Tajemnicze odkrycie w woj. opolskim. Odsłoniła je powódź

Paula Drechsler

Paula Drechsler

Aktualizacja

W wyniku powodzi w 2024 roku doszło do obluzowania posadzki w zabytkowym kościele na Opolszczyźnie. Powstała w ten sposób w podłodze ujawniła nieznane dotąd pomieszczenie. Jakie sekrety skrywają podziemia kościoła św. Wawrzyńca w Głuchołazach?

Woda, która wdarła się podczas wrześniowej powodzi do kościoła św. Wawrzyńca w Głuchołazach, wypłukała spoiny posadzki. To ujawniło nieznane pomieszczenie.
Woda, która wdarła się podczas wrześniowej powodzi do kościoła św. Wawrzyńca w Głuchołazach, wypłukała spoiny posadzki. To ujawniło nieznane pomieszczenie.Ebielmaj, CC BY-SA 3.0 plWikimedia Commons

Powódź ujawniła nieznane pomieszczenie pod posadzką kościoła

Powódź, która nawiedziła Polskę w 2024 roku, była jednym z najbardziej dramatycznych wydarzeń ostatnich lat. Woda wdarła się do wielu miejscowości, niszcząc domy, infrastrukturę i pola uprawne, co doprowadziło do ogromnych strat materialnych i tysięcy dramatów ludzkich. Wiele rodzin straciło dobytek życia, a odbudowa zniszczonych obszarów będzie wymagała lat wysiłku.

Pojawiły się również zaskakujące efekty, które pokazują, jak nieprzewidywalna może być natura. Jednym z nich było odkrycie ukrytego pomieszczenia w zabytkowym kościele na Opolszczyźnie, które przez wieki pozostawało nieznane.

Co znajduje się pod posadzką kościoła w Głuchołazach?

Kościół św. Wawrzyńca w Głuchołazach to zabytkowa świątynia, która w XVIII w. powstała na miejscu poprzedniej budowli z XIII w. Gdy w tym roku nad Polskę nadciągnęły ulewne deszcze, stwarzające duże zagrożenie, kościół zabezpieczono workami z piaskiem. W wyniku wrześniowej powodzi mimo wszystko doszło do lekkiego zalania świątyni (woda sięgała wysokości kostek), a co za tym idzie - do paru uszkodzeń.

Okazało się, że woda, która wdarła się do środka, doprowadziła do częściowego wypłukania spoin w podłodze. Z czasem doprowadziło to do powstania niewielkiego zapadliska - w okresie Świąt Bożego Narodzenia poluzowany fragment posadzki został podniesiony i okazało się, że pod ziemią w tym miejscu coś się znajduje. Po oświetleniu dziury można było ujrzeć ceglane sklepienie.

To może być krypta. Tajemnicze pomieszczenie zbadają eksperci

Intrygujący jest fakt, że niedawno ujawnionego pomieszczenia nie ma na żadnych planach budowli, które są w posiadaniu parafii. RMF FM podało, że ukryte pomieszczenie znajduje się w miejscu, w którym kończyła się niegdyś wspomniana wcześniej budowla z XIII w.

Na ten moment nie ustalono, co znajduje się pod podłogą. Proboszcz ks. Tomasz Struzik powiedział, że zagadkowe pomieszczenie może być kryptą. Zdecydowano o zabezpieczeniu otworu, by nie zagrażał bezpieczeństwu i nie zakłócał przebiegu mszy. Diecezjalna komisja ds. zabytków oraz wojewódzki konserwator zabytków oględziny tajemniczego pomieszczenia zaplanowali na 30 grudnia. Wówczas najpewniej zapadną decyzje co do ewentualnych badań obszaru.

Od akrylu po sztuczną inteligencję – jak technologia kształtuje sztukęmateriały promocyjne