Wędrujący tatuaż. Tusz pod skórą może się przemieszczać
Tatuaż w kulturze zachodniej nie jest już tematem tabu. Wśród łamiących stereotypy są m.in. ludzie ze świata nauki, tacy jak prof. Andrzej Dragan. Nauka zajmuje się też badaniem popularnych "dziar" i tego, jak wpływają na zdrowie czy odbiór społeczny. Ciekawym odkryciem jest to, że tusz pod skórą może się przemieszczać. Jakie więc ma znaczenie miejsce zrobienia tatuażu?

Ile procent ludzi ma tatuaż? Dziary posiada 32% Amerykanów i 10% Polaków - wynika z badań Pew Research Center (2023) i CBOS (2022). Odpowiednio co piąty i co trzeci z nich nie poprzestaje na jednym, a także posiada tatuaże w widocznych miejscach. Zwykle jest to miejsce świadomie wybrane. Można się jednak zaskoczyć.
Gdzie trafia tusz podczas robienia tatuażu?
Kiedy robimy sobie tatuaż, tusz osadza się jako pigment w skórze właściwej. Znajduje się ona pod wierzchnią warstwą skóry (naskórkiem), ale ponad jej tkanką tłuszczową. Na jego wygląd wpływa głębokość wbijania igły. Komórki skóry właściwej ulegają wymianie znacznie wolniej niż naskórka, dlatego tatuaż pozostaje w skórze na długie lata, często do końca życia.
Kiedy farba do tatuażu wchodzi w skórę, organizm rozpoznaje ją jako ciało obce i rekrutuje komórki odpornościowe do tego obszaru. Dlatego w miejscu świeżego tatuażu utrzymuje się stan zapalny, objawiający się zaczerwienieniem, podniesioną temperaturą i wrażliwością na dotyk. W większości przypadków odpowiednia pielęgnacja tatuażu zmniejsza te objawy, które trwają zwykle od tygodnia do nawet miesiąca. Świeżo wytatuowaną skórę powinno się myć delikatnym mydłem, nawilżać specjalnym kremem oraz unikać jej długiego moczenia i wystawiania na słońce.
Komórki układu odpornościowego, które napływają do świeżego tatuażu, to m.in. makrofagi - specjaliści od pożerania obcych cząsteczek. Komórki te "zjadają" pigment, ale nie potrafią go rozłożyć. Oznacza to, że tusz jest rozprowadzany między skórę a komórki odpornościowe. Kiedy makrofag umiera, wypuszcza swoją zawartość, po czym zajmują się nią kolejne makrofagi. Ten proces powtarza się nieustannie przez lata. Stąd m.in. zjawisko rozmywania się tatuażu.
Reakcja alergiczna na tatuaż. Znamy winowajców
Kiedy osoba ma uczulenie na tusze do tatuażu, na skórze może utworzyć się czerwona lub różowa, gruba, łuszcząca się powierzchnia. Niektóre z tych reakcji alergicznych wywołuje inny rodzaj komórek immunologicznych - limfocyty. Wybrane rodzaje tuszu mogą z większym prawdopodobieństwem powodować tę pseudolimfatyczną reakcję skórną.
Naukowcy przeprowadzili badanie na 104 wycinkach skóry ludzi, którzy doświadczyli reakcji alergicznej na tatuaż. Pokazało ono, że 78% tych reakcji wywołały czerwone pigmenty. Te odpowiedzi immunologiczne występowały nawet miesiące i lata po wykonaniu tatuażu.
Czy tatuaż może się przesunąć?
"Tusz z tatuażu techniczne może przemieszczać się po ciele, ale zwykle nie podróżuje zbyt daleko" - wyjaśnia dermatolożka dr Lauren Ploch. Kiedy tusz wędruje, dzieje się tak z powodu układu odpornościowego, który rozbija pigment na mniejsze cząsteczki, które mogą zostać wprowadzone do układu limfatycznego, który z kolei odprowadza go do węzłów chłonnych. Rozbijanie pigmentu prowadzi do blaknięcia i rozmywania się wzoru.
Okazuje się, że nawet rozbity i wyparty pigment może dalej powodować problemy.
Ciekawych spostrzeżeń dostarczyło badanie z 2018 r. To studium przypadku mocno wytatuowanej pacjentki z nowotworem, której mastektomia poszła w nieoczekiwanym kierunku, gdy lekarze zauważyli, że jej węzły chłonne stały się czarne. Wskutek błędnej diagnozy kobietę zaczęto leczyć na czerniaka złośliwego. Na szczęście lekarze w porę zauważyli, że kolor ten pochodzi z rozbitego tuszu z tatuażu, który zebrał się w węzłach chłonnych. Według ich analizy to przebarwienie nie było niebezpieczne.
Usuwanie tatuażu. Jak przemieszcza się tusz pod skórą?
Rozbijanie pigmentu zachodzi także podczas laserowego usuwania tatuażu. "Większość laserów na rynku zasadniczo rozbija pigment na mniejsze cząsteczki, dzięki czemu może być usunięty przez układ limfatyczny szybciej i efektywniej" - mówi dr Ploch. Proces ten wytrąca z pigmentu substancje chemiczne, takie jak tlenki żelaza i cynku, które mogą wzbudzać kolejne reakcje.
Na całe szczęście te reakcje są zazwyczaj łagodne. Zaniepokojenie wielu osób budzą natomiast doniesienia o rakotwórczym działaniu tuszu. Owszem, istnieją substancje rakotwórcze, wywołujące alergię czy prowadzące do chorób, które da się wprowadzić do skóry, ale nie znajdziemy ich w tuszach uznanych firm, z których korzystają profesjonalne studia tatuażu. Warto się więc wystrzegać prymitywnych, "chałupniczych" metod tatuowania z użyciem tanich farb do ćwiczeń i niesterylnego sprzętu.
Nauka nie odnotowała istotnego związku między posiadaniem tatuażu a zachorowalnością na nowotwór. "Myślę, że gdyby tatuaże były naprawdę takie straszne, wszyscy byśmy o tym usłyszeli" - mówi lekarka.