Chłopiec odnalazł na polu potencjalny skarb. Może otrzymać za niego nagrodę
Chłopiec z Anglii, który wraz z tatą wybrał się na poszukiwania z wykrywaczami metali, natrafił na polu na unikatowy zabytek. Liczący ok. 700 lat obiekt wzbudził zainteresowanie specjalistów, którzy sprawdzą teraz, czy można go zakwalifikować jako skarb. Jeśli tak, znalazca może liczyć na nagrodę.
Tata i syn eksplorowali pola z wykrywaczem metali. Trafili na unikat
Coraz więcej pasjonatów historii i przygód sięga po wykrywacze metalu, licząc na odnalezienie ukrytych pod ziemią skarbów. Niekiedy poszukiwania kończą się prawdziwą sensacją. Cenne artefakty, które trafiają w ręce poszukiwaczy, mogą wzbogacić zbiory muzealne, a odkrywcy niekiedy otrzymują nagrody za swoje znaleziska.
Niedawno w Anglii dokonano kolejnego niezwykłego odkrycia, które może okazać się skarbem, a już teraz wiadomo, że jest to znalezisko o ogromnej wartości historycznej. Do odnalezienia zabytku doszło, gdy Dave i Lucas Cunliffe, ojciec i syn z Middlesbrough w North Yorkshire w Anglii, wybrali się na eksplorację okolicznych terenów.
Niezwykłe odkrycie w Anglii. Głowica miecza ma ok. 700 lat
W pewnym momencie chłopiec coś znalazł. Okazało się, że jest to bardzo rzadki zabytek - głowica miecza, która ma ok. 700 lat.
- Usłyszał silny sygnał na swoim wykrywaczu i postanowił zacząć kopać w tym miejscu. Na głębokości ok. 30 cm coś leżało. Gdy Lucas to wyciągnął i pokazał, od razu się domyśliliśmy, że to jakiś wyjątkowy przedmiot. Ale nikt z nas nie spodziewał się, jak cenny się okaże - powiedział Dave Cunliffe.
Na odnalezionym fragmencie zachowały się łacińskie napisy. Udało się rozpoznać treść "Jezus, król Żydów". Tego typu głowic zidentyfikowano dotychczas tylko siedem, przy czym pozostałe sześć odnaleziono na terenie Szkocji.
Fragment miecza może się wiązać z czasami Roberta I
Znalazcy od razu poinformowali odpowiednie służby. Uważa się, że odnaleziona przez chłopca głowica ma związek z czasami Roberta Bruce'a. Zasiadł na szkockim tronie rok po upadku powstania przeciwko Anglikom, które wzniecił William Wallace (jego postać była inspiracją do filmu "Braveheart. Waleczne serce"). Robert I odniósł sukces w walkach o przywrócenie Szkocji niepodległości.
Dalsze dochodzenie na temat zabytku będzie prowadzone przez koronera i Muzeum Brytyjskie. Jeśli służby uznają obiekt za skarb, znalazców może czekać nagroda.
- Oficer łącznikowy ds. znalezisk lub kurator muzeum napisze następnie raport na temat znaleziska. Muzea mogą wyrazić zainteresowanie znaleziskiem, jeśli okaże się być skarbem. Komitet ds. wyceny skarbów poprosi eksperta o wycenę znaleziska i ile powinien otrzymać każdy, kto ma prawo do udziału w nagrodzie - czytamy na gov.uk.
Bywa jednak, że mijają lata, zanim uda się cokolwiek ustalić. Ojciec i syn mają jednak nadzieję, że prędzej czy później eksponat trafi na wystawę w muzeum.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
