Słońce zaczyna zachowywać się coraz dziwniej. NASA uchwyciła rzadkie zjawisko

Słońce z dnia na dzień staje się coraz bardziej aktywne. Nieuchronnie nasza gwiazda zbliża się do szczytu aktywności w swoim 11-letnim cyklu. Ostatnio NASA zarejestrowała bardzo rzadki moment, gdy Słońce wystrzeliło dwa masywne rozbłyski promieniowania z przeciwnych półkul niemal w tym samym momencie. W wyniku czego zarejestrowano w kilku miejscach utratę sygnału radiowego na 30 minut.

Słońce zaczyna dawać się we znaki
Słońce zaczyna dawać się we znaki NASA's Goddard Space Flight Centerdomena publiczna

Słońce zbliża się do szczytu aktywności z przytupem

Na Słońcu robi się coraz cieplej! NASA zarejestrowała w poniedziałek dwa potężne rozbłyski eksplodujące niemal w tym samym czasie. Co ciekawe doszło do nich na dwóch przeciwległych półkulach. To świadczy tylko o jednym. Nasza gwiazda zbliża się do szczytu aktywności wielkimi krokami.

Dzięki Solar Dynamic Observatory NASA uchwyciła w poniedziałek rzadki moment, gdy dwie plamy słoneczne wybuchają jednocześnie na półkuli północnej i południowej. Wydarzenie dotyczyło plam AR3559 i AR3561, które oddalone są od siebie o około 500 000 kilometrów.

Okazuje się, że połączone siły dwóch plam zaowocowały na tyle potężnym rozbłyskiem, że w Indonezji i Australii doszło do zaniku sygnału radiowego. Naukowcy szacują jego wielkość na M 5.1, w połowie drogi do klasy X, czyli najpotężniejszej kategorii rozbłysków słonecznych.

Jak podaje serwis SpaceWeather, rozbłysk był na tyle silny, że wysokoenergetyczny cząstki rzucone w kierunku Ziemi spowodowały zanik sygnału radiowego na 30 minut w Indonezji i Australii.  

Podwójny rozbłysk słoneczny

To bardzo rzadkie zjawisko, gdy jednocześnie mają miejsce dwa potężne rozbłyski słoneczne, gdy dwie erupcje zachodzą niemal w tym samym czasie na dwóch różnych obszarach Słońca. Gigantyczne pętle pola magnetycznego Słońca łączą ze sobą te obszary w związku z czym, tylko pozornie są one niepołączone.

Takie zjawisko daje naukowcom do zrozumienia, że Słońce wkracza w swój najaktywniejszy okres szybciej, niż się do tej pory spodziewano. Obecnie zbliżamy się do maksimum słonecznego 25. cyklu. W miarę zbliżania się do szczytu Słońce będzie wykazywało się coraz większym temperamentem. Przełoży się to na ilość plam słonecznych, a w konsekwencji na coraz potężniejsze rozbłyski słoneczne.

Jest to o tyle dla nas niebezpieczne, że gdyby prosto w Ziemie wystrzelony został rozbłysk klasy X, musielibyśmy zmagać się z poważnymi problemami związanymi z uszkodzeniami infrastruktury komunikacyjnej.  Naukowcy szacują, że 25. cykl będzie niezwykle intensywny w porównaniu do czterech poprzednich. NASA oraz National Oceanic and Atmospheric Administration przewidują szczególnie aktywny cykl naznaczony gwałtownymi erupcjami.

Ukraina. Muzycy w mundurach podnoszą morale ukraińskich żołnierzyDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas