Wielki sukces ukraińskich F-16. Rosyjski Su-34 zestrzelony

W sieci pojawiły się doniesienia o ukraińskim sukcesie w powietrzu. Samoloty F-16 przekazane przez Zachód miały zestrzelić rosyjski bombowiec Su-34. To pierwsze tego rodzaju zwycięstwo Ukraińców w powietrzu odniesione przy pomocy zachodnich maszyn.

Samoloty F-16 stanowią trzon obrony polskiego nieba (zdj. ilustracyjne)
Samoloty F-16 stanowią trzon obrony polskiego nieba (zdj. ilustracyjne)123RF/PICSEL

Rosjanie stracili Su-34? Walka w powietrzu

Przekazy informacji na temat wyników poszczególnych starć na wschodzie często obarczone są zarówno pomyłkami, jak i elementami propagandy. Tym razem mowa jednak o domniemanym sukcesie strony ukraińskiej, o której głośno zrobiło się w rosyjskojęzycznych kanałach na Telegramie. Wiele osób publikujących informacje po stronie rosyjskiej przyznaje, że faktycznie - ukraińskie F-16 zestrzeliły rosyjskiego Su-34.

Do tej pory dane przekazywane przez Rosjan na telegramowych kanałach można było przynajmniej po części uznać za sprawdzone, gdyż wielokrotnie nie zgadzały się z propagandą Kremla i posyłały dalej bardziej wiarygodne dane. Tym razem poinformowano o zestrzeleniu rosyjskiego Su-34 w sobotę 12 października.

materiał zewnętrzny

Bombowiec dostrzeżony podczas zadania

Misją dwuosobowej załogi rosyjskiego Su-34 miało być zrzucenie bomby szybującej FAB około 50 kilometrów od linii frontu. Samolot miał być dostrzeżony przez oddalone jednostki ukraińskie podczas manewru wznoszenia na wysokość około 8000 metrów. Wówczas do akcji wkroczyły myśliwce F-16, które trafiły do Ukrainy w ramach pakietu sprzętu z Zachodu.

Jak podają rosyjskie źródła, rosyjski samolot został zestrzelony, w efekcie czego zginęło obydwu pilotów. Nie ma informacji o ewentualnych stratach po stronie ukraińskiej. Co więcej, nasi wschodni sąsiedzi na razie nie komentują tych doniesień. Obecnie informacje przekazują jedynie wspomniane rosyjskie kanały z platformy Telegram.

F-16 w służbie Ukrainy

Myśliwce F-16, które są wykorzystywane również w Polsce, trafiły do Ukrainy w tym roku. Odbyło się to na mocy porozumienia z państwami zachodnimi, a pierwsza transza samolotów trafiła tam kilka miesięcy temu. Teraz maszyny są dozbrajane, czego przykładem mogą być m.in. nowoczesne pociski AIM-9X Sidewinder. To broń, która ma pomóc w skutecznym neutralizowaniu rosyjskich rakiet oraz dronów.

To element sprytnego pomysłu na stworzenie systemu obronnego. W czasie gdy Ukraina posiada niewiele baterii Patriot, jako mobilne jednostki obronne będą wykorzystywane właśnie myśliwce F-16. Wyposażone w najnowocześniejsze Sidewinder typu powietrze-powietrze, mogą stanowić skuteczną zaporę przeciwko celom nadlatującym z terytorium Rosji. Mogą one neutralizować rakiety i drony w odległości do 16-30 kilometrów - zależnie od wersji.

Ile F-16 trafi do Ukrainy?

Pierwsze samoloty F-16 trafiły do Ukrainy w maju, a tegorocznym celem jest przygotowanie eskadry liczącej 16 maszyn. To jednak nie wszystko, bo docelowo Ukraina ma otrzymać 85 samolotów.

Ważnymi elementami wyposażenia ukraińskich F-16 są trzy rodzaje pocisków AIM-9 Sidewinder i rakiety AIM-120 AMRAAM. Co więcej, samoloty te będą przenosić również JDAM-ER i precyzyjne bomby GBU-39 SDB o zasięgu ponad 110 kilometrów.

Milena w kosmosie, czyli prezenterka pogody na symulatorze lotówPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas