E-3 AWACS to powietrzny radar. Czy ten samolot wykrył tor lotu rakiety, która spadła w Polsce?

Jak podało CNN, jeden ze zwiadowczych samolotów NATO zarejestrował trajektorię rakiety, która spadła na wieś Przewodów w województwie lubelskim. Nie są jeszcze znane szczegóły misji. Do czego jest jeszcze zdolny samolot AWACS?

Według doniesień CNN samolot należący do sił NATO, który latał 15 listopada nad Polską, wykrył trajektorię rakiety, która rozbiła się po polskiej stronie granicy, w wyniku czego życie straciły dwie osoby. 

Prezydent USA Joe Biden powiedział, że rakieta należała do ukraińskich sił obrony przeciwlotniczej i została wystrzelona w celu strącenia innej wrogiej rosyjskiej rakiety.

Nie ma jednoznacznych informacji, który z samolotów zwiadowczych NATO zarejestrował lot rakiety, jednak wiele wskazuje na to, że może być to samolot E-3B AWACS. Maszyna ta została wysłana do Polski w marcu 2022  roku. Działalność ta ma na celu stałe monitorowanie sytuacji panującej w Ukrainie w związku z rosyjską napaścią na tej kraj. Bliźniaczy samolot E-3A AWACS został w tym samym czasie wysłany do Rumunii.

Reklama

Jak powiedział w marcu rzecznik NATO Jay Janzen: - Samoloty mogą obserwować obszar o powierzchni ponad 300 tys. kilometrów kwadratowych i przede wszystkim będą nadzorować działalność w powietrzu i na morzu. Dodał wówczas, że samoloty nie opuszczą przestrzeni powietrznej NATO.

Według ekspertów, każdego dnia, co najmniej sześć samolotów należących do NATO patroluje niebo nad Europą Wschodnią, Bałtykiem, Europą Południową i nad Morzem Czarnym. W razie potrzeby maszyny te mogą pozostać w powietrzu przez wiele dni, za sprawą innych samolotów-cystern, które uzupełniają ich zapasy paliwa w trakcie lotu.

Natowskie samoloty rozpoznawcze krążą wyłącznie w przestrzeni powietrznej państw członkowskich oraz nad wodami międzynarodowymi, nigdy nie zapuszczając się na terytorium Ukrainy, Białorusi, czy Rosji.

Co potrafi AWACS - samolot zwiadowczy NATO?

Boeing E-3 AWACS to amerykański samolot wczesnego ostrzegania i dozoru przestrzeni powietrznej. Tych specjalnych maszyn wyprodukowano w sumie 68 (produkcja w latach 1977-1992). Głównym celem tego systemu jest wykrywanie innych statków powietrznych, w tym samolotów, helikopterów, dronów bojowych, statków nawodnych oraz wrogich pocisków. E-3 monitoruje dany obszar i dostarcza niezbędne informacje dowódcom. Mogą one wykrywać, identyfikować i śledzić powietrzne wrogie cele daleko od wyznaczonych granic.

Podstawą tego systemu jest Boeing 707, który stanowi zarówno centralę dowodzenia, jak i centralę telekomunikacyjną i naprowadzającą. Charakterystyczną cechą tego samolotu jest posiadanie na grzbiecie kadłuba dużej konsoli nawigacyjnej w kształcie dysku o średnicy 9 m — konstrukcja znajduje się 3,3 m nad kadłubem.

W środku dysku znajduje się radar panoramiczny AN/APY-2 oraz radiowy system identyfikacyjny przyjaciel-wróg INF/TADIL C. Radar ma zasięg około 400 km, zatem lecąc na wysokości 9 000 m, może objąć obszar ponad 300 000 tys. kilometrów kwadratowych, czyli mniej więcej tyle ile wynosi powierzchnia Polski.

Maszyna posiada również radar impulsowy (BTH) o zasięgu 650 km, który wykrywa samoloty lecące na średnich i dużych wysokościach. W połączeniu z wtórnym radarem dozorowania (SSR) i z elektronicznymi środkami wsparcia (ESM) system zapewnia możliwość "patrzenia w dół", co zapewnia wykrywanie, identyfikowanie i śledzenie nisko lecących obiektów.

NATO posiada w Europie 17 maszyn tego typu, które są obsługiwane przez wielonarodową załogę. Obecnie samoloty stacjonują w Niemczech, Turcji, Grecji, Norwegii i we Włoszech. W swoich wojskach AWACS posiada również USA, Francja, Wielka Brytania i Arabia Saudyjska. Samolot napędzany jest czterema silnikami turboodrzutowymi TF-33-PW110A. Rozpiętość skrzydeł wynosi ponad 44 m, przy długości maszyny ponad 46 m. Powierzchnia nośna to prawie 285 metrów kwadratowych. AWACS osiąga prędkość 855 km/h i może wznieść się na wysokość około 10 000 metrów. E-3 mają zasięg bez tankowania 7 400 km lub 8 godzin lotu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | sprzęt wojskowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy