Rosyjski myśliwiec Su-34 uderzył w blok w Rosji. Co to za samolot?

Katastrofa miała miejsce 17 października – samolot bojowy Su-34 uderzył w blok mieszkalny w Jejsku w południowo-wschodniej Rosji. Co potrafi ten nowoczesny myśliwiec?

Jak poinformowała rosyjska agencja RIA, zdarzenie miało miejsce podczas lotu treningowego. Pojawiają się informacje mówiące o tym, że samolot miał być w pełni uzbrojony, jednakże rosyjski gubernator Kraju Krasnodarskiego, Wieniamin Kondratjew na łamach RIA Nowosti powiedział: - Gdyby tak było, to tylko połowa budynku byłaby tutaj.

W katastrofie zginęło 13 osób, 19 osób jest rannych. Piloci samolotu zdążyli się katapultować. Za przyczynę katastrofy rosyjskie źródła podają pożar silnika podczas startu. Miasto Jejsk położone jest nad Morzem Azowskim. Trzeba zaznaczyć, że znajduje się tu lotnisko, z którego dokonywane są ataki na Ukrainę.

Reklama

Su-34 rozbił się w rosyjskim Jejsku. Do czego jest zdolny ten samolot?

Dla Rosji niewątpliwie jest to duża strata. Su-34 to nowoczesny wielozadaniowy myśliwiec taktyczny. Maszyna zdolna jest do przenoszenia taktycznej broni jądrowej i może przeprowadzać misje szturmowe, rozpoznawcze oraz misje bezpośredniego wsparcia lotniczego. Szacuje się, że koszt wyprodukowania Su-34 wynosi około 36 mln dolarów.

Samolot osiąga prędkość 1900 km/h i ma zasięg 4000 km, a także potrafi wznieść się na pułap 17 000 m. Maszyna wyposażona jest wymiennie w bomby lotnicze odłamkowo-burzące, pociski kierowane laserowo lub telewizyjnie, pociski manewrujące powietrze-powietrze i powietrze-ziemia, rakiety przeciwradarowe oraz w pociski przeciwokrętowe. Ponadto może przenosić taktyczne bomby termojądrowe. W skład uzbrojenia wchodzi także działo 30 mm Gryazev-Shipunov GSh-30-1.

W samolocie zamontowany jest m.in. pasywny elektronicznie radar macierzowy, elektroniczne systemy pomiaru, system nadzoru radiowego, elektroniczny system przeciwdziałania, który ma służyć do "oszukiwania radaru" oraz w inne systemy służące do walki elektronicznej. Wszystkie te urządzenia mają zmniejszać prawdopodobieństwo wykrycia samolotu przez radar o około 30 razy.

Wcześniejsze katastrofy lotnicze Su-34

Pierwszą oficjalną katastrofą, w której brał udział rosyjski Su-34 była ta, która miała miejsce w 2015 roku. Wówczas rosyjska maszyna rozbiła się podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku Buturlinowka, po odbyciu lotu szkoleniowego. Zagłoba samolotu przeżyła. Kolejny incydent miał miejsce w 2018 roku, również podczas lądowania, tym razem na lotnisku Churba i także po wykonaniu lotu szkoleniowego. Za przyczynę wypadku uważa się awarię systemu zwalniania spadochronu hamulcowego. Zarówno maszyna, jak i załoga nie odnieśli większych obrażeń.

Rok później doszło do katastrofy powietrznej z udziałem dwóch Su-34. Miało to miejsce podczas wykonywania lotu szkoleniowego nad wodami Morza Japońskiego nad Cieśniną Tatarską, 35 km od wybrzeża. W trakcie ćwiczeń dwa myśliwce zderzyły się ze sobą w powietrzu. Obie załogi (łącznie 4 osoby) zdążyły się katapultować, jednakże w trakcie akcji poszukiwawczo-ratowniczej udało się uratować tylko jednego pilota. Kolejna katastrofa miała miejsce w 2020 także podczas lotu szkoleniowego w Kraju Chabarowskim. Powodem była awaria techniczna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | sprzęt wojskowy | Su-34
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama