NASA chce znaleźć nową Ziemię. Ma na to plan

NASA poszukuje planety podobnej do Ziemi od lat. Do tej pory udało się znaleźć pewne światy, które są podobne do naszego. Agencja nie spoczęła jednak na laurach i ma w planach nowy teleskop, który umożliwi szukanie planet podobnych do Ziemi. Nazwano go Habitable Worlds Observatory i projekt znajduje się na wczesnym etapie prac.

 

Do tej pory odkryto ponad 5,6 tys. egzoplanet (stan na 31 maja 2024 r.), ale niewiele z nich to światy podobne do Ziemi. Są to również planety skaliste, ale liczne z nich znajdują się poza strefami, które stwarzają warunki do życia podobne do naszych. Poszukiwania Ziemi 2 trwają i NASA planuje zintensyfikować te działania.

Reklama

Teleskop Habitable Worlds Observatory ma znaleźć nową Ziemię

NASA już wcześniej opracowała teleskop (TESS), którego jednym z zadań było przeczesywanie kosmosu w kierunku szukania egzoplanet. Teraz w planach amerykańskiej agencji jest nowe obserwatorium, którego celem będzie szukanie nowej Ziemi. Projekt ukrywa się pod nazwą Habitable Worlds Observatory.

Teleskop Habitable Worlds Observatory znajduje się obecnie na wczesnym etapie planowania i jego realizacja ma potrwać latami. Rozpoczęto już przygotowania do prac nad odpowiednimi technologiami, które trafią do obserwatorium.

NASA przyznała granty w wysokości 17,5 mln dolarów, które trafiły do trzech firm. Mają one skupić się na badaniach nad optyką nowej generacji, projektach misji i funkcjach nowego teleskopu. Prace mają rozpocząć się późnym latem tego roku.

Prace nad obserwatorium HWO zajmą agencji NASA dekadę

Projekt nowego teleskopu jest skomplikowany. NASA spodziewa się, że opracowanie HWO zajmie dekadę. Dla porównania Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który jest obecnie najpotężniejszym obserwatorium tego typu w rękach ludzkości, powstawał kilkanaście lat i pochłonął miliardy dolarów.

Misja Habitable Worlds Observatory ma polegać na wystrzeleniu w kosmos dużego teleskopu, którego zadaniem będzie obserwowanie planet podobnych do Ziemi znajdujących się w pobliżu gwiazd przypominających Słońce. Lista potencjalnych celów ma obejmować co najmniej 25 egzoplanet.

Co ważne teleskop HWO zostanie również wyposażony w wyspecjalizowane instrumenty, które pozwolą na zbadanie atmosfer odległych światów pod kątem obecności chemicznych oznak życia. Obserwatorium pozwoli m.in. szukać metanu i tlenu. Według NASA są to trudne zadania, bo zbudowanie potrzebnych rozwiązań jest dużym wyzwaniem.

W celu osiągnięcia założonych możliwości trzeba m.in. zbudować koronograf, który będzie tysiące razy skuteczniejszy niż istniejące w zakresie blokowania światła gwiazd. Natomiast układ optyczny musi dysponować rozwiązaniem, które zapewni nieruchomość z dokładnością do wielkości atomu.

Teleskop Habitable Worlds Observatory pochłonie miliardy dolarów

Opracowanie tak złożonego teleskopu będzie ogromnym i bardzo kosztownym zadaniem. Projekt pochłonie z pewnością miliardy dolarów. Dla porównania Kosmiczny Teleskop Hubble'a do momentu wystrzelenia wygenerował koszty na poziomie aż 16 mld dolarów.

NASA dodała, że HWO będzie kolejnym tak spektakularnym obserwatorium po Kosmicznym Teleskopie Nancy Grace Roman. Jego wystrzelenie planowane jest na 2027 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Planety | Ziemia | Kosmos | Egzoplaneta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy