Ukradli z pałacu złoty tron. Klozet był dziełem Cattelana, znanego z "banana i taśmy"

Paula Drechsler

Paula Drechsler

Aktualizacja

Sprawa kradzieży klozetu wykonanego z 18-karatowego złota, który był prezentowany w pałacu Blenheim w Anglii, w końcu znalazła finał. Ciągnący się od jakiegoś czasu proces zakończono, a trzech mężczyzn zostało skazanych. Zrobiona ze złota toaleta była dziełem Maurizio Cattelana, autora "Komedianta".

Z pałacu Blenheim zniknął złoty klozet. Złodzieje doprowadzili tą kradzieżą do powodzi.
Z pałacu Blenheim zniknął złoty klozet. Złodzieje doprowadzili tą kradzieżą do powodzi.Gary Ullah from UK - Blenheim palace, Oxfordshire, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=54730576Wikimedia Commons

Ukradli złoty tron. Sprawa ciągnęła się latami, jest wyrok

Do kuriozalnej sytuacji doszło jakiś czas temu w Anglii. Z pałacu Blenheim, rezydencji wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO, w której urodził się Winston Chirchull, zniknął... złoty tron. Jak powszechnie wiadomo, określenie to jest także synonimem klozetu i to właśnie o tego typu obiekt chodzi. Złodziej połasił się na toaletę.

Klozet zatytułowany "Ameryka", został wykonany z 18-karatowego złota. Obiekt ten to jednak nie tylko kawał złota - jest to bowiem dzieło sztuki, a przy tym w pełni funkcjonalna toaleta. Zainteresowani mogli rezerwować kilkuminutowe korzystanie z obiektu. Kilka osób postanowiło zawiązać spisek i dopuścić się kradzieży złotego tronu.

Złoty klozet to dzieło Maurizio Cattelana, autora "Komedianta"

Złoty klozet powstał w 2016 r. jako przykład satyrycznej sztuki partycypacyjnej. Jest to instalacja autorstwa włoskiego artysty Maurizio Cattelana, tego samego, który przygotował słynne dzieło "Komediant" w postaci banana przyklejonego taśmą. "Ameryka" miała na celu wyśmiewanie przesadnego gromadzenia bogactw. Klozet ważył ponad 98 kilogramów i był ubezpieczony na 6 milionów dolarów. Wartość wykorzystanego do stworzenia dzieła złota określano wówczas na 3,5 miliona dolarów.

Do kradzieży doszło w 2019 r. Klozet prezentowano wtedy w Blenheim tymczasowo, jako wypożyczony ze stałej kolekcji Muzeum Solomona R. Guggenheima. Złodzieje wybili okno w łazience i użyli młotów i łomów, aby w ciągu kilku minut wyrwać toaletę z instalacji, powodując przy tym powódź w pałacu, który pełni funkcje atrakcji, mauzoleum i jest przy tym pomnikiem narodowym. Jest wypełniony cennymi eksponatami. Włamaniem i kradzieżą oraz spowodowaną nią powodzią wyrządzono szereg szkód.

Klozet z 18-karatowego złota, choć określany jako dzieło sztuki, był przy tym w pełni funkcjonalny.stu_spivack - DSC_0476, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=55387186Wikimedia Commons

Banana za miliony zjedzono, złoty klozet za miliony przetopiono

Teraz sprawa znalazła w końcu rozwiązanie. Michael Jones, który dopuścił się grabieży złotej toalety, został już skazany za kradzież z pałacu Blenheim oraz ucieczkę skradzionym autem. Mężczyzna miał wspólników, którzy również zostali skazani. Jak podaje The Independent, wcześniej złodzieje dokonali w pałacu rozpoznania, robili zdjęcia kluczowych elementów, takich jak układ pomieszczenia i zamki do drzwi, a jeden z nich - James Sheen - zaplanował całą akcję.

Jeśli chodzi o samo dzieło sztuki, to wychodzi na to, że przepadło i nikt już nie będzie mógł podziwiać złotego sedesu. Toaleta bowiem nigdy nie została odzyskana i przypuszcza się, że została po prostu pocięta na części lub przetopiona i w tej formie złoto sprzedano. To kolejne dzieło Cattelana, które zniknęło. Chodzi tu o wspomnianego wcześniej banana z jednej z wersji instalacji artystycznej "Komediant" - prezentowany na wystawie owoc zjedzono.

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?