Historia wojen Finlandii i Rosji. Dlatego Helsinki dołączają do NATO?
Dzisiaj (4 kwietnia) Finlandia dołączyła do NATO. Dlaczego Helsinki wstępują do Sojuszu? Mają się czego obawiać? Historia daje jednoznaczną odpowiedź na to pytanie.
Spis treści:
Wydawać by się mogło, że Rosja w swoich próbach podboju skoncentrowana jest na Europie Środkowo-Wschodniej. Jednakże jeszcze nie tak dawno, swój wzrok przeniosła ku północy, konkretnie ku Finlandii. Wybuchła wówczas tzw. wojna zimowa trwająca 104 dni przynosząca ogromne straty po stronie rosyjskiej (wtedy radzieckiej).
Dodatkowym aspektem dla Helsinek przemawiającym do wstąpienia do NATO jest jej bardzo długa granica lądowa z Rosją, która wynosi 1300 km. Próba obrony przed potencjalnym atakiem byłaby zatem bardzo trudna. Dla porównania długość granicy ukraińsko-rosyjskiej wynosi 2063 km. Nasza granica z Rosją ma długość 210 km, a z Białorusią 418 km.
Ponadto NATO przyjmując Finlandię, zapewnia sobie bazę bezpośrednio przy Rosji oraz bazę w regionie północno-wschodniej Europy. Dzięki czemu Sojusz potencjalnie miałby lepszy monitoring na północne rubieże Rosji, gdzie znajduje się m.in. Flota Północna, która jest najsilniejszym i największym związkiem operacyjnym tego kraju. Wejście Helsinek do Sojuszu zapewni również przewagę na Bałtyku oraz wsparcie bardzo dobrze uzbrojonego wojska i niezwykle dobrze zorganizowanego fińskiego wywiadu.
Finlandia była częścią dawnej Rosji
Finlandia przez ponad 100 lat (1809-1917) była częścią imperium rosyjskiego. Znana wówczas jako Wielkie Księstwo Finlandii była połączona z dawną Rosją unią personalną. Taka sytuacja powstała po przegranej Szwecji, do której wcześniej przynależała Finlandia, w wojnie rosyjsko-szwedzkiej (1808-1809 r.). Fińskie terytorium było wówczas okupowane przez rosyjską armię. W czasie przynależności do Rosji, Helsinki w teorii posiadały własną administrację, parlament, wojsko, czy rząd, jednakże strona rosyjska wielokrotnie łamała postanowienia. Zakazane było również używanie ojczystego języka (język fiński mógł być upowszechniany dopiero po 1863 roku).
W 1917 roku po rewolucji październikowej Wielkie Księstwo Finlandii ogłosiło niepodległość, a w 1917 roku powstało niepodległe Królestwo Finlandii, z kolei w 1919 r. utworzono Republikę Finlandii.
Podłoże wojny fińsko-radzieckiej
Wojna między Finlandią a ZSRR trwała od 30 listopada 1939 r. do 13 marca 1940 roku. Konflikt był następstwem m.in. postanowień paktu Ribbentrop-Mołotow, w którym III Rzesza zgodziła się, że do radzieckiej strefy wpływów wejdzie Finlandia, kraje bałtyckie i połowa Polski. Ponadto Finlandia zdołała stłumić rewolucję komunistyczną na obszarze swojego kraju, co dodatkowo "zdenerwowało" Rosjan.
Jednakże dla ekspertów najważniejszym motywem rozpoczęcia wojny było rosyjskie myślenie, że Finlandia i kraje bałtyckie, które wskutek tego, że przez więcej niż cztery pokolenia były częścią Rosji, stanową już integralną część tego kraju. Ten pogląd był traktowany przez działaczy partii bolszewickiej za coś naturalnego i normalnego. Uzyskanie przez te kraje suwerenności po I wojnie światowej według tej logiki było tylko zrezygnowaniem z fragmentu rosyjskiego terytorium.
Z kolei powrót do dawnych granic z czasów imperium rosyjskiego było celem kolejnych radzieckich i rosyjskich przywódców i uważano, że jest jedynie kwestią czasu oraz kwestią uzyskania przez Moskwę zdecydowanej przewagi militarnej. Podobne aspekty można znaleźć w obecnie prowadzonej polityce zagranicznej Kremla.
ZSRR wielokrotnie proponowało Finlandii współpracę wojskową oraz żądało korekty linii granicznej. Helsinki propozycje te uznawały za nie do przyjęcia. W wyniku manipulacji i działań zaczepnych ze strony sowieckiej ZSRR wypowiedziało pakt o nieagresji.
Wojna zimowa - fiński Dawid kontra radziecki Goliat
W dniu 30 listopada 1939 roku wybuchła wojna fińsko-radziecka nazywana także wojną zimową. Wówczas na Finlandię napadły rosyjskie wojska w liczbie 430 tys. żołnierzy. W ciągu pierwszych dni zostało zbombardowanych około 50 fińskich miast, a atak lądowy przeprowadzono praktyczne wzdłuż całej granicy fińsko-radzieckiej. Jednocześnie ZSRR stworzył sztuczny rząd marionetkowy (władze Fińskiej Republiki Demokratycznej - FRD), który miał przejąć władzę w skandynawskim państwie. ZSRR tłumaczył się, że nie prowadzi wojny z Finlandią, a tylko udziela pomocy FRD.
Co ciekawe właśnie podczas tego konfliktu mogły powstać koktajle Mołotowa, które były wykorzystywane przez fińskich żołnierzy. Używali ich masowo w atakach na radzieckie czołgi. Finowie prowadzili także tzw. wojnę podjazdową, w której brali udział żołnierze-narciarze ubrani w stroje maskujące. Zima wówczas była bardzo sroga, często notowano temperatury spadające do -40 stopni Celsjusza. Do takich warunków "przyzwyczajeni" byli Finowie, którzy atakowali rosyjskich żołnierzy, którzy gromadzili się przy ogniskach, czy przy kuchniach polowych - większość pochodziła z południowych terenów ZSRR. Radziecka armia była w zasadzie nieprzygotowana do prowadzenia wojny w warunkach zimowych w środowisku leśnym.
Postrachem wśród radzieckich napastników byli fińscy strzelcy wyborowi, którzy ukrywali się dosłownie wszędzie, na drzewach, za głazami, czy w zaspach. Na rękę Finom było niedocenienie przez Moskwę możliwości wojskowych skandynawskiego kraju oraz niekompetencja radzieckich oficerów.
Do Finlandii docierała również zagraniczna pomoc w postaci sprzętu wojskowego, m.in. Francja dostarczyła 36 dział polowych, czy 40 dział przeciwpancernych, Belgia 700 pistoletów maszynowych, a Wielka Brytania przekazała 60 dział przeciwlotniczych i 30 mln pocisków. Ponadto do armii fińskiej zaciągnęło się ponad 200 Brytyjczyków, czy 350 Amerykanów (głównie fińskiego pochodzenia). Według dostępnych danych Finlandię wsparło także sześciu obywateli Polski.
Wynik wojny między Finlandią a Rosją
Z powodu rosyjskiej napaści życie straciło prawie 23 tysiące fińskich żołnierzy, zniszczonych zostało także m.in. 100 samolotów. Z kolei oficjalne sowieckie dane wskazują, że ZSRR w wyniku wojny zimowej straciło 230 tysięcy żołnierzy, rannych było z kolei 800 tysięcy. Ponadto sowieckie wojsko utraciło ponad 600 samolotów oraz 1500 czołgów.
Finowie odważnie się bronili, dzięki czemu utrzymali niepodległość. Niestety utracili 35 tysięcy kilometrów kwadratowych swojego terytorium, a wskutek tego około 430 tysięcy ludzi straciło dach nad głową (przesiedlenia), co stanowiło wówczas około 12 proc. populacji kraju. Finowie, dołączając do NATO, woleli nie czekać, aż po raz trzeci Rosja sięgnie po ich kraj.