Prezydent Ukrainy pojawił się zaledwie 1,9 km od Rosjan

Niesamowita wizyta Wołodymyra Zełenskiego na pozycjach ukraińskich żołnierzy w odległości zaledwie 1,9 kilometra od rosyjskich okopów pod Awdijiwką.

Niesamowita wizyta Wołodymyra Zełenskiego na pozycjach ukraińskich żołnierzy w odległości zaledwie 1,9 kilometra od rosyjskich okopów pod Awdijiwką.
Prezydent Ukrainy pojawił się zaledwie 1,9 km od Rosjan /@ZelenskyyUa /Twitter

Prezydent Ukrainy, nie dbając o swoje bezpieczeństwo, pojawił się na ukraińskich pozycjach pod Awdijiwką, zaledwie 1,9 kilometra od całego zgrupowania rosyjskich żołnierzy. W mediach społecznościowych taki wyraz wsparcia Wołodymyra Zełenskiego w stosunku do żołnierzy Siły Zbrojnych Ukrainy spotkał się z ciepłym przyjęciem i ogromnym szacunkiem.

Reklama

Odwiedziłem pozycje 110. Brygady Zmechanizowanej "Marka Bezruchko". Jedno z najcięższych miejsc na linii frontu. Uhonorowałem najlepszych żołnierzy odznaczeniami państwowymi oraz wręczyłem młodszemu sierżantowi Ihorowi Tymoszczukowi Złotą Gwiazdę Bohatera Ukrainy — poinformował Zełenski na swoim profilu w serwisie X.

Niesamowita odwaga prezydenta Ukrainy

Prezydent Ukrainy przybył do południowej części Zakładów Koksowniczych i Chemicznych Awdijiwki. Dokładnie niecałe 2 kilometry na północ, czyli na granicy zakładów i torów kolejowych, rozciągają się rosyjskie okopy. To jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na całej linii frontu. Komentujący podziwiają jego wyczyn i podkreślają, że Putin od wybuchu wojny nie wychodzi ze swojego podziemnego schronu na Kremlu, a publicznie pokazuje się tylko jego sobowtór.

Rosjanie od kilku miesięcy próbują zająć Awdijiwę, ale wciąż jest dzielnie broniona przez Siły Zbrojne Ukrainy. Pierwotny plan Władimira Putina zakładał zajęcie miejscowości do końca bieżącego roku, ale już jest jasne, że tak się nie stanie. Awdijiwka może podzielić los Bachmutu. Dotychczas po stronie rosyjskiej w zaciekłych walkach miało tam zginąć ponad 30 tysięcy żołnierzy i zostać zniszczonych kilkaset czołgów.

Myśliwce F-16 pozwolą lepiej bronić Awdijiwki

Ukraińcy liczą, że gdy w kraju pojawią się pierwsze myśliwce F-16, uda się z ich pomocą znacznie skutecznej atakować Rosjan rozlokowanych wokół miasta. Obecnie ich piętą achillesową jest brak wsparcia lotnictwa przy szturmach na rosyjskie pozycje. Problemy sprawiają też częste bombardowania za pomocą bomb FAB-500 oraz zakazanej konwencjami amunicji zapalającej i termobarycznej.

Myśliwce F-16 będą mogły odstraszyć rosyjskie bombowce i tym samym ułatwić działania na froncie. Plan Kremla zakłada zajęcie praktycznie całego obwodu donieckiego, ługańskiego, charkowskiego, zaporoskiego, dniepropietrowskiego i chersońskiego do 2025 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt wojskowy | Awdijiwka | Bachmut | F-16 | Rosjanie | Ukraińcy | Zełenski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy