Egipski obelisk z Placu Zgody skrywał tajne wiadomości. Niezwykłe odkrycie
Niemal 200 lat temu Francja otrzymała dar - liczący tysiące lat egipski obelisk, który powstał na zlecenie faraona Ramzesa II. Został on przeniesiony na Plac Zgody w Paryżu. Nikt się nie spodziewał, że wielokrotnie badany obiekt wciąż skrywa tajemnice. Teraz badacz ujawnił tajne wiadomości.

Liczący tysiące lat obelisk skrywał tajne wiadomości. W końcu je odkryto
Prawie 200 lat temu Egipt podarował Francji niezwykły dar - przeniesiony ze świątyni w Luksorze obelisk z różowego granitu, który liczy ponad 3000 lat i został zbudowany na polecenie faraona Ramzesa II. Ta charakterystyczna budowla, pełna symboliki i majestatu, została wkrótce umieszczona na Placu Zgody (Place de la Concorde) w stolicy Francji, Paryżu. Przez dekady obelisk przyciągał uwagę turystów, badaczy i historyków, był wielokrotnie analizowany pod względem artystycznym i historycznym, zidentyfikowano na nim sławiące Ramzesa II hieroglify. Mimo to nikt dotąd nie dostrzegł, że na jego powierzchni kryje się też tajny zapis.
Dopiero niedawno francuski badacz Jean-Guillaume Olette-Pelletier, uznany egiptolog i jednocześnie specjalista w dziedzinie kryptologii, ogłosił przełomowe odkrycie. Twierdzi, że na ważącym 230 ton i mierzącym 23 metry pomniku natrafił na fragmenty inskrypcji, które nigdy wcześniej nie były znane i które mogą zawierać zakodowaną treść. Co dokładnie oznaczają te tajemnicze znaki?
Obelisk z Paryża zawierał tajne wiadomości. Egiptolog je zbadał
Egiptolog przekazał, że odkrył siedem nieudokumentowanych wcześniej wiadomości, które zostały wyryte na pomniku w starożytności. Znajdują się one blisko samego piramidalnego szczytu obelisku, a badacz dostrzegł je dzięki temu, że kilka lat temu budowla akurat była otoczona rusztowaniem ze względu na prowadzone renowacje. Odkryte teraz wiadomości ukryto w samych hieroglifach, a jeden z kluczy do rozszyfrowania treści znajdował się w miejscu, skąd zabrano obelisk - w świątyni w Luksorze.
- Zdałem sobie sprawę, że nikt nigdy nie mówił o różnicach między scenami, więc przyjechałem na miejsce na kilka dni z moim sprzętem epigrafika, w tym lornetką - cytuje egiptologa Sciences et Avenir. - Zrozumiałem, że obelisk zawierał wiele hieroglificznych zapisów kryptograficznych.
"Język bogów" na starożytnym obelisku. Niewiele osób potrafi go rozszyfrować
Takie "szyfrowanie wiadomości" było według badacza stosowane przez elitę starożytnego Egiptu, uznaje się, że tego typu przekazy uważano za język bogów i były one niezrozumiałe dla zwykłego Egipcjanina. "Tylko sześciu egiptologów na świecie potrafi czytać kryptohieroglify. Jean-Guillaume Olette-Pelletier jest jednym z nich. Odkryte w latach 50. XX wieku przez kanonika Étienne'a Driotona hieroglificzne kryptografie są rodzajem rebusów lub tajnych tekstów umieszczanych w samych hieroglificznych inskrypcjach", podaje Science et Avenir.
Wieloletnie badania, które prowadził Olette-Pelletier nad zauważonymi na paryskim obeliskiem znakami, zaowocowały nowymi ustaleniami. Odkrycia rzucają nowe światło na wczesne lat panowania faraona Ramzesa II. Był to trzeci faraon z XIX dynastii, syn i następca Setiego I. Ramzesa II uważa się za jednego z najważniejszych władców Egiptu z okresu Nowego Państwa.
Tajemnica egipskiego obelisku. Tajne wiadomości dotyczą m.in. faraona Ramzesa II
Egiptolog przekazał, że na obelisku wyryte są zmiany, jakich w drugim roku panowania dokonał Ramzes II - zmienił imię, by zbliżyć swoją linię pochodzenia do boga słońca, Ra. Badacz wskazał na siedem zestawów tajnych wiadomości. Niektóre z nich widać tylko pod odpowiednim kątem, inne natomiast wynikają z łączenia hieroglifów od różnych stron. Na przykład jedna wiadomość, która wynika z połączenia symboli, wskazuje na tajny napis, który przypomina o konieczności składania ofiar dla uspokojenia bogów.
- Odkrycia te przypominają nam, że dla Egipcjan tekst i obraz były tym samym - podsumowuje Olette-Pelletier, którego badania wkrótce zostaną opublikowane w czasopiśmie naukowym "Egypt of the Nile and Mediterranean".