Ogromny pakiet pomocy z Niemiec dla Ukrainy. Rosjanie wściekli

Wczoraj (20.11) USA ogłosiły nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 100 milionów dolarów, a dziś Niemcy zaskoczyli pakietem pomocy militarnej o zawrotnej wartości 1,5 miliarda euro.

Wczoraj (20.11) USA ogłosiły nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 100 milionów dolarów, a dziś Niemcy zaskoczyli pakietem pomocy militarnej o zawrotnej wartości 1,5 miliarda euro.
Ogromny pakiet pomocy z Niemiec dla Ukrainy. Będą nowe systemy IRIS-T /Diehl Defence /materiały prasowe

Nic nie wskazuje na to, by miała skończyć się pomoc wojskowa dla Ukrainy, na co liczy władza na Kremlu. Wczoraj (20.11) USA ogłosiły nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 100 milionów dolarów, a dziś Niemcy zaskoczyli pakietem pomocy militarnej o zawrotnej wartości 1,5 miliarda euro.

Tę wspaniałą nowinę przekazał osobiście Boris Pistorius, szef niemieckiego MON, podczas swojej dzisiejszej (21.11) wizyty w Kijowie. Spotkał się tam z Rustemem Umerowem, szefem ukraińskigo MON. Nowy pakiet pomocy wojskowej obejmuje, między innymi, cztery dodatkowe systemy obrony powietrznej IRIS-T-SLM, a także 20 tysięcy 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich oraz broń przeciwpancerną.

Reklama

Osiem potężnych systemów IRIS-T w Ukrainie

— To już piąty taki pakiet od ostatniej zimy. I jestem przekonany, że pomoże on wam w walce z rosyjską agresją — powiedział niemiecki minister. W przypadku systemów obrony powietrznej IRIS-T, jest to trzecia transza wysyłki ich do Ukrainy. Trzy systemy z pierwszej transzy zostały już dostarczone, czwarty ma zostać dostarczony tej zimy. Druga transza czterech systemów zaplanowana jest na 2024 rok, a trzecia na 2025 rok.

Oprócz systemów IRIS-T, Niemcy planują jeszcze dostarczyć na Ukrainę trzy amerykańskie systemy Patriot, które zostały niedawno zabrane z okolic Zamościa. Armia naszego zachodniego sąsiada chce zapewnić jeszcze lepszą jakość ochrony ukraińskich miast, niż miało to miejsce dotychczas.

Kreml będzie atakował infrastrukturę krytyczną w Ukrainie

Nie jest tutaj tajemnicą, że głównie chodzi o ochronę infrastruktury krytycznej Ukrainy. Rosjanie już rozpoczęli ataki na strategiczne obiekty swoimi rakietami manewrującymi. Jak podał dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, Kreml zgromadził do ataków aż 800 różnego typu rakiet. Do tego trzeba doliczyć setki dronów kamikadze z rodziny Shahed.

Władze na Kremlu za wszelką cenę starają się doprowadzić do wybuchu kryzysu humanitarnego na Ukrainie i tym samym sparaliżować kraje Unii Europejskiej. Eksperci z profilu Ukraine Battle Map na serwisie X podają, że oprócz Patriotów, na Ukrainie zostały rozlokowane cztery systemy NASAMS, cztery IRIS-T i jeden SAMP-T. Jednak najwięcej dostępnych jest jeszcze pamiętających czasy Związku Radzieckiego systemów Buk. Mowa tutaj o aż 44 zestawach.

Czym są niemieckie systemy obrony IRIS-T

Niemieckie systemy IRIS-T przeszły swój chrzest bojowy właśnie w Ukrainie. Broń ta operuje w promieniu 40 kilometrów i do wysokości 20 kilometrów. Start pocisku z systemu IRIS-T następuje z wyrzutni pionowej, a chwilę później może osiągnąć prędkość maksymalną na poziomie 3600 km/h. Wyrzutnia może być łatwo zintegrowana z dostępnymi systemami kontroli ognia opartymi na radarach czy pasywnych głowicach obserwacyjnych. Wersja lądowa względem oryginału ma większy silnik, łącze komunikacyjne oraz dodatek nawigacji GPS oraz inercyjnej.

To sprawia, że początkowo pocisk jest naprowadzany przez wyrzutnię, ale jeśli zbliży się do celu z ogromną prędkością, pałeczkę przejmuje głowica naprowadzająca. Eksplozja wysoce wybuchowego materiału łączy się ze zjawiskiem fragmentacji (wyrzucenia dookoła szrapneli), a jest ono wywoływane przy bezpośrednim uderzeniu w cel lub po wykryciu obecności wrogiego pocisku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: IRIS-T
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy