Gmail i reakcje emoji. Tak działa nowa funkcja popularnej poczty e-mail
Gmail otrzymuje reakcje emoji, nad którymi Google pracowało od jakiegoś czasu. Zastanawialiście się nad tym, jak to dokładnie ma działać w popularnej usłudze? Nowość można już włączyć i dzięki temu mamy okazję zobaczyć nową funkcję Gmaila w akcji. Opcja będzie dostępna poprzez nowy przycisk reakcji.
Google rozpoczął prace nad reakcjami emoji dla poczty Gmail jakiś czas temu i najpierw plany giganta z Mountain View zostały ujawnione w kodzie aplikacji. Nowość nie jest jeszcze ogólnodostępna, ale na Androidzie można ją już włączyć. Dzięki temu mamy okazję zobaczyć, jaka taka opcja ma działać w akcji.
Reakcje emoji z poczty Gmail na wideo
Pewien użytkownik zdołał aktywować nową funkcję we własnej aplikacji Gmaila na Androidzie i wypróbował nowe reakcje emoji. Następnie udostępnił krótki film, na którym zaprezentowano nowość. Możemy to obejrzeć na poniższym wideo.
Widzimy, że reakcje emoji są dostępne po wejściu w konkretny wątek wiadomości Gmaila. Funkcję można uruchomić przyciskiem z uśmiechniętą buźką. To uruchamia niewielki moduł w kształcie pastylki, gdzie do wyboru jest kilka emotek. Naciśnięcie przycisku + nadaje dostęp do szerszej bazy obrazków. Wysłana reakcja ma postać niewielkiego dymku z zawartością w postaci wybranego obrazka.
Warto dodać, że do jednego e-maila można będzie umieścić wiele emoji, choć ma istnieć górny limit w postaci 50 reakcji. Możemy się domyślać, że funkcja wkrótce zostanie udostępniona dla wszystkich użytkowników poczty Gmail, ale na razie Google nie podało konkretnego terminu i trzeba czekać.
Google z kontrowersyjną zmianą
Poczta Gmail jest bardzo popularna i oferuje obecnie dwa widoki. Standardowy oraz uproszczony. Ten drugi również ma pewne grono fanów, ale Google planuje wkrótce pozbawić ich tej opcji. Gigant z Mountain View zapowiedział niedawno, że prostszy widok HTML wkrótce zostanie wyłączony i ma to nastąpić na początku 2024 r. Wtedy nie będzie już można z niego korzystać, a dotychczasowi użytkownicy zostaną przełączeni na nowszy tryb.
Szkoda, bo uproszczony widok HMTL z poczty Gmail być może nie oferuje dostępu do wszystkich funkcji popularnej poczty, ale do tych podstawowych już tak. Sprawdza się na wolniejszych urządzeniach i tam, gdzie dostęp do szybkiego internetu jest ograniczony. Mimo to ma zniknąć i wygląda na to, że odwrotu od tej decyzji Google nie będzie. Na pocieszenie jest fakt, że niedawno z pocztą zintegrowano narzędzie tłumacza.