Żołnierze z karabinami pojawią się na ziemskiej orbicie

Amerykańskie Siły Kosmiczne nie próżnują. Zapowiedziały budowę swojej pierwszej bazy na ziemskiej orbicie i na powierzchni Księżyca. Żołnierze będą chronili firmy zajmujące się kosmicznym górnictwem przed Chinami czy Indiami.

Amerykańskie Siły Kosmiczne nie próżnują. Zapowiedziały budowę swojej pierwszej bazy na ziemskiej orbicie i na powierzchni Księżyca. Żołnierze będą chronili firmy zajmujące się kosmicznym górnictwem przed Chinami czy Indiami.
USA zbudują pierwszą bazę wojskową w kosmosie /123RF/PICSEL

Pentagon przedstawił bardzo ciekawe plany kontrolowania i ochrony ziemskiej orbity oraz obiektów przemierzających Układ Słoneczny przez amerykańską armię. Wszystko wskazuje na to, że powrót na Księżyc ma nieco inny wymiar, niż nam się wydaje.

Zakrojone na szeroką skalę przygotowania do powrotu na Srebrny Glob w 2025 roku mogą dziwić. Dlaczego USA tak pragną znowu zawładnąć naturalnym satelitą naszej planety. Okazuje się, że celem jest budowa tam baz Sił Kosmicznych i ochrona cennych surowców np. przed Chinami czy Indiami, które również chcą tam wysłać swoich astronautów.

Reklama

USA chcą chronić bazy na Księżycu przed Chinami

Te kraje mają w planach ochronę odkrytych przez siebie złóż. Wstępem do tego jest właśnie ukończona przez Chiny pierwsza duża stacja kosmiczna o nazwie Tiangong. Władze Państwa Środka nie kryją, że gdy tylko wyślą na Srebrny Glob pierwszych ludzi, to natychmiast zajęte obszary będą chronione przed resztą krajów świata.

Armia USA niedawno informowała o planach budowy militarnej stacji kosmicznej dla żołnierzy i robotów. Ma ona powstać jednocześnie wraz z następczynią Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Teraz dochodzą do nas wieści o budowie obiektów wojskowych również na powierzchni Księżyca. Na dobry początek na orbicie powstanie mały moduł, w którym będą prowadzone eksperymenty na potrzeby testowania floty satelitów, pojazdów kosmicznych i najróżniejszych tajnych technologii.

W militarnej bazie zamieszkają roboty i żołnierze

W dalszej perspektywie powstanie już normalna stacja kosmiczna, na której będą wspólnie stacjonowali żołnierze i roboty takie jak: ATLAS lub Valkyrie. Podobno dom dla Sił Kosmicznych USA ma być najbardziej zaawansowanym technologicznie obiektem w historii ludzkości. Możemy spodziewać się funkcjonowania tam systemów wytwarzających naturalną grawitację i porty do cumowania tajnych pojazdów kosmicznych.

Pentagon planuje budowę pierwszej bazy na Srebrnym Globie jeszcze w latach 20. John Shaw, lider Amerykańskiego Dowództwa Kosmicznego podkreślił, że USA muszą posiadać jednostki wojskowe na ziemskiej orbicie, a także Księżycu i planetoidach. Będą one chroniły technologie rozwijane na naszej planecie, w tym sieć 5G, ale również kolonizatorów i cenne surowce przed wrogami. Ma tu na myśli Chiny, Indie czy Rosję, które również planują rozpoczęcie ery kosmicznego górnictwa.

Departament Obrony w tym celu zamierza ściśle współpracować z Elonem Muskiem. Firma SpaceX ma dostarczyć elementy militarnej stacji kosmicznej i placówki na Księżycu za pomocą najpotężniejszego w historii ludzkości systemu transportu kosmicznego o nazwie Straship. Musk ma też udostępnić armii kosmiczny internet Starlink, a w przyszłości pomóc zbudować niezależną konstelację o charakterze militarnym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy