Co roku choruje nawet 3 tys. Polaków. Przełomowa szczepionka już za 2 lata
Dyrektor generalny firmy Moderna, Stephane Bancel, poinformował w wywiadzie dla AFP, że eksperymentalna szczepionka przeciwko czerniakowi będzie dostępna już za dwa lata. To zapowiedź przełomu w walce z najpoważniejszą postacią raka skóry.
Naukowcy szacują, że w 2020 roku zdiagnozowanych zostało 325 tys. nowych przypadków czerniaka i miało miejsce 57 tys. zgonów z powodu tej choroby. Według danych ze stron rządowych, w Polsce rokrocznie notuje się około 2500-3000 zachorowań na czerniaki, z czego około 1500 wykrywanych jest w stadium zaawansowanym lub rozsianym. I niestety nowych przypadków będzie coraz więcej, bo zdaniem naukowców liczba czerniaków podwaja się co 10 lat, a Polacy - podobnie jak inne narodowości o jasnym kolorze skóry, są na nie szczególnie narażeni.
Nadzieja w szczepionce
A warto pamiętać, że czerniak jest nowotworem złośliwym, który najczęściej pojawia się na skórze, ale występuje także na ustach, nosie czy gałce ocznej. Charakterystyczny jest dla niego szybki wzrost i wczesne liczne przerzuty trudne w leczeniu farmakologicznym - zwykły pieprzyk może zmienić się w czerniaka w ciągu kilku miesięcy i rozwijać się w głąb skóry, a następnie przedostać się do całego organizmu i zająć kolejne organy, jak wątroba, płuca czy mózg. To naprawdę poważna choroba, więc informacje o nadchodzącej szczepionce, która może być dostępna już za dwa lata, są niezwykle interesujące:
Uważamy, że w niektórych krajach produkt mógłby zostać wprowadzony na rynek w ramach przyspieszonej akceptacji do 2025 r.
W przeciwieństwie do konwencjonalnych szczepionek, tak zwane szczepionki terapeutyczne - a z taką mamy tu do czynienia - leczą, a nie zapobiegają chorobie. Działają również poprzez trening własnego układu odpornościowego organizmu przed najeźdźcą i według szefa Moderny stanowią prawdziwą nadzieję onkologii, tzw. "immunoterapię 2.0".
Warto tu dodać, że w miniony czwartek poznaliśmy wyniki najnowszych badań klinicznych szczepionki mRNA firmy Moderna do walki z czerniakiem, które napawają optymizmem. W badaniu z udziałem 157 osób chorych na zaawansowanego czerniaka szczepionka w połączeniu z lekiem immunoterapeutycznym firmy Merck Keytruda zmniejszyła ryzyko nawrotu choroby lub śmierci o 49 proc. w ciągu trzech lat w porównaniu ze stosowaniem samej Keytrudy. W ubiegłym roku Moderna ogłosiła zaś wyniki dwuletniego monitoringu, który wykazał redukcję ryzyka o 44 proc.
Różnica w przeżywalności rośnie. Im więcej czasu mija, tym bardziej widać tę przewagę. W porównaniu z najlepszym produktem na rynku jedna osoba na dwie przeżywa, co w onkologii jest ogromną liczbą
Jednocześnie wyraził też nadzieję, że w przyszłości szczepionka będzie działać w parze z tzw. "płynną biopsją", czyli rewolucyjnym testem mającym za zadanie wykrywanie nowotworów z krwi pacjenta, a nie bezpośrednio z guza.