Zmiany dla podróżujących do Norwegii. Wchodzi nowa opłata
Popularne wśród turystów kierunki reagują na wzmożony ruch i starają się wprowadzać zmiany, które ograniczą napływ podróżnych lub pomogą w rozwoju infrastruktury. Do tych miejsc oficjalnie dołącza Norwegia, wprowadzając podatek turystyczny. Kogo będzie obowiązywał, jaki to będzie koszt i od kiedy opłata wejdzie w życie?

Norwegia mówi dość masowej turystyce. Potwierdzono nową opłatę
Norwegia oficjalnie potwierdziła zapowiadany od kilku miesięcy podatek. Kraj wprowadza opłatę turystyczną, aby przeciwdziałać skutkom masowej turystyki i wesprzeć rozwój lokalnej infrastruktury. Decyzja ta została ostatecznie zatwierdzona w czerwcu przez norweski parlament i jest odpowiedzią na gwałtowny wzrost liczby odwiedzających, który w 2024 roku przełożył się na rekordowe 38,6 miliona noclegów.
Za opłatą przemawiał m.in. fakt, że "popularne wśród turystów miejsca zmagają się z niedoborem infrastruktury i miejsc parkingowych w stosunku do liczby odwiedzających", podaje "The Brussels Times". Jak to dokładnie będzie wyglądać, ile wyniesie dodatkowa opłata i od kiedy zacznie obowiązywać?
Opłata turystyczna w Norwegii. Jaki to koszt i co to zmienia?
Wbrew wcześniejszym propozycjom, podatek nie będzie domyślnie dotyczył całego kraju. Nowe prawo pozwala gminom na obszarach uznawanych za szczególnie dotknięte wzmożoną turystyką na "nakładanie 3 proc. podatku za każdą noc w hotelach i prywatnych obiektach wynajmu, takich jak Airbnb", wyjaśnia wspomniane źródło. Norweskie gminy, które będą chciały opodatkowania, będą zobowiązane do przedstawienia planu inwestycji infrastrukturalnych i uzyskania zgody rządu na wdrożenie opłaty.
Wszystkie środki zebrane z podatku mają zostać przeznaczone na poprawę i rozbudowę infrastruktury turystycznej, w tym toalet publicznych, parkingów, oznakowania szlaków i ich renowacji, podaje "Forbes". Ma to przynieść korzyści zarówno turystom, jak i mieszkańcom. Mieszkańcy skarżą się bowiem na zachowanie odwiedzających, m.in. dotyczy to masowej turystyki na Lofotach. Jak podaje "The Brussels Times", chodzi na przykład o turystów korzystających z prywatnych posesji jak z toalet. Do tego dochodzą korki i hałas w miejscowościach turystycznych, takich jak Tromsø.

Kogo obejmie podatek turystyczny w Norwegii i kiedy opłata wejdzie w życie?
Warto mieć tu na uwadze, że statki wycieczkowe są również uwzględnione w tym projekcie, ale jest i dobra wiadomość: kampery, łodzie rekreacyjne i namioty są zwolnione z planowanych dopłat do pobytu, wyjaśnia wspomniane źródło. Norwegia dołącza tym samym do innych popularnych kierunków turystycznych w Europie, takich jak Wenecja, Barcelona czy Amsterdam, które już wcześniej wprowadziły podobne opłaty w odpowiedzi na zjawisko masowej turystyki.
Podatek będzie wprowadzany stopniowo - jak podaje "Forbes", pierwsze gminy będą mogły go wdrożyć latem 2026 roku, a nie, jak wcześniej sugerowano, już w tym roku. Pozostało więc jeszcze trochę czasu, aby skorzystać z szerokiej gamy lotów i udać się do któregoś z najpopularniejszych miejsc w Norwegii bez szykowania waluty na uiszczenie dodatkowych opłat dla turystów.