Synestezja może pomóc w nauce języków. Jak ludzie widzą języki obce?
Imię o smaku mleka, żółty kolor dźwięku strun, różowy poniedziałek. Te wrażenia są zawsze takie same i zawsze obecne. To synestezja, niezwykły fenomen neurologiczny, w którym jedne wrażenia lub koncepcje przechodzą przez wiele zmysłów, pozornie ze sobą niezwiązanych. Ta wyjątkowa zdolność kojarzenia okazuje się pomocna w nauce języków i ułatwia zapamiętywanie. Jak ludzie widzą języki obce?

Wielu synestetyków odkrywa swoją zdolność w młodym wieku, na przykład wyobrażając sobie różne kształty podczas słuchania muzyki, wyczuwając smak określonych słów albo widząc kolory liter i cyfr. Synestezja to coś więcej niż skojarzenia. Ten fenomen dotyczy tylko 4,4% ludzi. Doświadczają oni świata kakofonii wrażeń zmysłowych, ale ta szczególna zdolność ma też wiele praktycznych zastosowań - jak choćby łatwiejsza nauka języków obcych.
Mózg na wyższych obrotach. Co to jest synestezja?
Synestezja występuje, gdy mózg przetwarza bodźce przez wiele niepowiązanych ośrodków zmysłowych, przez co osoba doświadcza wrażeń z wielu zmysłów jednocześnie. Nie jest to choroba ani zaburzenie, niemniej jednak bywa, że towarzyszy zaburzeniom rozwoju neurologicznego, autyzmowi, zaburzeniom lękowym i schizofrenii. Jest opisywana jako "alternatywne postrzeganie rzeczywistości" i uważana za coś korzystnego. To bardziej dar niż zaburzenie.
Synestezja projekcyjna, ta najszerzej rozumiana, polega na widzeniu kolorów, form albo kształtów po stymulacji jakimś bodźcem zmysłowym. Przykładem jest chromostezja, nazywana barwnym słyszeniem. Synestetyk słyszy muzykę tak samo jak wszyscy, ale dodatkowo doświadcza barw, które towarzyszą poszczególnym dźwiękom lub tonacjom. Synestezja leksykalno-smakowa polega natomiast na wywoływaniu wrażeń węchowych lub smakowych przez słowa pisane lub mówione. Takich "crossoverów" zaobserwowano dużo więcej.
Zidentyfikowano około 60 rodzajów synestezji, ale może być ich nawet ponad 100, a niektóre z nich występują w grupach. Wielu ludzi z synestezją wykorzystuje tę zdolność w pracy twórczej i w nauce. Postrzeganie wielozmysłowe może pomóc kompozytorom, muzykom, malarzom, poetom czy pisarzom. Ale nie tylko. Dzięki mimowolnym skojarzeniom łatwiej jest zapamiętywać nowe rzeczy, takie jak słowa czy całe konstrukcje gramatyczne.
Chaos wrażeń zmysłowych można okiełznać
Smadar Frisch to autorka podcastu Chromatic Minds, która opowiada w nim o swoim świecie zmysłów i pisze właśnie pierwszą książkę na ten temat. Frisch ma synestezję grafemowo-kolorową, dźwiękowo-kolorową i leksykalno-smakową. Jak wspomina, wcale nie ułatwiało jej to nauki w dzieciństwie. "Nauka w szkole była dla mnie zbyt mocnym doświadczeniem sensorycznym. Bardzo trudno jest próbować rozwiązać równanie, gdy wszystkie te kolory ciągów liczb były psychodelicznym wybuchem" - mówi. Autorka nie mogła się też skupić podczas czytania ani słuchania, bo wrażenia barwne i smakowe zajmowały całą jej uwagę.
Życie podcasterki zmieniło się dopiero pod koniec szkoły średniej, gdy trafiła na książkę "Wednesday is Indigo blue" R. Cytowica i D. Eaglemana. Był to dla niej punkt zwrotny. "Moja pierwsza myśl była taka, że środa jest naprawdę pomarańczowa - i muszę mieć tę książkę" - mówi Frisch. "W końcu zrozumiałam, jak mój synestezyjny mózg jest połączony i okablowany. I pomyślałam sobie, że ten fenomen jest niesamowity. Mogą używać kolorów, żeby pomagały mi w nauce, zamiast mnie dezorientować".
Synestezja może pomóc w nauce języków obcych
Pod wpływem lektury Smadar Frisch stworzyła system kodowania kolorami, aby pomógł jej w szybkiej nauce języków obcych i osiąganiu w nich biegłości. Jak mówi, uczenie się języków przestało być dezorientujące i stało się "zorganizowane". Podcasterka mówi, że była w stanie nauczyć się francuskiego i hiszpańskiego w zaledwie dwa miesiące. "Zdobyłam ocenę 90+ na obu egzaminach" - oznajmia autorka. Dziś mówi biegle w siedmiu językach i twierdzi, że dzięki swojej metodzie może nauczyć się dowolnego języka w krótkim czasie.
Julia Simner, szefowa Multisense Synaesthesia Research na University of Sussex, przeprowadziła badanie z grupą 6000 dzieci w wieku 6-10 lat. Pokazało ono, że dzieci z synestezją osiągają lepsze wyniki w testach wielu umiejętności, które są przydatne w nauce zarówno ojczystego języka, jak i języków obcych.
"Były one znacząco lepsze w słownictwie receptywnym (ile słów mogą zrozumieć), słownictwie produktywnym (ile słów wiedzą, jak wypowiedzieć), pamięci krótkotrwałej, dostrzeganiu szczegółów i kreatywności. Te powiązane umiejętności pozwalają nam się spodziewać, że nauka drugiego języka będzie łatwiejsza dla kogoś z synestezją" - mówi badaczka.
Z synestezji doświadczanej naturalnie i automatycznie pełnymi garściami czerpie mnemotechnika, czyli grupa sposobów ułatwiających zapamiętanie, przechowywanie i przypominanie sobie informacji. Dzięki powiązaniu słów z kolorami nie tylko łatwiej jest je zapamiętać i przywoływać z pamięci, ale też ogarniać kognitywnie większe struktury gramatyczne czy przechodzić z jednego języka na inny. Czasem jednak ta przypadłość może utrudniać naukę i w ogóle funkcjonowanie. Warto więc po rozpoznaniu synestezji u dziecka skorzystać z fachowej pomocy.