Polacy wezmą udział w ważnej misji ESA. Chodzi o badanie komet
Sener Polska to rodzima firma, która weźmie udział w ważnej misji badawczej Europejskiej Agencji Kosmicznej. Jest nią Comet Interceptor, której celem jest zbadanie komet długookresowych. Polacy w ramach umowy dostarczą kilkanaście urządzeń dla systemu wspomagania naziemnego satelity oraz specjalny mechanizm separacyjny.
Komety długookresowe to takie, które przybywają w pobliże naszej planety z odległych przestrzeni. Czasem są to obiekty spoza Układu Słonecznego. Badania tego typu zjawisk są trudne, ale Europejska Agencja Kosmiczna postanowiła podjąć się zadania i szykuje misję Comet Interceptor. Pozwoli ona na lepsze przyjrzenie się takim kometom i wiemy, że udział w tym przedsięwzięciu będzie miała rodzima firma Sener Polska.
Sener Polska dostarczy dla misji ESA wiele rozwiązań
Sener Polska otrzymało umowę od OHB Italy i w ramach uzyskanego kontraktu ma dostarczyć aż 15 urządzeń dla systemu wspomagania naziemnego (MGSE). Ponadto Polacy opracują specjalny mechanizm separacyjny. Umożliwi on oddzielenie próbnika od satelity.
Firma w ramach MGSE opracuje liczne rozwiązania, które obejmują wyspecjalizowany wózek do transportu urządzeń, dedykowany podnośnik oraz sprzęt mający służyć w trakcie procesu rozładunku próbnika. Wiemy, że odegrają one ważne znaczenie w trakcie przygotowywania satelity przed wystrzeleniem w kosmos, co nastąpi dopiero (według harmonogramu ESA) dopiero za kilka lat.
Sener Polska ma już doświadczenie w podobnych zleceniach, bo brało udział w przygotowaniu rozwiązań dla misji Euclid. Wtedy opracowano 13 różnych urządzeń.
Oznacza to, że zarówno jeśli chodzi o rozmiary, ale też o poziom zaawansowania technologicznego i wartość, będzie to największy projekt MGSE w historii naszego oddziału. Ten kontrakt to dla nas dowód ogromnego zaufania integratora do naszych umiejętności. Naszym zadaniem jest stworzenie infrastruktury, która pozwoli na bezbłędne testy, montaż i transport sprzętu kosmicznego, a pamiętajmy, że te naziemne przygotowania mogą przesądzić o powodzeniu misji w kosmosie.
Comet Interceptor wystartuje za kilka lat
Misja Comet Interceptor została zakwalifikowana przez Europejską Agencję Kosmiczną, ale jej start nie odbędzie się w krótkim czasie. ESA zakłada wystrzelenie satelity w 2029 r. Następnie rozpocznie się "polowanie" na komety długookresowe. W momencie, gdy taki obiekt zostanie namierzony, to zostanie odłączony próbnik, który następnie podąży za celem. Misja ma pozwolić na zbadanie komy, czyli obłoku pyłu i gazu oraz stworzenie trójwymiarowego modelu komety.
Warto dodać, że Polacy mają wiekszy udział w tej misji, co potwierdza Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka z CBK PAN.
Centrum Badań Kosmicznych jest głównym instytutem tworzącym i koordynującym prace nad największym, dziewięcioczęściowym instrumentem sondy, a prof. Hanna Rothkaehl jest Principle Investigator instrumentu. To pierwszy raz w historii, gdy Polak pełni tak ważną funkcję w misji ESA.
Obiekty sklasyfikowane jako komety długookresowe to takie, które obiegają Słońce w czasie dłuższym od 200 lat. Zaliczają się do nich m.in. kometa Hyakutake (obserwowana w 1996 r.) i kometa Hale'a-Boppa (z 1997 r.). Natomiast słynna kometa Halleya jest typu krótkookresowego i jej jeden cykl trwa kilkadziesiąt lat.