Prochy czterech prezydentów krążą po ziemskiej orbicie
Amerykańska firma, jako jedyna na świecie, umieściła na ziemskiej orbicie prochy z genomem amerykańskich prezydentów: Waszyngtona, Eisenhowera, Kennedy'ego i Reagana. To kontrowersyjna akcja, która ma być wstępem do kosmicznych pochówków dla milionerów.
Firma Celestis zorganizowała niezwykłe przedsięwzięcie, które polegało na umieszczeniu na orbicie Ziemi kilkunastu kapsuł z prochami znanych ludzi. Wśród nich znalazły się szczątki osobistości ze świata amerykańskiej polityki, a mianowicie prezydentów: George'a Washingtona, Dwighta D. Eisenhowera, Johna F. Kennedy'ego i Ronalda Reagana. Odbyło się to z okazji upamiętnienia Enterprise Flight z filmu "Star Trek".
Szczątki genomu dołączyły do skremowanych próbek DNA Majel Barret Roddenberry, która zagrała w kilku telewizyjnych seriach "Star Treka". Nie zabrakło też szczątków jej męża, Gene'a Roddenberry'ego oraz Jamesa Doohana, znanego z roli Scotty'ego. Firma umieściła w pojeździe również wiadomości i próbki DNA od fanów tej kultowej serii. Teraz firma poważnie myśli o stworzeniu masowych pochówków na Księżycu.