Finlandia w NATO? To już prawie pewne

Finlandia musi niezwłocznie złożyć wniosek o przystąpienie do NATO przekazali we wspólnym oświadczeniu fiński prezydent Sauli Ninisto oraz premier Sanna Marin. Podkreśli, że członkostwo w NATO wzmocni bezpieczeństwo Finlandii, a jako członek NATO Finlandia wzmocni Sojusz.

Fiński czołg Leopard 2A4
Fiński czołg Leopard 2A4Wikipedia

Dyskusja o przyłączeniu się Finlandii do NATO zdecydowanie się zintensyfikowała po wybuchu wojny w Ukrainie. Kraj, który do tej pory starał się utrzymywać neutralność zaczął poważnie myśleć o dołączeniu do Sojuszu. Już wcześniej  premierka Finlandii powiedziała, że nadszedł czas aby Finlandia poważnie zrewidowała swoje stanowisko w sprawie bezpieczeństwa i przynależności wojskowej. Jak powiedziała, "Rosja nie jest sąsiadem, za którego ją uważaliśmy". Z sondaży wynika, że za wejściem do Sojuszu opowiada się ponad 60 % badanych.

W międzyczasie Finlandia ogłosiła również zwiększenie wydatków na obronność o 2 miliardy euro w przeciągu 4 lat. Już w 2021 roku Finlandia wydała na obronność 5,7 miliarda dolarów, czyli 2,15 proc PKB. Skandynawski kraj będzie poważnym wzmocnieniem NATO, a w szczególności północnej flanki. Dodatkowo nie napotka też problemu z wypełnieniem wymaganej przez NATO granicy przeznaczania 2 proc. rocznego budżetu na obronność.

Fińskie siły zbrojne

Finlandia jest państwem o powierzchni 340 tys. km2, a jej najdłuższa granica lądowa styka się właśnie z Rosją. Tak duży kraj, zamieszkuje tylko 5,5 miliona ludzi, co powoduje również specjalne podejście do bezpieczeństwa oparte na skutecznym systemie szkolenia i wykorzystania rezerw.

Fińska Patria AMV
Fińska Patria AMV Wikipedia

Fińskie siły zbrojne składają się z Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych oraz Marynarki Wojennej. W czasie pokoju to zaledwie 31,5 tys. żołnierzy, jednak ze względu na sprawny system szkolenia można powołać pod broń 280 tys. rezerwistów, a w krytycznym momencie nawet milion osób może bronić państwa. Fińskie wojsko wielokrotnie ćwiczyło z NATO i jest doskonale zintegrowane z armiami Sojuszu.

Pomimo niewielkiej liczby żołnierzy, Finlandia dysponuje 239 czołgami Leopard 2, z czego setka to Leopardy 2A6 a pozostałe to wersja 2A4. Fińska piechota korzysta ze szwedzkich bojowych wozów piechoty CV90 i rosyjskich BMP-2. Finlandia posiada też dużo transporterów opancerzonych, w tym niemal 400 zmagazynowanych MTLB, 62 Patria AMV i ponad 600 lekkich 600 XA-180. Ze względu na charakter swojej obrony Finowie mają niemal 500 wyrzutni TOW2, 3000 zestawów NLAW czy kilkadziesiąt tysięcy granatników z rodziny M72.

Fińskie lotnictwo

Finlandia ma też stosunkowo silne siły powietrzne. Dysponuje 62 samolotami wielozadaniowymi F/A-18C/D Hornet i 37 szkolno-bojowymi Hawkami. Niedawno rząd w Helsinkach kupił amerykańskie F-35, które zastąpią F-18. Finlandia jako jedno z nielicznych państw dysponuje amerykańskimi pociskami AGM-158 Joint Air-to-Surface Standoff Missile zdolnymi do rażenia celów na znaczne dystanse. Poza tym Finlandia posiada systemy do walki elektronicznej oraz dwa samoloty transportowe C296M.

Fiński F-18
Fiński F-18Wikipedia

Marynarka Wojenna Finlandii

Siły morskie Finlandii mają wyznaczone konkretne zadanie na wypadek wojny. Ich celem jest zapobiegnięcie wyjściu rosyjskich okrętów na Bałtyk i zablokowanie swobodnego ich operowania. Finlandia stawia więc na małe jednostki, jak np. okręty rakietowe typu Rauma i Hamina oraz stawiacze min. W przyszłości jednak mają zostać wybudowane cztery fregaty.

Fiński okręt wojenny
Fiński okręt wojennyWikipedia

Co wejście Finlandii do NATO oznacza dla nas i dla Rosji?

Fińska armia jest nowoczesna i dobrze wyposażona. Co również istotne, jej obywatele faktycznie chcą bronić swojej ojczyzny, deklaruje to ponad 70 proc. Finów. Przystąpienie do NATO z pewnością wzmocniłoby Sojusz, a Finlandia otrzymałaby dodatkowe wsparcie w postaci neutralizowania gróźb nuklearnych.

Wejście Finlandii do NATO byłoby z pewnością impulsem dla Szwecji, aby rozważyć podobny krok i tym samym utworzyć z Morza Bałtyckiego... wewnętrzne morze NATO. To z kolei bardzo utrudniłoby sytuację Rosji w tym regionie.

Moskwa z pewnością próbowałaby zablokować akcesję Finlandii do NATO, stosując różnego rodzaju niemilitarne środki, na które Helsinki są dobrze przygotowane.

Z rosyjskiej perspektywy rozszerzenie NATO o Finlandię będzie koszmarem i zdecydowanie osłabi pozycję geopolityczną Rosji. Wreszcie z perspektywy Polski, wejście Finlandii do NATO to duże zalety. Helsinki i Warszawa nigdy nie miały żadnych złudzeń co do prawdziwego charakteru państwa rosyjskiego, dlatego też promowałyby konieczność skupienia się NATO na obronie flanki wschodniej i północnej.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas