Odkryli to na budowie drogi. Zagadka powiązana z Twierdzą Modlin

Podczas budowy drogi krajowej nr 7 między Czosnowem a Modlinem, na skarpie wiślanej w Zakroczymiu, nadzór archeologiczny dokonał ciekawego odkrycia. Odnaleziono pozostałości budowli - fontanny w kształcie koniczyny marokańskiej.

Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, po oględzinach obiektu udało się ustalić, że jest wykonany z ceglanych odpadów połączonych białą wapienną zaprawą. Na dnie odsłonięto natomiast pozostałości metalowej rury, co jednoznacznie potwierdziło funkcję budowli jako fontanny. Umiejscowienie tego dekoracyjnego elementu jest jednak bardzo zagadkowe.

Eksperci są zaskoczeni lokalizacją fontanny, ponieważ jest ona związana z działalnością Twierdzy Modlin, jednej z największych i najlepiej zachowanych twierdz w Polsce, której budowę rozpoczęto w 1806 r. Fontanna prawdopodobnie pochodzi z okresu modernizacji Twierdzy Modlin (1894-1900), kiedy to ceglane elementy były zastępowane betonowymi. Ale obecność elementu dekoracyjnego w postaci fontanny w takim miejscu pozostaje zagadką i wymaga dalszych badań historycznych, wskazuje GDDKiA.

- Miejsce, w którym znajdowała się fontanna, mogło pełnić funkcje tymczasowego obozu wojskowego. Jego strategiczne położenie, nad wysoką skarpą i w pobliżu rzeki, mogło zapewnić doskonałą widoczność oraz ułatwić obronę. Jednak obecność fontanny w takim miejscu budzi wątpliwości. W obozie zakoszarowanym w namiotach i zorganizowanym na szybko tego typu budowla wydaje się zbędna. Może to sugerować, że teren miał pełnić bardziej rozbudowaną funkcję, być może jako stałe zaplecze - podano.

Twierdza Modlin to wielokrotnie rozbudowywane umocnienie, które zawiera w sobie elementy fortyfikacji francuskiej, rosyjskiej i polskiej. Jest dość dobrze zbadana, ale jak widać, wciąż ma wiele sekretów.Po konsultacji z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków wykonano już różne rodzaje dokumentacji: fotograficzną, geodezyjną oraz skany 3D. Dzięki temu specjaliści będą kontynuować badania, aby lepiej zrozumieć kontekst fontanny. GDDKiA zaznacza, że podczas prowadzenia inwestycji cały teren budowy jest zawsze objęty nadzorem archeologicznym. W przypadku zauważenia jakichkolwiek przedmiotów, które mogą mieć wartość zabytkową, ekspert wstrzymuje prace i zgłasza odkrycie konserwatorowi.

- Zazwyczaj takimi znaleziskami są fragmenty potłuczonych naczyń glinianych, obiekty archeologiczne czy przedmioty metalowe. Rzadziej zdarzają się, jak w powyższym przypadku, różnego rodzaju pozostałości po obiektach budowlanych - wskazuje GDDKiA, podkreślając tym samym unikatowość znaleziska.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!