Co dalej z misją Sławosza w kosmos? Możliwe scenariusze
Sławosz Uznański-Wiśniewski miał polecieć w tym tygodniu w kosmos i następnie udać się na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Środowy lot odwołano i nowego terminu na razie nie ma. Kiedy polski astronauta zostanie wystrzelony w kosmos? Czy misja Axiom Mission 4 rozpocznie się jeszcze w tym tygodniu?

Na ten moment czeka cała Polska. Sławosz Uznański-Wiśniewski leci w kosmos, ale misja nie może dojść do skutku. Start rakiety Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon C213 dla załogi Axiom Mission 4 był już kilka razy przekładany. Ostatnio planowano lot na środę, ale ten również wstrzymano. Co teraz?
Dlaczego Sławosz Uznański-Wiśniewski nie poleciał w kosmos?
Zacznijmy od tego, dlaczego nie odbył się start planowany na środę? Rakieta Falcon 9 wraz z kapsułą Crew Dragon została zintegrowana w zeszłym tygodniu i już od kilku dni przebywa w pozycji pionowej na stanowisku 39A na Florydzie, skąd ma zostać wystrzelona. SpaceX doszukało się jednak problemu i ostatni lot odwołano.
Rakieta Falcon 9 ma używany booster, który wziął już udział w jednej misji (w kwietniu ze Starlinkami). Stopień ma usterkę w postaci wycieku tlenu. Firma wyjaśniła, że problem powinno dać się usunąć i konstrukcja będzie mogła zostać użyta. Na razie jednak nie ma oficjalnych informacji o postępach naprawy i na nową datę startu czekamy.
Kiedy start rakiety Falcon 9 z polskim astronautą?
Jedno jest pewne. Sławosz Uznański-Wiśniewski nie poleci w kosmos dziś, czyli w czwartek. Pierwszym terminem, który bierze się pod uwagę (ale to nadal nic pewnego) jest piątek 13 czerwca. Okienko startowe rozpoczęłoby się o godzinie 13:12 czasu w Polsce. SpaceX, Axiom Space czy POLSA na razie nie potwierdziły, że start rakiety Falcon 9 odbędzie się właśnie tego dnia. Wszyscy czekają na informacje.
Jeśli nie w piątek, to start mógłby odbyć się jeszcze w sobotę lub niedzielę. SpaceX ma rezerwację stanowiska 39A do końca tego tygodnia. Jeśli jednak rakieta Falcon 9 nie wystartuje w ciągu kilku najbliższych dni, to będzie musiało postarać się o kolejną certyfikację, a to może wpłynąć na kolejne opóźnienia misji Ax-4.
SpaceX musi usunąć usterkę w rakiecie
Wyciek ciekłego tlenu musi zostać usunięty. Na pocieszenie jest fakt, że rakieta nadal stoi pionowo na stanowisku 39A na Florydzie. Jeśli zostałaby położona i następnie przetransportowana do pobliskiego hangaru, to opóźniłoby to start o co najmniej kilka dni. Wszak SpaceX musiałoby przeprowadzać po naprawie całą procedurę testów na nowo.
Czekamy na więcej informacji. Pozostaje wierzyć, że SpaceX i Axiom Space przekażą jakieś nowe szczegóły związane ze startem Ax-4 w ciągu najbliższych godzin. POLSA, która odpowiada za polską część misji o nazwie Ignis, również czeka na oficjalne stanowisko, którym będzie mogła podzielić się z opinią publiczną.