i obsługi różnych aplikacji i serwisów VOD. Dla tych, którzy chcą mieć na podstawce zgrane trochę własnych filmów i zdjęć, nie bez znaczenia będzie też pojemność dysku.
Co do wydajnego procesora, to z pewnością można tu znowu wymienić box od Apple, jednak jeżeli szukasz czegoś tańszego, sprawdź Thomson 4K Android TV Box (4-rdzeniowy procesor, 8 GB miejsca). Nie gorszy od Thomsona będzie też Chromecast 4.0 z procesorem ARM Cortex A55, jednak pojemnością tylko 4 GB. Pod względem pamięci, wśród popularnych modeli na głowę bije wszystkich Apple TV 4K - 65 GB, ale na rynku można znaleźć też modele o pojemności powyżej 100 GB.
Warto jednak wcześniej zastanowić się, czy faktycznie będziemy potrzebowali aż tyle miejsca na dysku. Nie zapominajmy, że przystawki łączą się przez WiFi, Bluetooth, a większość box'ów ma też port USB - streamowanie z innego urządzenia nie będzie więc żadnym problemem.
Cena
Na koniec kategoria dla wielu osób kluczowa - koszt zakupu danej przystawki i stosunek ceny do jakości. W tym miejscu miał też znaleźć się ranking przystawek, jednak w praktyce wiele z nich jest na tyle zbliżonych, a preferencje różnych użytkowników na tyle różnorodne, że trudno byłoby stworzyć sensowną klasyfikację. Każdy z nas zwraca uwagę na trochę inne szczegóły, nie mówiąc już o preferencjach estetycznych - jak wiadomo "o gustach się nie dyskutuje".
Jeżeli chcesz tylko od czasu do czasu przerzucić obraz Netflixa z telefonu na telewizor - kup Chromecast 3.0 (ok. 170 zł). Pytanie tylko, czy nie lepiej dorzucić 30 zł i za 199 zł kupić Xiaomi Mi TV Stick z wbudowanym systemem Android TV. W ten sposób uzyskujemy dostęp do aplikacji Netflixa, YouTube, HBO, czy innych serwisów do pobrania w Google Play. Płynność i prędkość działania nie będzie może oszałamiająca, ale na pewno przyzwoita/solidna.
Powiększając budżet o kolejne 20 zł, możemy już wybrać sticka smart TV obsługującego jakość 4K - ok. 220 zł zapłacimy za Xiaomi Mi TV Stick 4K i niewiele więcej za Realme 4K Smart Google TV Stick. W tym drugim cały interfejs jest już oparty na Google TV wraz ze wszystkimi udogodnieniami, np. Asystentem Google i sterowaniem głosowym. Do każdego z nich dołączony jest też oczywiście pilot.
W tym momencie dochodzimy do najpopularniejszej i najczęściej wybieranej przystawki smart w Polsce - Google Chromecast 4.0. Aktualna cena tego sticka to 299 zł. W zestawie dostajemy wygodny pilot i małe urządzenie obsługujące rozdzielczość 4K, 60 klatek na sekundę i HDR, WiFi 5 i Bluetooth, a także wsparcie dźwięku Dolby Atmos. Oczywiście mamy też dostęp do Google TV wraz ze wszystkimi platformami streamingowymi (nie licząc produkcji oferowanych na wyłączność przez serwisy streamingowe Apple).
Skoro jesteśmy już przy Apple - ceny przystawki Apple TV drugiej generacji to okolice 650-700 zł. Za najnowszego boxa trzeciej generacji zapłacimy ponad 800 zł. Szybko procesor, małe rozmiary samego pudełeczka, mnóstwo miejsca na dysku, a także jakość wykonania sprawia, że w większości rankingów wygrywają właśnie te produkty.
Z kolei w zestawieniach, które pod uwagę biorą stosunek ceny do jakości, liderem jest Google Chromecast 4.0, któremu tylko nieznacznie ustępują sticki od Xiaomi. Jeżeli nie masz specyficznych wymagań i potrzeb, to zakup któregoś z tych modeli nie skończy się rozczarowaniem.
Na sam koniec coś dla urodzonych graczy, którzy tego typu rozrywki poszukują na każdym możliwym urządzeniu. Za nieco ponad 700 zł można dostać Nvidia Shield TV - przystawko-konsolę, która daje dostęp do platformy GeForce NOW z ponad 1000 gier do wyboru.
Czytaj także:
Zobacz też: