Potężna siła NATO przeleciała nad Polską. Jasny sygnał dla Rosji
Na początku października siły NATO przeprowadziły nad Polską ważne ćwiczenia pod hasłem "znajdź, namierz, śledź i zaatakuj". Wzięły w nich udział siły powietrzne aż dziewięciu państw.

Kolejne myśliwce NATO nad Polską
Ćwiczenia NATO w zakresie wykrywania, namierzania, śledzenia i namierzania celów, określane są jako F2T2 (find, fix, track, target). To stały element interoperacyjności Sojuszu. Regularnie są wykonywane w Polsce, podnosząc integrację bojową.
W ramach ostatniej misji nad Polską obok naszego lotnictwa pojawiły się siły Danii, Turcji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji, Szwecji i Stanów Zjednoczonych.
Jak podaje biuro prasowe NATO podczas ćwiczeń duńskie F-35 i hiszpańskie Eurofighter Typhoon połączyły siły, demonstrując płynną integrację myśliwców czwartej i piątej generacji. Myśliwce były tankowane przez francuski samolot transportowo-tankujący Airbus A400 MRTT oraz turecki Boeing KC-135, co zapewniło elastyczność i umożliwiło przedłużenie czasu trwania misji.
W ćwiczeniach brał też udział system powietrznego ostrzegania i kontroli NATO (AWACS), który zapewnił również dowodzenie i kontrolę z powietrza (C2), koordynację międzydomenową oraz przekazał hipotetyczne cele i lokalizacje jednostkom powietrznym i naziemnym posiadającym zdolności uderzeniowe.
Ważny element Wschodniej Straży
Podczas ćwiczeń F2T2 to Polacy zapewnili taktyczne dowodzenie i kontrolę we wsparciu z Połączonym Centrum Operacji Powietrznych w Torrejón, które kierowało elementem dowodzenia i kontroli (C2) oraz planowaniem misji podczas ćwiczeń F2T2.
Takie ćwiczenia są niezwykle istotne w momencie, gdy wschodnia flanka NATO jest stałym celem prowokacji ze strony rosyjskiej. To jasny sygnał dla Federacji Rosyjskiej, że Sojusz nie pozostawia swojej wschodniej flanki bez pokrycia. To także kolejny element integracji w ramach trwającej operacji Wschodnia Straż, która jest odpowiedzią NATO na wtargnięcie dronów rosyjskiej produkcji nad Polskę w nocy 9/10 września. To właśnie duża część sił tej operacji brała udział w ostatnich ćwiczeniach F2T2.
Operacja Wschodnia Straż. NATO w obronie Polski
Operacja Eastern Sentry, pol. Wschodnia Straż, koncentruje się na patrolowaniu przez siły sojusznicze polskiej przestrzeni powietrznej i reagowanie na możliwe zagrożenia. Stanowi ważne wsparcie dla polskiego systemu obrony. Biorą w niej udział siły zbrojne Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Danii oraz Czech.
Oto jakie maszyny biorą udział w operacji Eastern Sentry w podziale na kraje:
Wielka Brytania
- Cztery myśliwce Eurofighter Typhoon z bazy RAF Coningsby
- Tankowce Voyager z bazy RAF Brize Norton
Niemcy
- Cztery myśliwce Eurofighter Typhoon
Francja
- Trzy myśliwce Dassault Rafale przeniesione do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim
Dania
- Dwa myśliwce F-35
- Jedna fregata rakietowa, najprawdopodobniej typu Iver Huitfeld
Czechy
- Trzy śmigłowce Mi-171Sz
Warto dodać, że obok Eastern Sentry w ramach misji Air Policing w Polsce stacjonują holenderskie i norweskie myśliwce F-35, które także wykonują misje patrolowe i reagują na możliwe zagrożenie. To właśnie samoloty Holendrów brały udział w zestrzeleniach części dronów w nocy 9/10 września.









